Skrzynka została zarchiwizowana.

Niestety nie znalezione, bardzo fajna wycieczka, ale kesza nigdzie nie ma, mam nadzieje, ze kesz zostanie odnowiony. wierzby są bardzo zniszczone, szczegolnie ta w ktorej ukryty byl kesz.

na podkreślenie mojego wpisu poniżej...

Wycieczkowo razem z kojoty, Bartosz Budyń i Adamem Adamsem. Szkoda że się nie udało...

Nieznalezienie... niestety...

• Jerzego B. przy kościele Piotr i Pawła (bo zgaduję że o niego chodzi) nie udało się odnaleźć - są tam 4 groby, ale żaden nie należy obecnie do nikogo o nazwisku na B.
• Odnaleźliśmy wierzby ze zdjęcia - jak donosili poprzednicy w logu są wypalone no i mocno spróchniałe więc istotnie zmienione... Drogą dedukcji wyznaczyliśmy zbiór możliwych (numer domu i możliwe cyfry roku urodzenia dają dość skromny zakres)  i przeszukaliśmy dość starannie - po keszu śladów brak - za to w rowie jest kosmiczna liczba butelek po tanich winach...
• Odwiedziliśmy za to wszystkie domy podcieniowe i kościoły, zwłaszcza ten w Stablewie jest warty zobaczenia...

Dziękujemy za przyprowadzenie w miejsca z pewnością warte poznania. Liczymy na reaktywację!

Dajemy nie znalezienie ponieważ opis sprawił nam dużo kłopotu. Przy kościele Piotra i Pawła są 4 mogiły i pięć dat urodzenia, tak więc nie bardzo wiadomo o którą chodzi. Jerzego B też nie udało się spotkać...

Bardzo ciekawa trasa i zadania. Polecam.

Bardzo, bardzo fajna skrzyneczka!! Niestety wierzby trochę ucierpiały i są popalone... skrzynki nie było na swoim miejscu ale znaleźliśmy ją lekko okopconą w strumyku za drzewami. Udało sie odratować (logbook cały i suchy). Zamontowaliśmy we właściwym drzewie.

Bardzo się ciesze, że się podobało i dziekuje za gwiazdkę

Znakomity kesz a równocześnie doskonały pomysł na zwiedzanie okolicy. Domy podcieniowe były dla mnie osobliwością o której dotychczas nie miałem pojęcia. A ten w Trutnowych to już mistrzostwo świata. Miło się pokonywało kolejne kilometry od miejscowości do miejscowości mijając jedyny w swoim rodzaju, spokojny krajobraz Żuław. Wyjątkowo pięknie tu jest. Dziękuję za pokazanie.

znaleziona o 15:50, 24.10.2010
wraz z esemem

esem jak kozica po drzewie chodził ;)

Oj, długo z tą skrzynką 'walczyłem'.. :)

Ale było warto! Szlak domów podcieniowych
wraz z wszystkimi zabytkami, widokami i ciekawostkami
polecam! Wraz z genialnymi 'Aniołem i Diabłem' :)

Finał znaleziony w towarzystwie Maliniaka.

Dzięki za znakomity kesz!

Skrzynka zaliczona na dwa razyDziś etap od kesza do końcaWielkość to chyba raczej mikro - fotkę wrzucę jak znajdę kabelek :)

THX

ps. fajnie wygląda logbook z koralikiem :D

ps.2 szlak zaliczony także z buta - będzie pewnie koło 2003 roku - m.in. z moją (wtedy przyszłą) małżonką i Qbackim :)

 

dokończona po ponad roku od momentu gdy zaliczyłem pierwszy kawałek szlaku. Własciwie wszystko miałem, tylko te wierzbyPech chciał, ze tego kawałka 2-3 km nie zrobiłem, a one musiały tam byćPrzyjemna koncepchja na kesza, wiele ciekawostek, miło wpisać sie do autorskiego logbooka blisko rok czasu po ostatnim keszerze w takim środowisku jak trójmiastoI za to wszystko dziekuję :)  

A ja tam ambitny jestem i nie zależy mi na nabijaniu sobie statystyk;) Dopóki nie znajdę tego diabła z aniołem dopóty nie zaloguję się jako znalazca. Raczej wątpię by po tą skrzynkę startowało wiele osób. Trasa jest długa i zadania złożone co skutecznie odstrasza potencjalnych poszukiwaczy. Sam szlak jest w opłakanym stanie i przejezdność jego w niektórych miejscach jest przeznaczona wyłącznie dla urodzonych hard-corowców. Dodam foto jak wyglądał mój rower w lipcu gdy czarnym szlakiem podążyłem w dalszą drogę z Osic w kierunku ruin kościoła. Takiego błota to jeszcze mój rower nie widział a przejeżdzam nim rocznie nim ok. 5 tyś. km. w terenie wszelakim

Wpisy w loogboku były tylko dwa więc nikt więcej samego kesza nie znalazł.

Pozdrawiam:)

Z uwagi na powtarzające się zgłoszenia o zbyt dużej trudności zadania związanego z diabłem i aniołem, postanowiłam wyłączyć je z quizu i stworzyć na jego podstawie osobną skrzynkę: Diabeł z aniołem idą w tan.

Gratuluję osobom, które poradziły sobie z tą zagadką - są to gdakub77 oraz gad!

jjactive - jeśli masz ochotę, zapraszam do zalogowania znalezienia. Hasło uaktualnione.

Ja niestety jestem zbyt tępy aby znależć tego diabła z aniołem przy owym kościele ..tam gdzie słońce wstaje. Pomimo 2 wizyty w owym miejscu i spędzenia około godziny na "pikniku" wokół kościoła bladego pojęcia nie mam o co kaman????? Sam kościół był zamknięty na cztery spusty i jakoś na włamywanie się do środka nie miałem specjalnie ochoty.

Pozostałe 2/3 zadania udało się wykonać ..choć ta część z wierzbą też jest mistrzostwem świata w sumie sam się sobie dziwię że udało mi się to cudo znaleźć

Dziś zorganizowaliśmy troszkę czasu, by poświęcić na pokonanie tej trasy i odwiedzenie wszyskich miejsc. Ale najbardziej ciekawe [zajmujące] było szukanie wierzb.

acha całkiem zapomniałem geokret wyruszył w dalszą drogę na południe

aż takiej pamięci niestety nie mamdzisiejszy wieczór był w Osicach :-)

Gratuluje pamięci!!! Wszak nie podpowiedziałam nic ponad to, co dodałam dziś do informacji kodowanych(No chyba, że miało miejsce ponowne szukanie... )

Znaleziona wczoraj tylko diabeł z aniołem gdzieś się ukryliale dzięki pomocy Goblinka dziś już wiem kto jest między nimi. Wielkie dzięki za motywację do odwiedzenia dawno niewidzianych miejsc.