Reaktywacja skrzyneczki po przeszukaniu dokładnie ukrycia skrzyneczki.

Po reaktywacji wykonanej przez Puckową :)

Pierwsza będzie dziś dla nas ostatnią. Poszło sprawnie, dziękuję!

Pierwszy z serii, a dla nas ostatni. Z nim poszło chyba najszybciej. Kesz przykryty kamieniem co daje mu większe szanse na przetrwanie. Dzięki za keszyk.

Ostatni ścieżkowy. Leżał wywalony na ziemi, wszystko wokół pieńka rozgrzebane. Poskładałem i odłożyłem jak trzeba. Dzięki za kesza.

Wspólne keszowanie z Tisią, Nannette i Rubinem - Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Skrzyneczka znaleziona wraz z Whateverem i Rubinami podczas weekendu w dolnośląskiem :) 

Dzięki za kesza :)

I ostatnia skrzynka na dzisiaj, mimo że #1. Zostało jeszcze parę pobocznych których dzisiaj nie było szans zaliczyć, ścieżka póki co niezaliczona, więc trzeba będzie jeszcze wrócić. Nie żebym miał coś przeciwko :-).

Nie wiem czemu w miejscu ukrycia są dwa pojemniki. Na wszelki wypadek wpisałem się do obu logów.

Po trzech latach zdarzył się powrót w okolice Lwówka Śląskiego. Ponieważ dni coraz dłuższe, więc tym razem na cel zostały wzięte okoliczne geo-ścieżki "Piesza Obwodnica Pilchowicka", "Ścieżka edukacyjna Góra Gniazdo", "W drodze na Piekiełko" oraz pojedyncze kesze w dwóch Wymiarach.
Chociaż ścieżka i droga, a nawet obwodnica to określenia, które trudno wytyczyć na tych seriach, w terenie, to jednak u progu wiosny, gdy las jeszcze nie zazielenił się i chaszcze oraz czające się wśród nich kleszcze, póki co, nie są jeszcze większą przeszkodą do marszu i poszukiwań skarbów ;-)
W geocachingowych zmaganiach wspierał kompan pół-mugol, dzięki któremu spróchniałe pniaczki i inne miejscówki zostały spenetrowane, a kilka sztuk keszy odnalezione. Mimo to kilka DNF-ów zdarzyło się :-(. Grunt jednak, że kilka kaemów w nogach zostało :D

Kolejne uśmiechy pojawiły się na keszerskich mapkach lwóweckiego powiatu :D, za co serdecznie dziękuję.

Coś o skrytce "W drodze na Piekiełko #1":
Synchro z GC :-)

Dziękuję S_T_S_Team za pokazanie miejsca, kesza "W drodze na Piekiełko #1", znalezionego w dniu 2021-03-10, o godzinie 11:49 i dobrą zabawę :-)

Pozdrawiam z Kędzierzyna - Koźla, dokąd zapraszam na zapoznanie z okolicą, jej historią i na poszukiwania :-)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Ostatni kesz z tej ścieżki, z tym że nie robiłem jej całej tylko kilka, tak żeby nogi rozprostować. Może kiedyś nadarzy się okazja wrócić w te rejony, ale to drugi koniec Polski więc pewnie nieprędko.

Sympatyczny spacer wilgotnym, przyjemnym lasem  i mniej przyjemną chmarą komarów. Pewnie stąd to Piekiełko. Dzięki.

Dzieki

Fajna maskowanie, podwójne

Wreszcie bez maski. Dzięki za skrzyneczkę i pozdrowionka

Miałem w planach podczas urlopowego turne zatrzymać się tutaj i pieszo zrobić ścieżkę ale na tym keszy spędziłem prawie 15 minut bo kesza znalazłem zupełnie w niespodziewanym miejscu a na kolejnym znów kilkanaście minut grzebania w pniach i dnf ( pewnie jest ale las rządzi się swoimi prawami ,) więc policzywszy czas musiałem ją zostawić na inny wypad , dzięki

Szybko poszło, skrzyneczka łatwa dziękuję :-)

"Do piekiełka, na krwawy befsztyk", z wesołą wielkopolską ekipą, dzięki za kesza!

Noorbi ubiegł nas wszystkich. Dziękujemy. 

Załoga z wozu i pora na wyprawę na piekiełko. Oto pierwszy przystanek. Noorbi szybko namierzył kesza. Dzięki. Razem z Blondo, Pati666 i Noorbim

Podjęta w większej ekipie, dzięki za kesza!

Jeśli w piekle jest jak tutaj to ja się piszę, mój klimat ;)

Synchronizacja z GC.

Dziękujemy i pozdrawiamy