Zawsze się znajdą tacy, którym taka "robota" bedzie pasować i to bez względu na to, kto jest "pracodawcą". Ale musi to być pamiętane!

Dzięki za przypominanie!

Szkoda, że tablica się nie zachowała.. może jeszcze wróci.. Keszyk znaleziony z mężem na śnieżnym spacerku po Jarocinie:) Dziękuję za skrzyneczkę:) #1817

Podpowiedź wciąż aktualna, kesz znaleziony. Dzięki za dawkę historii.

Pierwszy dzisiejszy kesz. Poszło sprawnie, dziękuję.

Program porównał braki moje i bamby dlatego loguje zalegle wpisy. Dzieki za kesza.

Kesz znaleziony z Zyfiką w drodze na dworzec

Spacerowo po Jarocinie z UnieskimDziękuję za kesza.

Po zeszłorocznej klęsce dziś poszło sprawnie. A sama historia miejsca...mroczna i okrutna, takie to były prawidła tamtego systemu. Dziękuję aa pokazanie miejsca i kesza.

chwila szperania i trafiony , dzieki

Wielkanocne keszowanie, czyli święta w zupełnie innej odsłonie. Ogólnopolski skład w terenie. Dzięki

Tftc! Wielkanocną ekipą spacerkiem po Jarocinie - brrrr, chyba nie chciała bym tu zamieszkać.

Zdobyta trzeciego dnia keszowania w Jarocinie z TSW, dzięki!

Wraz z telefonemalarmowym podczas wypadu do Jarocina i okolic. Dzięki za skrzynkę!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dziś ładna niedziela i szkoda, że Amelka nie mogła się wyrwać ze mną, więc niestety sam pojechałem w okolice Krotoszyna i Jarocina na poszukiwanie skarbów. Udało się na spokojnie podjąć kilkanaście skrzyneczek, w tym trochę z imponującej ścieżki na 100-lecie Powstania Wielkopolskiego. Bardzo dziękuję za założenie kesza i pokazanie ciekawego miejsca.

wizyta kontrolna kesz na miejscu. powodzenia

Z taką podpowiedzią nie sposób było nie znaleźć. Dzięki.

Kesz znaleziony wspólnie ze Slimaki39.
Dziękuję za pokazanie miejsca, założenie skrzynki i serwisowanie 

Wspólnie z Z0fjką, podczas robienia questu. Podpowiedź nie zostawiła wątpliwości, sprawnie poszło. Dzięki za kesza!

Dzięki 

Trochę mokre.

Znalezione

:)

Kesza brak zatem reaktywacja w nowym miejscu. Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Podpowiedzi poprzedników okazały się bardzo przydatne, po chwili poszukiwania kesz znalazł się w moich rękach. Dzięki ;) 

Zabawiliśmy tu dłuższą chwilę poszukując mikrusa, a gdy nadzieje na znalezienie zaczynały gasnąć, atomix oznajmił z entuzjazmem "jest". Dziękuję za kesza i opowieść o miejscu. Pozdrawiam.

Miejsc na schowanie miniaturowej skrzyneczki multum. Trzeba metodycznie  zaglądać w każde kolejne, a przechodnie tego nie ułatwiająNa szczęście udało się. Dzięki

Miejsce ruchliwe, trzeba było wyczekać odpowiedni moment. Jak już prawie zaczęliśmy rozkręcać "obiekt", to atomix wypatrzył co trzeba. Potencjalnych miejsc ukrycia pod dostatkiem, trzeba mieć trochę szczęścia. Dziękuję i pozdrawiam.

Kiedy się czyta enty raz o podobnych sytuacjach, które rozgrywały się niemal w każdym mieście, przez wiele lat.... I kiedy później ktoś "mądry" się wypowiada, że wraz z końcem II WŚ i zniszczeniem obozów koncentracyjnych, zamknęła się w Polsce era zła, przemocy, mordów i prześladowań.... to ja, autentycznie, splunęłabym mu na buty.

A kesz ów miał być naszym pierwszym dzisiajAle nie był - bo się menda schowała :))) Złapany z Weskerem i Trumpem, po sympatycznej pogawędce telefonicznej "on tam jest"Był :P

Pomysł na poszukiwania mieliśmy dobry, ale za szybko odpuściliśmy. Przy drugiej turze poszukiwań już wiedzieliśmy co i jak to też poszło sprawnie. Odłożyłem kesza nie tam gdzie trzeba i trzeba było go wydobywać, inaczej następni mieli by trudniej. Na szczęście wszystko zakończyło się sukcesem. Swoją drogą obiekt przy którym jest kesz także wydaje się skrywać ciekawą historię. Co do samych UBeków to ciśnie się na usta jedno słowo, ale wiadomo jak u nas z cenzurą... Dzięki za pokazanie kawałka historii.

wizyta kontrolna, skrzynka na miejscu powodzenia.

A idź pan w pyry..ile sie naszukalysmy a potem napocilysmy z wyjściem..ale nikt nie mówił ze będzie lekko..dzięki

Dużo tu było grzebania, zaglądania i kombinowania ale w końcu obiekt został namierzony. Podobnie, jak poprzednikowi nie udało nam się go wyjąć ale dzięki dodatkowemu narzędziu logbook można wydobyć. Dzięki!

NIegdyś nie śmiałbym nawet dotknąć tego płotu z uwagi na komendę Policji w budynku. Na szczęście nie ma już po tym śladu, niestety UB-ecja dalej się czai w ukryciu i nie daje się znaleźć. W końcu z pomocą Założyciela dorwaliśmy [cenzura]Dzięki!

Cholerna ubecja. Dwa podejścia i nic. Aż sam Towarzysz Sz. z Komitetu Centralnego musiał przyjechać i na miejscu udzielić konstruktywnej nagany, żeby można było wreszcie skończyć wizyty w tym smutnym miejscu. Ostrzegam kolejnych śmiałków, że mikrus jest wredny. Dziękuję bardzo... 

Podjęta z bardzo wesołą ekipąTFTC

Drugie podejście i udało się, co prawda skrzynki nie wydobyłem tak mocno włożona, ale dała się otworzyć.

Wizyta kontrolna. Remont nie taki straszny Kesz ciągle na swoim miejscu. Powodzenia.

Tutaj chyba remont "zjadł" kesza :(

UBecja wredna, a do tego jeszcze szukaliśmy pod czujnym okiem loży szyderców. Nie załamaliśmy się jednak i jedno z kilkudziesięciu podejrzanych miejsc okazało się tym właściwym. Dziękujemy za skrzynkę.

wizyta kontrolna. Kesz na miejscu.

Po obejrzeniu rynku i zjedzeniu zimnych świderków polazłem na ubecję. Przechytrzyli mnie, nie wypatrzyłem, ale ja tu jeszcze wrócę.

A my w tej restauracji  pokrzepialiśmy nadwątlone upałem siły... 

Dziękujemy za skrzyneczkę.

Tyle razu tu przechodzę, że w końcu musiałam podjąć kesza. Udało się na szczęście dość szybko go wymacać. W drodze na pociąg.  Dziękuję.

Część płotu jest zdemontowana więc miałem obawy czy kesz jest ale ...jest. Dzięki. Pzdr. 

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Mały gnojek;) ;)

Skrzynka znaleziona podczas keszo-wypadu w okolice Jarocina wraz z Buniaczkiem i p. k. Dptak.

Kolejny FTF na trasie, choć łatwo nie było, dzięki

FTFUBIVILKUBUNIACZEKDPTAKPŁOTGLĘBOKOWCISNIĘTYDZIĘKUJĘBARDZO:)