150 ton towaru w jeden dzień, ładnie. Aż się nie chce wierzyć. Do kesza łatwiej dojść niż wrócićWymieniłem strunówkę i dodałem pochłaniacz bo w środku nieco wilgotno. Dzięki.

W drodze z doliny Lutyni kolejne wspomnienie po JKD. Trudno znaleźć jakieś wymierne ślady. Ot, to tylko już historia. Zainspirowany logami szukałem pod kamieniem, dopiero wskazówka autora doprowadziła do sukcesu. Dzięki za pokazanie miejsca.

Hello,

W sumie nie wiedzieliśmy, czy stawać, czy nie - plany były inne. No OK, hamujemy. Reaktywacja na miejscu, jedziemy do kościoła. Pzdr, Wojtek

W miejscu ukrycia kesza zastałem tylko głaz zewnętrzny oraz fragment czarnego sznurka/sznurówki - po keszu i agrowłókninie ani śladu. Zostawiłem mniejszą reaktywację w tym samym miejscu i też pod głazem, ale tym dużo mniejszym, z lewej strony (patrząc od rowu) - żeby zmylić ewentualnego podprowadzacza, który zechciałby wrócić w to miejsce :))

Wraz z ekipą, dzięki za kesza!

Poznawanie kolejowej historii wraz z Założycielami, dzięki za pokazanie i przybliżenie dziejów tych ciekawych miejsc oraz pamiątkowe certyfikaty!

Dziękuję za kesza. Miałem wrażenie, że za chwilę mrówki wyniosą mnie razem ze skrzynką ;)

W doborowym towarzystwieDzięki za pokazanie miejsca!

Skrzynka znaleziona w wesołym towarzystwie Phoebe, Natika, Gackka. Dzięki!

Znaleziona podczas wesołego, pandemicznego najazdu na Wielkopolskę w towarzystwie Natika, Gackka, Phoebe i Jeźdźca.

Znaleziono w Białostocko - Łódzkiej ekipie podczas podboju części wielkopolski.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Keszem zainteresowały się mrówki, ale na szczęście jeszcze go nie pogryzły. Tak się zastanawiam czy ta droga polna to nie torowisko, czasem na mapach satelitarnych widać starotorze, niestety nie tym razem.

Śladami JKD,  czyli keszobranie w okolicach Jarocina, dzieki :)

Szybko i sprawnie namierzona, dzięki.

Stacja w rowie? No cóż, współrzędne wskazują, to tak być musii było - dziękujemy.

Spojler nas zmylił, więc chwilę nam tu zeszło na szukaniu. Razem z czarnyksiaze podczas objazdu okolicy. Dzięki. Pzdr. 

Skrzyneczka ładnie się ukryła.Dzięki

Miejsce pokazane przez założyciela. Szkoda, że po kolejce już nie ma śladu... Dziękuję. 

Aynslej se zry w aucie a mnie tu dzikie róże mało nie pokonały. Dzięki.

JKD, czyli keszowe przedpołudnie z wiosną w tle! 

Przyjąłem pozycję szeroko rozkroczną niczym Kolos Rodyjski, więc zarówno kesz jak i poranna gimnastyka zaliczone.Po sąsiedzku dziewuszki fajnie śmigały na koniach, aż sobie popatrzyłem chwilę. ;)

Dzięki!

FTF.

Spoiler podpisano "ciepło", ale Połówce zrobiło się gorąco podczas podejmowania skrzynki. ;-)

Dziękujemy za nią, za ładny cert i kolejny kawałek historii kolejki. :-)