Moi rodzice pochodzą ze wsi i opowiadali że jak dzieciaki szły do lasu po choinkę (bo to była robota takich trochę starszych dzieci) to leśniczy nie robił problemu, wręcz jak się natknął na dzieciaki to jeszcze pomógł wybrać drzewko. Może to byłą specyfika małych wiosek, a może temu że leśniczy mieszkał w leśniczówce i żył lasem, wiedział kto i co naprawdę szkodzi drzewom?

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Przyjemny keszyk. Dzięki.

Kolejna świąteczna skrzyneczka. Nie ma to jak w środku miasta człowiek grzebie pod drzewami - to zawsze budzi zainteresowanie ludzi, ale na szczęście bez zbędnych gapiów. Dzieki.

Lubelsko-mazowiecki najazd na Łódź pod kryptonimem "DY". Celem nr 1 ścieżka świąteczna ale nie tylko. Piesza część keszowania w Łodzi zakończona, dalej już keszowozem. Kesz leżał sobie na ziemi. Tak też go zostawiliśmy. Dzięki.

Ygrek i dawidnd najeżdżają Łódź (czasem w logbooku znajdziecie "DY". Wszystko gra - to my!)

Główny cel - geościeżka 12 dni świąt  Bożego Narodzenia (cel zrealizowany). Cele równie ważne - napoczęcie dwóch innych, łódzkich ścieżek i nie tylko.

Tu: No, na ziemi. Po zawieszce ani śladu.

Dzięki!

FTF też już leżał :-o

Potwierdzam, że nie wisi a leżyZnaleziona razem z Astro podczas sobotnich sprawunków. 

Zdobyta razem z Izeq. DZK

To na moim STF już leżał, muslalem, że tak powinno być. Zawieszki nie było.

wisieć powinien, wisieć

Nie wiem czy kesz powinien wisieć, ale leży na ziemi pod tą środkową.

Dzięki!

Park w tych godzinach jest wyjątkowo pusty. Szybka akcja. Podobało się ;)

Skrzynka szybko namierzona. Strażników brak. Szybka akcja i po sprawie. Dzięki za skrzynkę.:)

Strażników brak, skrzynka szybko namierzona przez naszą keszo-psicę ;)

Dzięki za kesza!

Brawa dla tego Pana! Idealna skrzynka na zimową aurę, kiedy to słupek rtęci w termometrze kończy się na niebieskim kolorze. Najtrudniejszą czynnością przy podejmowaniu był skłondobrze, że nie trzeba było nic odkręcać zgrabiałymi rękami. Nocne buszowanie po keszach świątecznych razem z Nefrytem. Dzięki!

Akcja choinka w pełni udana. Nawet Victorowi nie zdążyły zmarznąć ręce. Dzięki za świątecznego kesza!

Na te Święta kupiliśmy choinkę w doniczce, spróbuję ją przesadzić do gruntu w ogródku.

A keszyk fajny, trochę zdziwiło mnie jego położenie. No i pierwszy znaleziony w tym roku.

Dzięki

Od kilku lat moją prywatną tradycją jest rozpoczęcie roku keszowaniem. Pierwszego stycznia trzeba znaleźć jakąś skrzynkę i basta. Kiedyś zupełnie nie było z tym problemów bo mapka w okolicy była pełna. Potem, gdy się trochę przerzedziło to zawsze mogłem liczyć na lukooo, który w okolicach świąt zakłada proste kesze w ilościach hurtowych. Któregoś razu postanowiłem zacząć rok z przytupem i wbiliśmy się na świetny urbex (pamiętasz?). I tak od kilku lat tradycja trwała. W tym roku omal jej nie przerwałem, bo pogoda taka, że albo pić albo spać. O keszowaniu myśleć nawet się nie chciało. Ale jednak, jednak przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. W tym roku mogłem wybrać się po skrzyneczki z 12DŚBN :)

Zacząłem od tej i od razu uśmiech. Zaglądam pod "choinkę" a tam leży ćwiarteczka. Już się cieszę (wspominałem, że dzisiaj pogoda butelkowa?) a jednak okazuje się, że pusta. Pewnie pamiątka po sylwestrowym szaleństwie w parku. Na szczęście pogodny keszyk okazał się wspaniałym placebo alkoholu i pijany szczęściem wpisałem się, odłożyłem i pojechałem dalej.

Dzięki za skrzynkę!

p.s.: https://www.youtube.com/watch?v=UwV0tWKTSDc

Ja zawsze kupuję żywą (no w sumie to ona jest taka prawie żywa, bo przecież ścięta)W tym roku na stadionie Start - to dobrze czy źle?!?!

Dzięki.

Po czym poznać że już po świętach? Bo bombki leżą na ziemi.Dzięki

Pierwsza na trasie, choć miałam zacząć od innej skrzynkiW tym roku te skrzynki w jakoś mało świątecznych miejscach.

Ja mam choinkę z marketu budowlanego, tam SM nie sprawdzała, więc nie wiem czy legalna :(  Teraz boję się na nią spojrzeć. Już nie sprawia tej przyjemności. Popsułeś mi święta!

Skrzynka szybka, w drodze do pracy. Dzięki!

Pierwszy FTF na tej ścieżce. Pewnie głównie dlatego, że jeden ze zdobywców wcześniejszych jest autorem tego keszaNie było dzisiaj wyścigu, ale też było fajnie. Będę od teraz pamiętał, żeby brać rachunek za choinkę i że w nocy w lesie też człowieka widaćDzięki za kesza, Snack!