Skrzynka została zarchiwizowana.

Przyszedł ten czas, że trzeba zbierać prezenty. Dziękujemy wszystkim za odwiedziny. :)

Dzięki za oprowadzenie po miejskich dekoracjach świątecznych. Tutaj nie było łatwo wypatrzyć skrzynkę po zmroku.
:)

Poranne niedzielne keszowanie z Madzią w pogoni za prezentami. Klasyka.
Dziękujemy.

Ktoś chyba hucznie świętował znalezienie Przy keszu stała opróżniona flaszka i karton po soku. A sanie faktycznie zacne. Dziękujemy za skrzynkę.

 

Niedzielne keszowanie z Robconem.

Znów Wam się udało, świetne maskowanie :)

Dzięki :)

Czaiłem się, czaiłem. I odpuściłem. Sobotni wieczór to nie pora na szukanie tutaj. Całe tabuny ludzi przewalały się, a czasem i zatrzymywały...

Kesz podjęty w ramach udowadniania sobie, że wcale nie jest tak zimno i na pewno da się przejść ścieżkę w ramach jednego spaceru... Czasem tylko z Soutyssem, czasem z większą ekipą, bo w grupie marznie się przyjemniej. Czasem na pałę, czasem po uskutecznieniu obdzwonki (dzię-ku-ję). Czego nie znalazłam sama, to wysępiłam ;)

Dzięki za wszystkie kesze :)

Gdy zobaczyłem pobliskiego zwierza, pomyślałem że zabłądziłem ... Reniferki pasły się nieopodal. Dzięki za kesza.

Jedno z naszych ulubionych maskowań, co to patrzysz na nie i nie widzisz, a wokół szarówa, mnóstwo ludzi i latarki też nie ma jak zapalićDłuższa chwila tu zeszła, ale za to w przyjemnym towarzystwie Laidee i Soutyssa, którzy dzielnie nas wspierali. Dzięki, pozdr.

Hello,

Taak, renifery … Pies je trącał, czyli ominął. Może i dobrze, bo siła dzieciaków już się nad nimi pastwiła, a wiadomo - takie do miłego futerka polecą bez pytania o pozwolenie i na diabła to komu? Ugryźć nie wypada, a chciałoby się, później tylko afery się rodzą. Wystarczy tych bodźców, miasto nie jest dla Copiesów. Las, łąki - tak, jak najbardziej. Psia mina mówiła, że było zostawić w ciepełku, u Pani Dobrodziejki, a nie ciągnąć na ulice. Ciemnawo już, a maskowanie z gatunku takowych, że bez latarki to ich nie widzę. Night_time uratowała sytuację :)  Idziemy dalej, Barbakan czeka na zdobycie. Pzdr, Wojtek

Laidee wypatrzyła, ja robiłem za parawan

spontaniczne spotkanie na keszach z zaprzyjaźnionymi keszerami ;)
Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Kesz znaleziony razem z Chochlikiem., Smerfetka i Harrym_Hole. Dziękuję :-)

Kordy nam tu strasznie latały. Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia, Smerfetką i Harry_Hole.

Dzięki :-)

Mimo, że po północy w pierwszych godzinach niedzieli 20 stycznia świąteczne iluminacje wciąż były wygaszone, odwieszamy skrzynki, żeby dać możliwość zaliczania ścieżki, która trwa ledwie przez chwilę. Jeśli jednak w ciągu najbliższych 2-3 dni te piękne światełka nie wrócą, to wówczas kesze które je pokazywały, zostaną zarchiwizowane.

Starówkowy spacerek ze StarymiPatykami, Wąskiem i Kawusią. Zimno, ciemno, ale sympatycznie.

Drugie podejście, podobnie jak grrrusza, w świetle (no, powiedzmy, że z nieba coś świeciło) dziennym, i tym razem się udało. Bardzo się cieszę, bo po ciemku nie tylko nie udało mi się znaleźć tego co trzeba, ale w dodatku udało się znaleźć coś, czego nie trzeba. Właściwie to nie wiem co to było, ale dłoń wydzielała później intensywny, słodkawy zapach. Ludzie nie odsuwali się ode mnie, jak wracałem komunikacją miejską do siebie, tak więc łudziłem się, że to po prostu wyrzucona świąteczna czekoladka. Ale już w domu pies bardzo gwałtownie zainteresował się tym zapachem, tak więc mina mi nieco zrzedła i udałem się do komory dekontaminacyjnej na solidne szorowanie.

Dziękuję :)

Drugi dzień zbierania świątecznych prezentów. Tym razem wybrałam się w południe, głównie ze względu na dwa nieznalezione wczoraj kesze. Zebranie czterech skrzyneczek było planem minimum. Udało się 5, a myślałam, że 6, bo nie zauważyłam,  że Rudolf nie należy do ścieżki. I znowu dwa nieznalezienia...
Prezenty bardzo udane, keszowanie na tej ścieżce to duża przyjemność. Wielkie dzięki :)

Wczoraj, po ciemku nie miałam żadnych szans. Podejrzewając sposób ukrycia, postanowiłam wznowić poszukiwania w świetle dziennym. I to był bardzo dobry pomysł!

Kordy wskazały pewne miejsce, ale to z pewnością to nie te. Za to.....

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wesoła wycieczka.

A misio stoi taki cały ośnieżony ośnieżony i podchodzi Psia kiszka i pyta czy mogę od Pana kesza..

Renifery oblegane przez dzieci, na szczęście kesz tak schowany, że da się w spokoju podjąć.

 

TFTC

Chwilę zeszło bo człowiek ............, a tu .............

No tak. NIE SPOJLERUJ! Trudno. Dzięki.

ciężko wypatrzeć bo dobrze się zlewa , Hrabia namierzył , piękne dzieki

Chwila macania i keszyk namierzony. Dzięki za kolejnego podczas dzisiejszego spaceru.

Chwilę nam tam zeszło, tym razem hrabia miał nosa. Dzięki

Tutaj klapa mimo telefonowania. 

Niedzielne keszowanie razem z Victor+. Tutaj też się nie udało, choć sporo czasu spędziliśmy przy tym keszu. Chyba też za dobrze dla nas zamaskowana.

Sobotnia misja światełkowa wraz z Pumą i Błękitnym Teamem... chyba na tę skrzynkę najbardziej psioczyliśmy... może to wina padającego deszczu, a może mokrego zielonego... przyznam, że tu musieliśmy się wspomóc telefonem, bo nijak skrzynka nie chciała do nas wyjść... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Rok 2019. Pierwsza w tym roku  specjalna misja keszerska Błękitnego Teamu ze wsparciem Czajorka i Pumy. Urokliwe miejsce. Przy okazji szukania, znaleźliśmy coś do zjedzenia dla nas :-D ( dwa duże i dwa małe zestawy sushi - niestety przeterminowane) i pęczek asparagusa dla reniferów. Tutaj było ciężko, ale finalnie udało się. Dziękujemy za keszynkę.

Spoilerować nie można, więc grzecznie tylko podziękuję za kesza.

Noworoczny spacer z keszami w tle. Śliczne maskowanie. Dzięki!

Noworoczny spacer z ygrekiem i choooch. Trochę gmerania w śmieciach, w sumie okazało się że niepotrzebnieDzięki.

Noworoczny spacer z choooch i dawidnd-em.

Kesz odnaleziony po dłuższej chwili gmerania wiadomo gdzie. Znakomite maskowanie. Dzięki.

Noworoczne keszowanie z Elvisem. Kilka rogów to tu jest ale znaleźlismy ten własciwy. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca.

A po nocy Sylwestrowej ruszyli w teren. Co tam się działo? To już tajemnica. 

Fajny patencik!

Podjęte w doborowym składzie: Elf, Werona, Różawka, Maleska, Ziutol, CMS, Fotoimpresje. Keszyk sympatyczny 

Umówiłem się z Fotoimpresje na drugie podejście do tej ścieżki (dla niego było to już trzecie, bo się nie przypucował i pojechał sam.
Zaczęliśmy od Syrenki, czyli tam gdzie skończyliśmy poprzednio. Tym razem jednak, moje keszerskie zmysły działały o niebo lepiej niz poprzednio.

Gdy wpisywałem się do logbooka, zadzwonił telefon, patrzę, a to Maleska. Obieram i słyszę "stój tam gdzie stoisz, za chwile bedziemy". Trochę się zdziwiłem, ale jednocześnie ucieszyłem, bo dawno się nie widzieliśmy. Gdy się rozłączyłem pojawił się znikąd jakiś gość i już po chwili okazało się, że to keszer - Ziutol94. Po szybkim zapoznaliśmy się i w tym momencie dołączyli do nas: Maleska, Elf, Panika i Werrona z Esterą. Takim składem ruszyliśmy w dalszą drogę.

 

Część ekipy, w tym ja, poszła do sklepu, a gdy wyszliśmy okazało się, że już po wszystkim.

Nie poczekali na nas :( 

 

W doborowym towarzystwie: Maleska, Pani_ka, Werrona, Estera, Elf19586, CMS, Fotoimpresje

Dobre miejsce postojowe na kanapkę i herbatkęKesz mocno się maskuje Dzięki za keszyka:)

Wielkie dzięki za keszyka :)

Różowka poczuła głód, więc weszłyszmy do sklepu. Zanim wyszłyśmy kesz był juz namierzony a wpis dokonany. Tak to jest keszować w grupie :)

Pamiętam za to zeszloroczne długie poszukiwania w tym miejscu. Gdyby zsumować te dwa czasy poszukiwań i podzielić na pół to wyszłoby tak w sam raz :)

Dziękuję!

Keszo podjęty już podczas powrotu do keszowozu. Wcześniej odpuściłem, bo myślałem, że później to sobie przyświecę. Głupio pomyślałem, bo ruch był chyba jeszcze większy i pewnie musiałbym tu poczekać do 2 w nocy, by się nieco uspokoiło. Po omacku więc grzebałem, grzebałem, grzebałem, a gdy już byłem mocno zniechęcony, w końcu moja ręka natrafiła na to, czego szukałem. Uff, jaka ulga!

Dzięki za kesza, choć to nie mój typ, to skrzyneczka znakomita.

 

oj było trudno. dzięki za skrzyneczkę;) świąteczno noworoczne wyjazdowe keszobranie !
   

pogmeraliśmy to tu to tampoświąteczne szybkie keszowanko Stolicowe przed wyjazdem nad morze. Dzięki za kesza.

Ładnie przygotowana skrzyneczka niby widziałem ale nie wiedziałem że to to.Po dłuższej chwili się udało.Dzięki

Skrzynka nie miała wyjścia - poddała się.

Dzięki za kesza.

Grupa "MPO OC Usługa" po wymieceniu ton flaszek i kufli melduje znalezienie dziwnego obiektu z autografami. Thx for cache.

Na spacerze z Bazant. TFTC!

Naród dobrze się trzyma sądząc po ilości seteczek, dwuseteczek, półlitruweczek... Wieczorno-świąteczne keszowanie z Cezexem, Dombie i Hobbitami, dzięki :)

Oj, z tą dzisiejszą wyprawą, to było całe zamieszanie... Najpierw mnie Werrona szturchnęła jeszcze w Wigilię, żeby po obżarstwie pojechać i zebrać FTFy. Wtedy mielibyśmy wszystkie - oczywiście przy założeniu, że wszystko poodnajdujemy... W końcu, po różnych rozmowach, opcjach i przymiarkach dotyczących daty i godziny, umówiliśmy się na dzisiaj - w silnej i jakże zacnej Grupie Keszerskiej o Wybitnym Potencjale Kminienia. Grupę warszawską reprezentowali Iwonia i Cezex, a oddział żyrardowski - ja i moje nieocenione Hobbity (dawno już razem nie keszowaliśmy, więc chłopy były nad podziw chętne...). Postanowiliśmy zacząć "od góry" mając pełną świadomość, że na FTFy to już się raczej nie załapiemy. Jak się okazało nasz pesymizm w tej kwestii nie był do końca uzasadniony, ale wszystko po kolei...

Spacer póki co przebiegał w tempie iście ekspresowym. Ledwo zaczęliśmy, a już mieliśmy trzy kesze na koncie, w tym dwa FTFy! Tutaj wprawdzie nastąpiło pierwsze na dzisiejszej trasie "przytkanie", ale dzięki intuicji i magicznej sile Iwonii nie trwało ono zbyt długo i po serii opróżnionych naczyń w naszych rękach znalazło się to, co trzeba.

Bardzo wielkie dzięki!

z Sisterek. TFTC!

Druga na dzisiejszym odcinku ścieżki. dzięki :)

Dzięki za kolejną świąteczno-świetlną geościeżkę i okazję do przejścia się podczas świątecznego obżarstwa :)

Tu nawet mój tata szukał w krzakachtu chyba dalej FTFy leciały, hell yeah :D

rodzinnie spacerowo

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team