Przyszedł ten czas, że trzeba zbierać prezenty. Dziękujemy wszystkim za odwiedziny. :)

Bardo staranie i efektownie przygotowane maskowanie. Lubię znajdować takie skrzynki. Dzięki za spacer.

Poranne niedzielne keszowanie z Madzią w pogoni za prezentami. Znakomicie się prezentuje ten kesz. Takie lubię. 

Dziękujemy.

Ciężki orzech do zgryzienia.

Całkiem niedawno dowiedziałam się, że wiewiórki podczas gromadzenia zapasów, zapominają gdzie ukryły swoje skarby...

Dzięki za kesza :)

Na początku zdjęcie z panią Marią, potem oczekiwanie na psa aż zejdzie z okolic krsza. A na końcu - o wow! Super! Dziękujemy  :)

Wyraźne dowody wskazują na to, że tuż przy keszu odbyła się wysoko procentowa impreza, w wyniku której kesz tym razem chyba opuścił swój posterunek na stałe, udając się w bliżej nieokreślonym kierunku. Wolny etat zajął więc dziś jego kuzyn. Podobieństwo co prawda nie bije po oczach, ale to ta sama rodzinka. Miejscówka nieco zmieniona, podpowiedź zaktualizowana.  

Wróci jutro wieczorem. :)

Już trochę przymarznięty stanąłem w przeciągu przy otwartym oknie. Widok piękny. Skrzynka za doniczką. Patrzę na kolejny wpis: - czyżbym coś popsuł ? Dzięki za kesza.

Przy tej skrzynce dowiedzieliśmy się, że ilość amatorów selfie ciągle rośnie. Pieseł wyraził swoją dezaprobatę na pewne tematy, dzięki czemu uśmialiśmy się okrutnie. A skrzyneczkę capnęliśmy niemal w biegu, żeby wpisać się w tzw. bezpiecznym miejscu nieopodal. Podczas wpisu wyraziliśmy jeszcze ohy i ahy nad strukturą całości - ładnie trzymaDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Prosto na kordy, keszyk w rękę i w bok. Mogliśmy sobie na luzie i z dystansem pooglądać wszystkich amatorów selfie - moda przeokrutna, miny z reguły na małpę lub glonojada. Pies z tym (tzn. nie nasz, bo tenże już się zorientował, że jest zimniej, niż w aucie, a poza tym za dużo ludzi jak na normalny psi ogląd i trzeba zacząć manifestować lekkie zniecierpliwienie i wolę powrotu do domu), robimy swoje i lecimy na dół :)  Pzdr, Wojtek

Kesz znaleziony razem z Chochlikiem., Smerfetka i Harrym_Hole. Dziękuję :-)

Szybka akcja! Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia, Smerfetką i Harry_Hole.

Dzięki :-)

Mimo, że po północy w pierwszych godzinach niedzieli 20 stycznia świąteczne iluminacje wciąż były wygaszone, odwieszamy skrzynki, żeby dać możliwość zaliczania ścieżki, która trwa ledwie przez chwilę. Jeśli jednak w ciągu najbliższych 2-3 dni te piękne światełka nie wrócą, to wówczas kesze które je pokazywały, zostaną zarchiwizowane.

Starówkowy spacerek z Patykami, Wąskiem i Kawusią. Zimno, ciemno, ale sympatycznie.

Skrzynka dość szybko znaleziona ;)

Pierwsze obstawione miejsce obszukane i kesza nie było. Wobec tego krąg poszukiwań poszerzony i jest. Dobrze jest keszować w małej grupie, zawsze jakiś pomysł ktoś rzuci.

W zeszłym roku zdobywanie ścieżki rozpoczęłam tuż po jej opublikowaniu. Tym razem Nowy Rok przywitałam daleko od Warszawy. A potem trudno było się zebrać. No, ale wreszcie się udało zrobić mały początek. Cztery kesze znalezione i dwa odłożone na później. Te które widziałam robią wrażenie! Dzięki za świąteczną przygodę :)

Tu żaden tłum keszerowi nie straszny :)

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Tu muszę dać ręko! Kesza , zanim znalazłem, dwa razy odłożyłemNiby takie proste, a daje tyle radości ;)

TFTC

Drugi raz tutaj: tym razem się udało. Muszę się jednak przyznać, że keszyk jakiś znajomy się wydał. Coś podejrzewam, że mogłem go za pierwszym razem nieświadomie tyknąć, szukając kesza ;)

Dziękuję!

Tutaj po samych współrzędnych od strzału udało sie namierzyć. Takiego patentu jeszcze chyba nie widziałem, lub może widziałem ale nie pamiętam :v . Dzięki!

Ładna skrzyneczka. Ładne widoki. Rozgryźliśmy ten orzech. Dzięki.

zgodnie z podpowiedzia kesz namierzony , miejsce oblegane przez saneczkarzy , dzięki

Niedzielny mroźny rodzinny spacer śladem światełek.

Tu szybko i sprawnie ;) 

Patrząc na zdjęcia w opisie kesza i na godzinę podjęcia kesza, to aż mnie trafia, że nie jestem tu później. Dzięki za kolejną świetną skrzynkę.

Bardzo ładnie zrobiona....... dzięki za kolejne fajne maskowanie.

Ptaszki z Łodzi ćwierkały, że będzie ciężko, że będziemy dzwonić, że będziemy długo szukać. I jak było? Było ciężko, dzwoniliśmy i długo szukaliśmy. Do tego temperatura odczuwalna -11 nie sprzyjała do rozwijania mikroskopijnych logbooków. Ale z trudem daliśmy radę osiągnąć WIS i to 5 minut przed odjazdem mojego autobusu na dworzec Centralny ;-). Geościeżka zdobyta razem z bartekt1702. Dzięki!

Przedostatnia skrzynka i dopiero przy niej zacząłem myśleć jak autor co przyczyniło się do szybkiego znalezienia kesza. 

Poświąteczny atak na geościeżkę wspomagany grzanym winem i gorącą czekoladą ;)

Tutaj poszło szybciutkoWidoki na okolice cudne, a fontanna przepiękna.

Szybko wypatrzone co trzeba. Dzięki!

Popołudniowe keszowanie wspólnie z ygrekiem i choooch. W planie WIS do ścieżki świątecznej ale nie tylko.Chyba najszybciej namierzona przez nas skrzynka ze ścieżki. Co wcale nie oznacza, że prostaDzięki.

Kolejny spacer w niezmienionym składzie by dokończyć ścieżkę, a przynajmniej osiągnąć WIS. Ten drugi cel udało się osiągnąć :)

Tutaj poszło niespodziewanie sprawnie, chociaż maskowanie pierwsza klasa.

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Sobotnia misja światełkowa wraz z Pumą i Błękitnym Teamem... poszło sprawnie, więc w nagrodę zasłużyliśmy na łyczek mikstury rozgrzewającej... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Rok 2019. Pierwsza w tym roku  specjalna misja keszerska Błękitnego Teamu ze wsparciem Czajorka i Pumy. Tutaj też było wiele śmiechu. Od pierwszego capnięcia. Dziękujemy i pozdrawiamy Założycieli.

Spoilerować nie można, więc tylko podziękuję za kesza.

Noworoczne keszowanie z Elvisem. Podpowiedź zrozumiana po odnalezieniu kesza. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca.

A po nocy Sylwestrowej ruszyli w teren. Co tam się działo? To już tajemnica. 

Fajny patencik!

Mimo tłumów, kesz schowany tak, że podjęcie, wpis i odłożenie nie przysparza trudności. Dzięki, bardzo mi się podobał.

Wszystkie kesze widziałem, wiele było naprawdę super, ale mnie ten najbardziej się podobał i tu zostawiam gwiazdkę. :)

Podjęte w doborowym składzie: Elf, Werona, Różawka, Maleska, Ziutol, CMS, Fotoimpresje. Maskowanie już znane ale robi wrazenie - doceniam 

Umówiłem się z Fotoimpresje na drugie podejście do tej ścieżki (dla niego było to już trzecie, bo się nie przypucował i pojechał sam.
Zaczęliśmy od Syrenki, czyli tam gdzie skończyliśmy poprzednio. Tym razem jednak, moje keszerskie zmysły działały o niebo lepiej niz poprzednio.

Gdy wpisywałem się do logbooka, zadzwonił telefon, patrzę, a to Maleska. Obieram i słyszę "stój tam gdzie stoisz, za chwile bedziemy". Trochę się zdziwiłem, ale jednocześnie ucieszyłem, bo dawno się nie widzieliśmy. Gdy się rozłączyłem pojawił się znikąd jakiś gość i już po chwili okazało się, że to keszer - Ziutol94. Po szybkim zapoznaliśmy się i w tym momencie dołączyli do nas: Maleska, Elf, Panika i Werrona z Esterą. Takim składem ruszyliśmy w dalszą drogę.

Tu było zabawnie, Ziutol wyjął kesza, w tym momencie powiedzieliśmy jednocześnie z Jackiem "MASZ", po czym kolega odłożył kesza i szukał nalej :)

Tutaj zaliczyłem malutką wtopę, chciałbym sobie obiecać że to się więcej nie powtórzy :D 

W doborowym towarzystwie: Maleska, Pani_ka, Werrona, Estera, Elf19586, CMS, Fotoimpresje

Lubię takie maskowania Niejeden dał się zwieść Dzięki za keszyka:)

Władnie wykonany keszy :)

Kesz namierzony szybko dzięki podpowiedzi Foto, który nie mógl się powstrzymać:)

Bardzo  ładny (jak i poprzednik) Dziękuję!

Byliśmy z małym serwisem przy sąsiednim keszu, więc zajrzeliśmy i tutaj. A tu niespodzianka! Keszomiejscówka pusta! I co się okazało? Że ten kesz chyba się dobrze maskuje.Wszystko bowiem wskazuje na to, że jakiś mugol wziął go przypadkiem do ręki i przemieścił, nie zdając sobie sprawy z tego, co trzyma w dłoni. Po sprawdzeniu stanu, kesz wrócił na swoje pierwotne miejsce i czeka na kolejnych znalazców. :)

Pierwsza z dziś znalezionych skrzynek. Bardzo mi się podobało maskowanie, a i miejsce darzę dużym sentymentem, więc pozwolę sobie kesza odznaczyć. Dzięki.

PS: Już po keszowaniu odezwał się do mnie Założyciel z informacją, że kesza nie ma. Na szczęście po chwili okazało się, że skrzynka się odnalazła i czeka na kolejnych Zdobywców - kamień spadł mi z serca. ;)

szybko i skuteczniepoświąteczne szybkie keszowanko Stolicowe przed wyjazdem nad morze. Dzięki za kesza.

Kolejne ładne maskowanie wtapia się idealnie tylko mnie tak trochę ździwiło że sobie tak leży.Dzięki

Nie było najmniejszych problemów ze zlokalizowaniem skrzynki.

Dzięki za kesza.

Plan zdobywania Wzgórza nad Fontanną był prosty. Nasz, Warszawski, oddział piechoty zaatakował schody od frontu po to by odwrócić uwagę maskowania skrzynki przed natarciem bocznym pułku piechoty Żyrardowskiej. Gdy dotarliśmy na szczyt było już dawno po starciuThx for cache.

Oj, z tą dzisiejszą wyprawą, to było całe zamieszanie... Najpierw mnie Werrona szturchnęła jeszcze w Wigilię, żeby po obżarstwie pojechać i zebrać FTFy. Wtedy mielibyśmy wszystkie - oczywiście przy założeniu, że wszystko poodnajdujemy... W końcu, po różnych rozmowach, opcjach i przymiarkach dotyczących daty i godziny, umówiliśmy się na dzisiaj - w silnej i jakże zacnej Grupie Keszerskiej o Wybitnym Potencjale Kminienia. Grupę warszawską reprezentowali Iwonia i Cezex, a oddział żyrardowski - ja i moje nieocenione Hobbity (dawno już razem nie keszowaliśmy, więc chłopy były nad podziw chętne...). Postanowiliśmy zacząć "od góry" mając pełną świadomość, że na FTFy to już się raczej nie załapiemy. Jak się okazało nasz pesymizm w tej kwestii nie był do końca uzasadniony, ale wszystko po kolei...

Strategia ataku z dwóch kierunków pojawiła się w sposób całkowicie spontaniczny, ale okazała się wielce skuteczna. Kiedy zebrane w punkcie widokowym schodowo-fontannowym tłumy świątecznych rodaków zauważyły Iwonię i Cezexa i skupili na nich swoją uwagę szepcząc między sobą: "Ty, paa, tam idą Iwonia i Cezex - to ONI!", my cichutko podkradliśmy się do kesza i przez nikogo nie niepokojeni mogliśmy go sprawnie wymyszkować. A kiedy Iwonia i Cezex przedarli się już przez rzesze mdlejących ze szczęścia fanów i fanek też się mogli zarejestrować.

Dzięki wielkie za tę śliczną perełkę!

Kesza znalazły Hobbiciątka z Tatą, ale jak napisał Cezex - myśmy taktycznie robili zamieszanie w innym miejscu. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca :)

z Sisterek. TFTC!

I tu trafił mi się FTF. Lubię to miejsce i ten widok. dzięki :)

Wszystkie kesze widziałem, wiele było naprawdę super, ale mnie ten najbardziej się podobał i tu zostawiam gwiazdkę. :)