Wpisy do logu NS do Monte 7x 3x 1x Ukrywaj usunięcia
2024-01-14 10:02 Hr. Jan Usz (24347) - Znaleziona
Ładne miejsce... Dzięki.
2024-01-10 18:21 Mario&Monia (18519) - Znaleziona
2023-05-14 15:23 huculP-y (5490) - Komentarz
Gdyby ktoś się wybierał, prosimy o kontakt w celu reaktywacji kesza. Udanego pobytu na Maderze
2023-04-19 17:27 yabay (4149) - Nieznaleziona
2022-04-11 13:31 huculP-y (5490) - Wpis skasowany
2020-01-26 11:00 Emmet_Brown (13) - Nieznaleziona
Niestety kesza nie odnalezlismy. Szukalismy w miejscu oczywistym, potem w miejscach nieoczywistych i nic z tego. Dzieki za fajna przygode
Pozdrawiamy. Emmet_Brown i Malgorzata.
2019-09-20 09:07 rredan (7355) - Znaleziona
Istotnie, schowanie dość kontrowersyjne. Istotnie, wpisy się wymywają, my ledwo rozpoznaliśmy tylko ostatni, Magdy i Wojtka. Podejmowanie w czasie deszczu może zatem okazać się, hm, elektryzującym przeżyciem. TFTC!
2019-08-16 18:56 night_time (11419) - Znaleziona
Lawirowanie między ciężarówkami, autobusami i pozostawionymi na poboczach samochodami (poprawka, przecież tam nie ma poboczy...) czyli codzienna droga na Monte dla wielu, czyli dzień jak co dzień. Kesza znaleźliśmy - logbook w kiepskiej kondycji (brak strunówki zdecydowanie mu nie służy), z wpisem na rozmoczonym papierze jest spory problem, więc profilaktycznie zrobiliśmy zdjęcie zaraz po wbiciu pieczątki. Miejsce ukrycia skrzynki chyba niezbyt szczęśliwie dobrane.
Dzięki za kesza i pokazanie miejsca - warto było tu przyjechać, choć trochę żałuję, że nie mieliśmy okazji zjechać z Monte saniami bez hamulców (podgumowane buty obsługi się nie liczą), byłoby to wprost idealne dopełnienie tematu podjazdowej nudyPozdr.
2019-08-16 18:56 ronja (17215) - Znaleziona
Hello,
O tej porze na Monte cicho, poza lecącą z głośników mszą, jakby w ten sposób lepiej się przeżywało to, co działo się w środku :( Dojazd mieliśmy ciekawy. Niby wiemy, że ciężarówki i autobusy robią tu cuda na drodze, jednak lepiej się je ogląda na zjeździe, niż na podjeździe. Miejscami było grubo. Night_time bohatersko dojechała do centralnego parkingu :) Ale wracamy do kesza - kiepsko mu się powodzi. Logbook podąża w kierunku papierowej pulpy. Już nie jest mokry, zaczyna być zwartą pulpą. Udało nam się rozdzielić kartkę tytułową, pusta na pierwsze wpisy i tę, na której wpisało się dwóch znalazców. Czy jest więcej wpisów? Nie wiemy. Spróbowaliśmy wpisu długopisem - trzeba zapomnieć. Wbiliśmy pieczątkę - od razu zaczęła się rozpływać. Szybkie foto w celach dokumentacyjnych i właściwie to wszystko. Suszenie już nie pomoże, po zawodach. Kolejni poszukiwacze muszą zabrać ze sobą nowy, "płaski" logbook (tak 4x4 cm) i strunówkę. Może w ten sposób uda się go zabezpieczyć, bo maskowanie - mimo w miarę osłoniętego miejsca - nie chroni przed zalaniem. Generalnie schowek mocno dyskusyjny, oby nikt się nie sparzył na nim. Pzdr, Wojtek
2019-08-11 22:20 NGTgoleniow (1259) - Nieznaleziona
2019-07-14 22:25 ankos (4639) - Znaleziona
Znaleziona podczas spaceru po Funchal - dzięki.
2019-07-14 13:40 ajka (4165) - Znaleziona
Podchodzenie piesze nie jest może najlepszym pomysłem, ale widoki rekompensują wysiłek. Sanktuarium i pobliski park miejski to pełne uroku miejsca. Dzięki za kesza. :)