Może to grób bezimiennego żołnierza, może miejsce śmiertelnego wypadku robotnika leśnego? W zasadzie te dwa przypadki to większość takich leśnych krzyży. Miejsce się zmieniło, siatka zwinięta a słup ścięty. Po słupie został jednak "pieniek" i o dziwo kesz przy nim przetrwał. Zalecane jednak przeniesienie kesza bo pozostałość słupa szybko się zutylizuje.

#7381

Ale nas ten krzyż zaskoczył. Tutaj? Ale z jakiej bajki?

Dzięki za spacerek. 

Kolejna z rzędu niedziela z możliwością wyjazdu na kesze i kolejna spędzona z Amelką w Oławie. Tydzień temu trochę keszowaliśmy we Wrocławiu, trochę w Oławie i trochę w jej okolicach, ale dziś już wszystkie nasze działania skoncentrowaliśmy w Oławie. Ze względu jednak na stosunkowo niedługi czas przeznaczony na poszukiwanie skrzyneczek i tak nie udało się nam zebrać wszystkich keszy w tym mieście. Pogoda była dziś piękna, słoneczna (choć było nieco chłodniej niż tydzień temu) a my na spokojnie i na luzie zwiedzaliśmy ciekawe miejsca i wyłuskiwaliśmy keszyki z miejsc ich ukrycia. Ten teren w zasadzie opanował kolega Zabard 2, któremu bardzo dziękuję za założenie tych wszystkich skrzynek i mnóstwo informacji o Oławie.

spacer w lesie zawsze jest cool , dzięki

Wymiana logbooka; od teraz kesz należy do geościeżki Oława.

Bardzo ładny las. Miejsce nietrudne do odnalezienia. Spędziłem miłe chwile w sobotni poranek. Dziękuję.

Udany był spacer. Tutaj zaczął nas łapać pomarańczowy zachód słońca - fajnie szło się przez ten las w dogasającym świetle:) Dzięki wielkie za kesza! Pozdro

Pictures for this log entry:

log

Znaleziona.

Dzięki 

Spodziewałem się krzyża pokutnego, a tu bardziej nagrobek. Samo odszukanie kesza poszło szybko, choć w pierwszym momencie jak zobaczyłem ten płot i wycinkę, to zwątpiłem.

Wszystko ok

Krzyż wygląda na stosunkowo młody. Ciekawe jaką historię skrywa? A tak w ogóle to spodziewałem się innego krzyża. Dzięki za pokazanie tego miejsca i okazję do pochodzenia przez chwilkę po lesie.

Dzięki

Uczciwy {TTF} Bardzo fajne, choć typowe maskowanie, jasna podpowiedź. Szczerze mówiąc mniej się spodziewałem po tej skrzynce niż dostałem. W sensie myślę sobie - krzyż jak krzyż, wiele jest wypadków. Ale faktycznie jest tutaj trochę ciekawiej, bo chyba dopiero to poletko go odsłoniło. Szkoda, że autor nie znalazł na ten temat więcej szczegółów, oraz że na samym krzyżu inskrypcji brak. Wydaje mi się jednak, że nie jest to krzyż kamienny, tylko żelbetowy, chociaż nie pomacałem i mogę się mylić.

P.S. Wydaje mi się, że spoiler nie jest tu konieczny.

Dziękuję :)

"Tylko w polu biały krzyż, nie pamięta już,  kto pod nim śpi ". Dzięki keszowi,  ktoś wspomni modlitwą tego, kto być może tu spoczywa ? Dzięki za kesza,  pozdro  :)