Hello,

Historia tragiczna, wiele takich opisano w keszach. Namiary zrobione, przejście całkiem wygodne. Sporo tu śmieci - mieszkańcy chyba niezbyt z Wielkopolski, zwyczaje takie bardziej barbarzyńskie mają. Kesz na miejscu, w dobrej kondycji. Pzdr, Wojtek

Dojście do kesza o tej porze roku to wyzwanie, podołane,dzięki za skrzyneczkę :)

już myśleliśmy że się w tym gąszczu zgubimy ale spokojnie dało radę dziękuję

„Lecz niekiedy dzieje się też takie coś co boli” i jeszcze „niektóre smutne piosenki są wesołe”... - ach te skojarzenia, jak koty swoimi drogami chadzają. Brnę chyba zupełnie niestosownie więc odpuszczę. Obiekt i wygodna droga dotarcia namierzone sprawne, nawet spoiler się nie przydał. Znakomitość, TFTC!

Na wyprawie: Zieloną Górę i okolice, wspólnie z Aki.

Byliśmy w miejscu, nie udało się namierzyć spoilerowego drzewa.

Na kolejne dni prognozy fatalne to trzeba było zaliczyć wypad rowerowy w pierwszy dzień. Mimo że pogoda średnia (żeby w maju jeździć na rowerze w rękawiczkach...) to wyjazd udany i pierwszy raz w życiu stuknęło 100 km jednego dnia. W Kopanicy wpadły pierwsze dziś kesze z OC. Tutaj dłuższą chwilę zeszło zanim trafiłem gdzie trzeba, a i znalezienie odpowiedniego drzewa chwilę zajęło. Materiał, w który był zawinięty kesz w strzępach, chociaż w niczym to nie przeszkadza, raczej nikt przypadkiem tu nie zajrzy. Sam stary cmentarz niestety zaskoczył mnie bardzo negatywnie, a mówią, że w Wielkopolsce to zawsze tak o wszystko - tu niestety stereotyp ten się zdecydowanie nie sprawdza. Szokujące jak można takie miejsce, tuż obok czynnego cmentarza, doprowadzić do takiego stanu

Tutaj współrzędne kesza szybko obliczone, dzięki pewnemu narzędziu. Najdłużej ze wszystkiego trwało znalezienie ścieżki, która prowadzi do miejsca ukrycia. Udało mi się tam jakoś dotrzeć od tyłu, jest tam ścieżka prowadząca do samego kesza. Na miejscu z keszem to już była formalność. Pojemnik fajnie ukryty, do tego na wielki plus są logbook i certyfikaty, wszystko super przygotowane. Miejsce mocno zarośnięte, jednak ma swój klimat i kryje pewnie jeszcze wiele nagrobków wśród tego buszu. Dzięki za odwiedzenie tego miejsca i pozdrawiam

Odwiedzony grób i marsz na azymut. Bardzo nam się spodobał cmentarz kopanicki- nie dość że zadbany, to mnogość współdzielonych sprzętów ogrodowych wzbudza podziw! Dzięki!

Dzięki za kesza!

Tragiczna historia. Szabla przedarł się przez zasłonę krzaków i sprawnie namierzyć kesza. Na cmentarzu ewangelickim kilka metalowych płotków grodzących groby szkoda, że wszystko mocno zarośnięte. Dziękujemy za powstańczą historie.

Skrzyneczka po chwili odszukana. Udało się przedrzeć przez krzaczory. Szkoda, że teren cmentarza ewangelickiego tak zaniedbany bo coś tam się jeszcze zachowało. Dzięki za przybliżenie nieznanej wcześniej historii dość tragicznej. Razem z Blondi.

Dziś kolejny całodniowy wypad z córką. Trasa wyznaczona z nastawieniem na robienie questów i odwiedzanie wież ciśnień do odznaki PTTK, za to kesze podejmowane bez ciśnienia, po prostu co trafiło się na lub w okolicy tej trasyWyszło ponad 300 km samochodem, około 20 tysięcy kroków, i jakieś 12 godzin w drodzeCzyli ładowania baterii ciąg dalszy.
***

Oj mocno zarośnięte miejsce, chociaż pewnie jak zawsze da się znaleźć łatwiejszą drogę do kesza:p Chwila kręcenia się po okolicy i w końcu udało się - przy bujnej roślinności prezentuje się to nieco inaczej, znaczy trochę trudniej namierzyć;) Kolejny certyfikat trafił do naszej kolekcji.  Dzięki za skrzynkę!

Grób odnaleziony, namiary idealnie doprowadziły na miejsce ukrycia. Historia smutna i nie jedyna podobna z czasów wojennych.

Na początku przeszkadzała nam tubylcy dzielnie broniący skrzynki ale po dokończeniu swoich trunków naszczęście się zmyli i można było podjąć skrzynkę. Samo miejsce tworzy niesamowity klimat.

Właściwie takie zarośla jak te gdzie ukryta jest skrzynka, od razu podpowiadają, że to tajemnicze miejsce, że stary cmentarz, lub miejsce, w którym można znaleźć ślady historii. Dołączamy się do przedznalazców w tej kwestii jak i historii dotyczącej Anny. Robią one na nas ogromne wrażenie. Lepsza Połówka bardzo chciała odwiedzić grób Anny, jednak nie było jej to póki co dane.

Wbrew temu co piszą założyciele, małym problemem było jednak dojście do skrzynki. W zamian dogodne wyjście znalezione jak najbardziej bezproblemowo. Jak zwykle.Dzięki...

Okolica miejsca ukrycia kesza jest świetna i niesamowita. Mrok i klimat i ten bluszcz. Właściwie to ona sama zasługuje na kesza albo nawet kilka. Pozdrawiam i dzięki za kesza.

Ciekawa historia, konkretny opis, nutka ducha odkrywcy podczas poszukiwań. Sam kesz na wysokim poziomie. Dzięki, bardzo mi się podobało.

Kolejny świetny kesz z serii. Dziękujemy za przybliżenie ważnej, choć trudnej historii, jaka się rozegrała w tej okolicy. Samo miejsce ukrycia rzeczywiście niesamowite i zapadające w pamięć. Zniesmacza jedynie zaśmiecona "imprezownia" zrobiona na terenie starego cmentarza...

Pojemnik oczywiście na miejscu, TFTC :)

Skrzyneczka znaleziona wraz z noorbim, dzięki za kesza!

Kolejna ciekawa historia i keszyk w miejscu jakby z innej geosciezki, TFTC!

Troszkę szukania w złym obiekcie, by zaraz potem trafić na ten właściwy. TFTC, pozdrawiam, Nati..

Trochę pobłądziliśmy w terenie, bo zafiksowaliśmy się na złym obiekcie, mimo że kordy ciągnęły nieco obok. I faktycznie tam był kesz.Niesamowite nagrobki. Dziękuję!

Razem z marass1111. Mimo sporych ciemności udało się w miar ę szybko znaleźć skrzynkę. Dziękuję. 

TTF :-) Okrężną drogą do domu... razem z zuza007. Udało się znaleźć za jasnego ..Dzięki. Pzdr. 

To niezwykła historia. Ale i takie trzeba pamiętać. Na kordach okazało się że grób jest pięknie zadbany. Natomiast miejsce położenia samej skrzynki...aż brakuje słów i z zachwytu nad pięknym położeniem cmentarza i zachowanym do dziś ornamentami i ze smutku, w jakim jest obecnie stanie.

Taaak, tu była przygoda :p Po drobnej korekcji pojszli właściwym tropem historii i już. Ciekawe miejsce i historia, dziękuję :)

Nieco zamieszania było, ale szybko zagadka rozwiązana, fajny klimacik w miejscu ukrycia skrzynki, podobało się bardzo

Razem z Buniaczkiem na powrocie już..

dzięki za kesza i FTFa