Nie znalazłem

Dzisiaj na rozdrożu cisza i spokój. Nie pozwolimy keszom się nudzićGrule z gzikiem, opat i niedzielny spacer po górach z illie. Dzięki :)

Zawitaliśmy i na rozdroże, choć dziś teren mocno wymagający:) Wyprawa na opata z domatorem;) Dziękuję za skrzyneczkę:) #2335

Poszło sprawnie, milutko i wesoło. Moi mugole pomału zaczynają czaić bazę. Teren się zagęszcza ale nie zraża nas to w ogóle, błogosławiona nieświadomość...

W przeciwieństwie do poprzedniej, tutaj poszło błyskawicznie.

Tego kesza zapamiętam. Ide sobie po niego, elegancko droga leśną, trochę kałuż, ale nic strasznego jak bywało wcześniej. I nagle jak się jakiś patyk miedzy nogi zaplątał i poleciałem jak długi w błoto. Powycierałem się trawą, skląłem na czym świat stoi, ale błyskawiczne znalezienie kesza poprawiło mi humor.

Strasznie dużo połamanych drzew na szlaku. Jedno nawet wbite czubkiem w ziemię (Chyba pierwszy raz widzę takie cudo. No chyba, że to ingerencja ludzka). Dzięki za keszyk.

Dzięki za keszyka na powrocie, bez szlaków to można się zgubić ????

Poszło sprawnie, dzięki:)

3h cudny spacerek w pięknych okolicznościach przyrody. 

Wszystkie kesze na trasie nie sprawiały kłopotu i przez to wycieczka nie wydłużyła zbytnio.

Dzięki za motywację do spacerku.

Pozdrawiam! 

Dziękuję za kezyka, wsio ok

Znaleziona w ramach wycieczki z Nuką. Trochę się skrzynka ukryła pod roślinnością, ale po chwili udało się namierzyć.

Szybko i sprawnie. Dzięki!
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Wielkość raczej mała niż w kierunku mikro. Znaleziona szybko, maskowanie rzucające się w oczy. Wpisaliśmy się szybko i w drogę.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

W drodze powrotnej do schroniska. Poszło sprawnie.

Skrzyneczka znaleziona podczas jesiennego wypadu w Kotlinę Kłodzką.

Dzięki za kesza.

Miły początek spaceru. Dzięki.

chwilę kręcenia bo gieps zaczął wariować ale jest jeszcze tylko przepędzić jaszczurkę z kesza i wpis gotowy

Znaleźliśmy bez problemu. Dzięki za kesza!

Okoliczny grzybiarz na szczęście się mną nie zainteresował.

Szybko znaleziona chwilę po 6 rano, podczas 10 kilometrowej przedśniadaniowej, pierwszej pętli ścieżkowej. Dzięki!

Dzięki za skrzynkę

Znaleziona z Vilku podczas "czerwcówki"Dziękuję :)

Podczas wypadu z Buniaczkiem w Bystrzyckie rejony...

Nie pierwsza i nie ostatnia znaleziona przez Buniaczka

dzięki za kesza i pozdrowienia z Poznania

Wolny weekend . Więc może chociaż trochę wpisów po uzupełniam . Obecny przy zakładaniu {a jakże}
Ten kesz pojawił się w jednym z filmików na YT

Wraz z ekipą, dzięki za kesza!

Śnieżny spacer w większej ekipie, dzięki za kesza!

TFTC

TFTC

Szybko i sprawnie.

Długi keszowy weekend. Początek spaceru błotnistą drogą. Dzięki za skrzynkę :)

Weekendowy wypad w Góry Bystrzyckie; poszło sprawnie.

Dziś wyprawa na Jagodną po raz drugi po latach. Wtedy było bardziej dziko, nie było takich szerokich dróg dla narciarzy. Szczyt był słabo oznakowany. Teraz na Jagodną wkroczyła cywilizacja no i kesze. Kilka godzin wałęsania się po lesie i wszystkie skrzyneczki, zarówno GC jak i OC udało się wyzbierać. Niektóre z nich to prawdziwe rarytasy. No i żadnego dnf'a. Na szczęście w terenie jest więcej dróg, niż na mojej mapie, więc od kesza do kesza można się przemieszczać całkiem sprawnie. Ścieżka zdobyta, obiadek w schronisku skonsumowany, a dzień jeszcze młody. Starczyło czasu na przejażdżkę Drogą Sudecką i Śródsudecką, która też zaowocowała odkryciem kilku ciekawych miejsc i zdobyciem kilku fajnych keszy. Dziękuję wszystkim założycielom skrzyneczek, które znalazły się dziś na mojej trasie :)

Ostatnie rozdroże, ostatnia skrzyneczka. Ścieżka zdobyta w 100 procentach! Kilka godzin na łonie natury i perspektywa jedzonka w schronisku, które jest już tuż tuż. Życie jest piękne :)

wpierw drogę zagrodziły nam płoty ale co my nie damy rady? później do skrzynki pierwszy dopadł Piotr , jest kesz i jest impreza, dzieki

Dzięki za kesza i pozdrawiam ! :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona z Tisią i Norbikami.
Dzięki i pozdrawiam.

Znalezione.OUT:popiersie psa i emotikon.
IN:jamnik,żabka,królik i gumka do mazania
AVE

Zdobyta podczas bystrzyckiego spacerku. Dzięki!

Spacerkiem po Górach Bystrzyckich. Jeden z ostatnich na dzisiaj. Wpis i lecimy dalej. Dzięki

Ileż to razy w życiu stawałem na rozdrożach, lecz żadnej z wybranych dróg nie żałuję i wszystkie przeszedłbym raz jeszcze. 

Domek się zepsuł temu ptaszku... Ale kesz jest na miejscu. Dziękuję

Śnieg coraz mocniej zaczynał sypać ale nie przeszkodziło nam to w podjęciu skrzyneczki. Dziękujemy. 

Zlokalizować kesza nie było tak łatwo bo już się zaczynało robić biało ale po chwili się udało. Razem z Blondo. Dzięki. 

powitanie wiosny w Lądku - z rubinkiem;) dziękuję za kesza;) szukaliśmy wiosny a znaleźliśmy zimę, piękny szlak i super scieżka polecamy bardzo.

udało się bez problemu. Kawałek budki nadal maskuje keszaNiedzielna wyprawa na Jagodną. Jak się okazało kompletnie nie przygotowaliśmy się do panujących warunkówDzięki za kesza. Zdobyty wraz z Żonką.

Kolejne kopanie w śniegu zakończone sukcesem. Na miejsce dotarliśmy pięknie przygotowaną trasą biegową.  Skrzynka znaleziona z Victorem+ podczas misji Dolny Śląsk luty 2019. Dzięki za świetną zabawę!

Udało się rozłupać zmarznięty śnieg i wydobyć skarb. Razem z Nefrytem. Dzięki!

Podium zajęte, więc meldujemy asystę techniczną w dniu założenia. Dziękujemy.

Na szybkim spacerniaku razem z AgatorDzięki wielkie za te kesze w Górach Bystrzyckich! Dla mnie są na wagę złotaPozdro

#2831

Spacer po Górach Bystrzyckich

Trzeba było przeczekac grzybiarzy i mozna było podejmować. 

Poslední den mého týdenního putování po Dolním Slezsku. Mohu jen doporučit. Krásná krajina. Dnešní deštivé počasí vykompenzováno milou společností Mainecoon. Děkuji ownerům za pěkné krabičky.

Pogoda była dzisiaj pod psem... Taka barowa... Albo - jak dla mnie - łóżkowo-książkowa... Ale cały tydzien czekałam na sobotę i obiecywałam sobie, że znów pojadę na moja ukochaną Spaloną, tym razem pozbierać skrzyneczki OC. A jeśli sobie coś zaplanuję, to faktycznie muszą zajść wyjątkowe okoliczności, żebym z tego zrezygnowała. Deszcz do kategorii wyjątkowych okoliczności nie należyTak więc spotkaliśmy się z Jirkamet przy schronisku i wyruszyliśmy. Udało się pozbierac wszystko, co zaplanowano, odwiedzilismy - ja ponownie - Sylwestrową Chatkę,  po czym z poczuciem zwycięstwa udaliśmy się na niezmiennie pyszne jedzenie do schroniska. Bardzo dziękujemy za wszystkie kesze