Podjechałem, ale nie dało się za dnia tam spokojnie grzebać. Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

:(

:(

Nie udało się znaleźć, ale też nie miałem ochoty spędzać godziny na przeczesywaniu wszystkich zakamarków, po kilku/kilkunastu minutach odpuściłem.

Czarny haczyk nie miał nic wspólnego z keszem :)

Byliśmy szukaliśmy, niestety nie znaleźliśmy. Jeśli kesz wisiał na czarnym haczyku to go nie ma...

Szybko i kłująco ;)

NaprogramowyMiało być łatwo i szybko, a było szybko, ale kłujaco. TFTC Auć ;-)

Szybka skrzynka małym keszerem maskującym.

Kolejny dziś powstańczy cmentarz do stoplusowej kolekcji, dzięki! 

Przy okazji załatwiania spraw w okolicy w ramach czystek. Chciał mnie zmylić. Dzięki.

Tu taka historia: na miejscu sporo osób, ostatnie pożegnania, klimat żałobny i nie do podejmowania kesza. Tylko rzuciłam okiem na miejscówkę i w to właśnie oko wpadł mi w kierentynach papierek, więc go podniosłam. Nie był to papierek a para jednorazowych rękawiczek (nówki sztuki, w strunówce!),  takich foliowych jak do farbowania włosów. Okazało się, że na cmentarzu zalega pochowanych mnóstwo śmieci, więc używając tych rękawic poczyniłam trochę porządków, wygarniając dwa worki śmieci, jednocześnie maskując me poczynania w stosunku do kesza. Ale mi się to podobało! Dzięki :)

Kesz złapany w drodze z pracy. I stwierdzam że nie lubię grzebać w bluszczuDziękuję za kesza i moc wrażeńpozdrawiam i do zobaczenia na keszerskim szlaku...

Dzięki za kesza.

Skrzynka znaleziona wieczorem w drodze na ognisko. Żołądki już szykowały się na feerię smaków więc mieliśmy porzadną motywację. Niby wszystko czytelnie wytłumaczone a i tak początkowo kordy kazały nam wsadzić głowy nie tam gdzie trzeba. Dziękujemy za pokazanie nam tego miejsca i okazję do zabawy. Pozdrawiamy.

No ja tez nie lubię szperać w krzaczorach, ale po minucie się poddał.

Udało się nie wzbudzać sensacji dla otaczających nas mugoli.

Dziękuję

Mimo że zielone poszło sprawnie, razem z Bambą i Poli, dzięki:)

Jakoś mam opoey co do szukania w takich miejscach - na szczęście się udało szybko i sprawnie.

Ukrycie, które potrafi napsuć krwi. Zmitrężyliśmy tu z kwadrans, w końcu błysnęło się latarką, a kesz się objawił. Kolejny 100+ odnaleziony, świetnie. TFTC!

Dziękujemy za kolejną, starannie wykonaną, znakomitą skrzyneczkę ku chwale Powstańców Wielkopolskich.

Dziś mija właśnie okrągła, setna Rocznica Powstania, a ścieżka założona ku jej upamiętnieniu wzbogaciła się dziś o kolejne kilkadziesiąt pozycji.

dzięki za kolejnego z serii, łatwo nie było, no ale jak powstańcom musiało być trudno ?!dzięki za cert (jeszcze ich trochę zostało)

Tutaj chwila mi zeszła... Nawet musiałem posilić się telefonem do przyjaciela... Koniec, końców trafiłem ręką gdzie trzebaDzięki za kolejną z serii...

Drugie podejście, pierwsze było zaraz po pracy, niestety pogada była na tyle ładna, że zbyt wiele osób z tego korzystało i nie było warunków na poszukiwania. Dzisiaj siąpiący deszczyk i tez łatwo nie było. Dopiero pomoc telefoniczna utwierdziła co do rejonu poszukiwań i od razu skrzynka wpadła w ręce. Dzięki za TTF.

Z oznakowaniami nie jest tak prosto. Mają w tym swój udział Urzędy Gminy, Urząd Wojewódzki, Wuchta Wiary (ale nie ta keszowa), organizacje społeczne i same rodziny. Wzór tabliczki daje tylko podstawę do stwierdzenia, że tu jest pochowany Powstaniec Wielkopolski i nie do końca pozwala stwierdzić, kto ją postawił. W Gminie Dopiewo "urzędowo" są stawiane te z Krzyżem Powstańczym.

Oznakowania pokazane na zdjęciach przez Marassa111 były finansowane przez władze Gmin, co najmniej w całym Powiecie Poznańskim, o ile członkowie rodziny powstańców zgłosiły udokumentowane miejsce ich pochówku. Akcja niestety nie wszędzie była rozpropagowana jak należy i równie różny osiągnięto efekt. Profesjonalnie przygotowaną skrzynkę wydłubaliśmy w ciemnościach na opustoszałym już cmentarzu - dziękujemy.

FTF Razem z marass1111. Dziękuję. 

FTFJak przyszedłem na cmentarz w okolicy trwał akurat pogrzeb. Po nim prawie na kordach grabarze zrobili sobie długą pogawędkę. Trzeba było swoje odczekać. W tym czasie wzrokowo namierzyłem kasza... tak mi się przynajmniej wydawało. Jak wszyscy sobie poszli to wyciągnąłem starą szmatę.... więc rozpocząłem ponowne poszukiwanie skrzynki. Tym razem z sukcesem. Fajne maskowanko i certy. Czas oczekiwania na możliwość podjęcia spędziłem na szukaniu powstańczych grobów. Są one ciekawie oznakowane (foto). Dzięki. Pzdr.