Wszystko ok, dzięki za kesza. Razem z SebaAniaByd.

Klimatyczny, bluszcz od razu daje znać że to cmentarzdzięki za keszam 

Nas przywitał ten sam piesek - bardzo miły i przyjaźnie nastawiony, chociaż początkowo płochliwy.

Skrzynkę znaleźliśmy szybko, a na cmentarzu, oprócz tablicy, nie było żadnych innych śladów nekropolii, no może oprócz bluszczu.

Dziękujemy. :-)

Moja pierwsza. Wielkie dzieki

Intuicyjnie namierzona, dzięki za kesza! Podjęta z Anią.

Uzupełnianie zaległych wpisów,

Piesek lisek że zdjęcia przywitał mnie na kordach. Dzięki. Pzdr. 

Skrzynka zakładana w mocnej ekipie podczas zwiedzania obiektu. Loguję asystę.

Asysta przy zakładaniu, wszystko było tak, jak napisał Wojtek :D.

Hello,

Cmentarz mieliśmy właściwie za płotem, jednak wyuzdane żarcie wzięło górę. Dopiero na koniec eventu poszliśmy i założyliśmy kesza. Niewiele zostało z nagrobków, ale i dzisiaj da się odczytać napisy na kamieniu i kilku płytach. Wcześniej nakarmiliśmy strażników rewiru mięchem i kośćmi, dzięki czemu mieliśmy zapewnioną ochronę na czas eksploracji. Ruch był dobry, bo i następni poszukiwacze zostali obdarzeni zaufaniem i cichym przyzwoleniem na włóczenie się po krzakach :)  Pzdr, Wojtek

Skrzynka znaleziona w czasie wyjazdu do Poznania, trochę nieoczekiwanego. Wyjazd miał być we wtorek, ale drobna, acz uciążliwa awaria samochodu spowodowała zmianę planów, i ostatecznie wyjechałem w piątek. W czwartek miła niespodzianka, najpierw jeden a potem drugi FTF w Wałczu. Takiej okazji nie mogłem sobie odpuścić i tak skorygowałem czas i trasa by przejechać przez Wałcz. Po złapaniu FTF-a w mieście aptek, udałem się w dalsza drogę.

Tutaj bez najmniejszych problemów, pies nadal był na miejscu. 
Dziękuję za założenie skrzynki i pokazanie ciekawego miejsca.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek

W przerwie od gotowania... TFTC

Wspólnie z ekipą z kociołkaTFTC

Strażnicy na posterunku. Dzięki za kesza

Obrazki do tego wpisu:

Strażnicy

Mnie żaden strażnik pies nie niepokoił, za to jakaś Pani krzątała się za płotem ok 30 metrów dalej. Myślałem, ze będzie dłusze szukanie, ale w sumie dość szybko wypatrzyłem pojemnik. Jak rozumiem ta działka obok to własnośc kolegi ? Tak wnioskuję z opisu i informacji o evencie jaki miał w tym miejscu.Dzięki za skrzynkę.

Faktycznie pieski od razu przyszły, ale były bardzo nieufne. Kesz za to od razu wpadł w ręce.

Pieseły przyjazne, ale drogi do kesza wskazać nie chciały. ;-)

FTFNasz kolejny tego dnia :). Keszyk bardzo łatwy do znalezienia, nawet w ciemnościach. Psiaki bardzo towarzyskie i wcale nie nieufne, garnęły się do towarzystwa człowieka. Niestety ich radosne poszczekiwanie zwabiło mugoli i musieliśmy na poczekaniu wymyślić bajkę i szybko ewakuować się z okolicy, żeby nie spalić miejscówki.

Dzięki za keszyk