Thx

Głaz okopany przez dziki - tudzież inną zwierzynę, która pięknie wygarnęła wszystko dookoła. Postanowiliśmy zostawić reaktywcję, tuż obok głazu na małym/młodym drzewku. Plastikowa fiolka na przymocowana trytytką. Drzewko widoczne na zdjęciu spoilerowym.

Dzięki.

Plenerowe kina to powinien być standard latem. I wyświetlać nie tylko filmy, ale np mecze. Kiedyś korzystałem z takiego ewenementu co pojawił się na jeden sezon w rodzinnym mieście i do dziś wspominam miło.

znaleziony od razu.

Mikrus zamoczony.

Thx

 

Głaz jest za duży. Z jednej strony znaleźliśmy starszego z wieloma wpisami z nieco uszkodzonym maskowaniem, a z drugiej nowiutki i śliczny. Położyliśmy oba obok siebie w tym "nowym" miejscu. Dzięki.

My znaleźliśmy dodatkowo jeszcze jednego mikrusa. Zostawiliśmy go pod kamykiem obok właściwego kesza z maskowaniem.

Dziękuję.

Skrzynka podjęta przy serwisie Wojtka, może nowa wersja pożyje nieco dłużej. Dzięki za kesza!

Przegląd serwisowy na ŁKA - część I. Pognieciony pojemnik odnaleziony, innych mikropojemników nie znalazłem. Zostawiam nowy w oryginalnym, leśnym, dobrze znanym maskowaniu.

Głaz - jest. Pogryziony pojemnik - jest. Reaktywacja - jest.

Rowerem (Uhaha Pedały Dwa) - 76,00km ( Niedzielne przed i po południe )

Pierwsza połówka i pierwsze problemy, logbook papkowaty, rozerwać go czy nie. Eeee, dobra coś tam nabazgrane.

THX ZA CACHE !!!

Wakacje, 2022 z keszami. Pozdrawiam. Myśl lokalnie, keszejuj globalnie:

http:\\geocaching.com

Znalazłem zatyczkę i maskowanie od oryginału jednak samego pojemnika już nie. Epe 1,5 ml też zlokalizowana i składam swój wpis. Dzięki za zabawę.

Mały eppendorf w lecie? Ktoś miał szalony pomysł ;-)

Co do Polówki, to jest to chyba moja ulubiona atrakcja w Łodzi. Zawsze z utęsknieniem czekam na lato. Uczęszczam chyba od 2 edycji, kiedy to jeszcze nie było codziennie. Pamiętam Polówki na dachu Galerii Łódzkiej i kino samochodowe w Ikei (obecnie takie samo jest na TME). Do tego liczne konkursy no i fajna atmosfera. Zdecydowanie bardziej wolę iść na Polówkę niż do kina.

Logbook mokry, zostawilismy swój,dzięki :)

daliśmy nowy logbook bo po starym tylko opakowanie zostało

Skrzyneczka na miejscu. Dzięki

I znowu walające się reaktywacje, ech. Na polówce byłem raz, filmu nie pamiętam ;-)

Jest głaz - mikrusy też się znalazłyWpisujemy do nowego, bo ładniejszy hehe.

Dzięki za kesza - Kasia i Adaś z trzyczepką przez świat.

Dziękujemy!
Adam i Kasia - Z trzyczepką przez świat

Są dwie eppendorfki. Zgnieciona poprzednia z zalanym logbookiem i nowa od nas.
Widać jeszcze korek od poprzedniego pojemnika.
Wpis za pomocą c:geo
Pozdrawiam Bogas

Kesz niesety mocno uszkodzony logbook kompletnie przemoczony. Na miejscu wymianiliśmy ependorfke i zaaplikowaliśmy alternatywny logbook. Podjęte razem z Bogasem

No ewidentnie w okolicy grasuje fanatyk psucia skrzynek. Reaktywacja na miejscu, natomiast oryginał odnalazł się kilka metrów dalej, rozsypany w drobny mak, niemalże. Poskladalismy obydwie skrzyneczki do kupy i zostawiliśmy we wlasciwym miejscu.

Niedzielne keszowanie na łonie natury w trakcie pandemiiSkrzyneczka na miejscu. Dzięki za kesza.

Szybko namierzony. Tylko filmów nie puszczali dzisiaj niestety.

Mikrus znaleziony luzem, w liściach, maskowanie szczątkowe. Złożyliśmy  w miarę do kupy i wsadziliśmy tuż  przy wskazówce. 

Ryjące zwierzę z wpisu snacka miało drugie podejście do skrzynki. Znaleźliśmy tylko wydziamane maskowanie. Zrobiliśmy reaktywację i ukryliśmy pod resztką maskowania. 

Jakieś zwierzę zryło teren wokół kamienia. Kesz jest ale nieco zmęczony, może na wiosnę przydałby się serwis.

Grazie!!

Szybko, łatwo i przyjemnie. Dzięki

Znaleziona w doborowym towarzystwie z Aki., Phoebe i Ekhartt.

Jakoś ciężko było namierzyć.

Znaleziona podczas mroźnego keszowania w województwie łódzkim z Phoebe, Ekhartt i Gackkiem :)

Skrzyneczka znaleziona podczas jesiennej wyprawy w okolice Łodzi i po Łodzi razem z Phoebe, Aki. i Gackkiem. Dzięki za kesza. :)

Kurcze miałam w tym roku wybrać się na Polówkę jak była na stawach Stefańskiego. Los nie dał, Może za rok :(

Dzięki za kesza !

 

Ta miejscówka dała mi się na tej ścieżce najbardziej we znaki. Kilka podejść, kręcenie się w kółko, przeszukiwanie kolejnych miejsc i nic. Na szczęście pojawiła się podpowiedź, spoiler i wyraźne oznakowanie, więc mogłem tu w końcu delektować się pięknym o tej porze dnia i roku lasem, a nie przerzucać tony liści. Dzięki

przy drzewie w korzeniach raczej nie. dzięki

Co my się tu naszukałyśmy.. no ale szukałyśmy kesza po starej podpowiedzi która nijak się ma do miejsca ukrycia i bez spoilera. Tym większa radość ze znalezienia ! Dzięki.

Keszyk na miejscu

Byłem tu po raz trzeci, przejrzałem kilkanaście drzew w promieniu kilkunastu metrów, ale może któreś przegapiłem. Może tkoś inny będzie miał więcej szczęścia