Pomyłka w kordach sprawiła, że trzeba było przyjechać tu ponownie. Tak jak mówią logi tak też jest w terenie - drzewo połowicznie stoi, ale kesza trzyma. Razem z Agą94.

Znaleziona razem z Pawello.

Mulciak po środku lasu podczas opadów śniegu to nie jest to co lubimy, ale poszło wyjątkowo sprawnie :)

Dzięki.

Przyjemny multaczek. Dzięki.

Fajny kesz. Drzewko finałowe już tylko w 50% imponujące.

Dziękuję.

Skrzynka podjęta podczas serwisu Wojtka. A mastermind to była kiedyś moja ulubiona gra. Dzięki za kesza!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Przegląd serwisowy na ŁKA - część I.  Drzewo z pierwszego etapu jest i ma się dobrze, maskowanie odnalazłem parę metrów dalej bez zatyczki, a przede wszystkim kartki z zadaniem. Zostawiłem nowy pojemnik z odtworzonym Master Mindem, stary też się zmieścił :)

Drzewo finałowe też jest, trochę się zmieniło, ale łatwo je poznać po kilku cechach charakterystycznych. Pojemnika nie było, więc zostawiłem nowy z logbookiem, ołówkiem i paroma drobiazgami.

Kesz gotowy do szukania, można odwiesić.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Drzewo ze spoilera znalezione, w sumie całkiem przypadkiem. Niestety nic nie znalazłem.

Drzewka już nie ma wiec trudno szukać 1 etapu. 

Ponowna wizyta i prośba o sprawdzenie, czy kesz nadal jest w terenie. My nie znaleźliśmy.

Pierwszy etap znaleziony, ale niekompletny. Drzewo keszowe było, dziurka na skrzyneczkę też i nawet skrzyneczka, tyle, że pusta :-(
Postanowiliśmy szukać na "może sie uda" i po 3 minutach znaleźliśmy drzewo ze spoilera. Wygląda trochę inaczej - wycięta jedna część. Szukaliśmy dookoła i w korzeniach. Miejsc do ukrycia wiele, ale nam się nie udało. Serwis pierwszego etapu wymagany.

Jak ja lubię takie gierkidzięki za kesza, szybko i sprawnie, choć dla pewności z 3x rozwiązywany był pierwszy etap :)

Młody szybko wyhaczył pierwszy etap, Dorka sprawnie rozwiązała Masterminda,  ja wstawilem kordy, więc finał był już tylko formalnością. Dzięki.

Znaleziona razem z Astro, dzięki za skrzynkę. 

Szybko, łatwo i przyjemnie. Dzięki

No dobra, przyznaję że nie chciało mi się wgryzać w zasady i o co kaman w tym mstermind. Liczyłem na łut szczęścia w bezlistnym o tej porze lesie. No i udało się, keszyna znaleziona, w logbooku wpisany. A gier w domu przybywa, powoli miejsce w szafkach się kończy...  :)

Hvala!

Znaleziona w doborowym towarzystwie z Aki., Phoebe i Ekhartt.

Znaleziona podczas mroźnego keszowania w województwie łódzkim z Phoebe, Ekhartt i Gackkiem :)

Skrzyneczka znaleziona podczas jesiennej wyprawy w okolice Łodzi i po Łodzi razem z Phoebe, Aki. i Gackkiem. Dzięki za kesza. :)

Zdarzyło mi się parę razy zawitać na tę imprezęDzięki za keszyka !

na szczęście udało się rozwiązać i po chwili wpisać się go logbooka. dzięki!

My tu od podstaw analizujemy zasady gry, później głowimy się z zagadką, a wystarczyło się dobrze rozejrzeć xD No ale tak to jest jak człowiek chce być uczciwy (albo raczej jest nieświadomy;) Tak czy inaczej już z dzisiaj dodanymi podpowiedziami kolejni poszukiwacze będą mieli o niebo łatwiejdzięki!

Keszyk na miejscu

Naszukałem się trochę pierwszego etapu, ale po przejrzeniu kilku podejrzanych miejscówek tematyczny pojemnik trafił mi w ręce. W warunkach leśnych Master Mind to spore wyzwanie, na szczęście udało mi się rozwiązać i wyznaczyć kordy. Finał też dość długo mi się skrywał, a byłem pewny, że obiekt wytypowałem prawidłowo. Na szczęście głębsze sięgnięcie dało efekt. Dzięki za kesza.