Skrzynka podjęta podczas krótkiego pobytu w Środzie Wielkopolskiej.
Dziękujemy za kesza !

Sporo interesujących historycznych informacji a i mural całkiem przyjemny. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.

Dzisiaj sprawna akcja - dziękuję za reaktywację, pozdrawiam:-).

Reaktywacja na miejscu. Dziękuję i pozdrawiam.

Reaktywacja niedaleko.

razrm z Blondi i Szabla. Dziękuję.

Bluszcz chyba poprzycinany, bo jakoś go tak mniej niż na zdjęciu. Kesza nie udało się zlokalizować.

Kolejna już wizyta w sentymentalnej dla Charona Środzie Wlkp., gdzie spędził większość swojego dzieciństwa.

DNF, niestety nie udało się :-(  Bluszcz mocno przycięty, może skrzynki jednak nie ma. Dziękuję za pokazanie miejsca i pozdrawiam.

Nieznaleziona na wyprawie do Poznania i okolic z Aki, Jeździec i Phoebe.
Albo pomroczność jasna albo gdzieś wcięło..

Nieznaleziona podczas eksploracji Wielkopolski z Gackkiem, Phoebe i Jeźdźcem. 

Znaleziona. Ciekawy mural, ładna wieża w pobliżu.

Kolejny, świetny keszyk. Maskowanie ekstraklasa, takie mi się podobają. Mural również rewelacja, cieszę się że tutaj dotarłem.  Dzięki za pokazanie miejsca, opis oraz skrzynkę. Pozdrawiam !

Ładny mural i keszyk też fajny. Dzięki.

Szybka akcja i współtowarzysz wydobywa keszynę z ukrycia. Dobry widok na piękną wieżę ciśnień. Dzięki.

POLSKA MURALAMI STOI !jeden ładniejszy od drugiego ;)

dobrze ,że artyści umówili się co do tonacji i barw TFTC 

Znakomita skrzyneczka przy muralu upamiętniającym znakomitych Żołnierzy - Powstańców. Bardzo dziękujemy. :-)

Brawo, co za świetny miejski patent. Genialny w swojej prostocie. Dziękujemy za pokazanie nam tego miejsca. Ile tu pomników, rzeźb i tablic. Robią wrażenie, jak i całe miasto, urocze. Za wysiłek i pomysł, ślemy zasłużone zielone.

sprawnie,razem z Bambą i Poli, dzięki :)

Podobało się, dzięki.

Kompania średzka sporo działała w czasie Powstania. i nic dziwnego, że mural, choć niekoniecznie wybitny, dla niej zrobiono. Fajnie schowana, dziękujemy

Ruch w okolicy niewielki więc mozna było spokojnie szukać kesza. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca. 

Nefryt nam się wyrwał nie wiadomo gdzie zaraz po znalezieniu kesza przy wieży ciśnień. Okazuje się, że skubaniec od razu poleciał na kordy murala. Ledwie doszliśmy na miejsce, a on już z rozwiniętym logbookiem. Fajny tematyczny mural, jednak nie zrobił na mnie wrażenia. No sorry, w Łodzi mamy tego dużo i zrobiłem się wybredny ;-). Ale oczywiście znakomicie oceniam kesza jak i całą dzisiejszą wyprawę mimo siąpiącego deszczu przez cały dzień. 

Łódzkie natarcie na Wielkopolskę w składzie z pani_ką i Nefrytem. Dzięki! 

Keszowa spontaniczna wyprawa na pożegnanie roku z Nefrytem i Victorem. To już taka nasza tradycja od 3 lat;) mural spoko. Pozdrowienia z Łodzi - miasta murali 

Udało się załapać na TTF. Ciekawe i nietypowe maskowanieDzięki za pokazanie miejsca.

Razem z marass1111. Dziękuję. 

STFRazem z zuza007. Nam poszło gładko i bezproblemowo. Jacyś starsi państwo za płotem siedzieli sobie na ławeczce ale nawet nie mieli pojęcia co się dzieje po drugiej stronie. Maskowanie fajne, lubiane. Dzięki. Pzdr. 

FTF z Algidą i Rredanem,

To co zobaczyliśmy [patrz wpis rredan] to... to już się nie od paczy

Ładny mural. Przyjrzeliśmy mu się dokładnie bowiem na sąsiadującym z nim skwerze pod - skądinąd również piękną i znaną już keszerom z serii PKP - wieżą ciśnień w ten letni jeszcze i ciepły wieczór działy się rzeczy na pozór zwyczajne ale keszerskie ruchy wykluczające. Ławki okupowali wypoczywający średzianie, popijali piwka, palili ćmiki, dyskutowali o ważkich tematach, a mural i jego otoczenie mieli jak na dłoni. Ruch był przy tym znikomy więc dopóki siedzieli dopóty nie było co wychylać się z keszowozu. Po nie takiej znów długiej chwili jedna para wstała, zatoczyła się nieplanowanie, zupełnie jakby w puszkach zamiast wyrobu o mocy znikomej mieli wynalazki przewyższające siłą rażenia te występujące dnia poprzedniego, w tym samym Biedrusku, w którym przysięgali żołnierze I Kompanii Średzkiej. Paręnaście minut później przyszła pora na ostatnią już ekipę oddającą się urokom botellonu.Biesiadę zakończyli w iście epickim stylu. Okazało się, że słysząc o obszczymurkach moje wyobrażenia nie dorównywały rzeczywistości. Oszczędzę szczegółów ale popis ekwilibrystyczny w wykonaniu średzkiej białogłowy do żywego poruszył całą naszą ekipę i jakoś musimy z tym żyć, że średzki mural przywoływać już zawsze będzie obnażoną i wypiętą, w kształtach iście hotentocką rzyć.

FTF, TFTC!