Wycieczka śladem Tajemnic Podkarpacia..  Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.  Pozdrawiam

Przemiły weekend na pograniczu lubelskiego i podkarpackiego z odrobiną keszy. Ślicznie dziękuję za skrzynkę i ciekawostkę :)

Reaktywacja na prośbę Właściciela w dotychczasowym miejscu ukrycia.

Pojemnik znaleziony, ale tak jak ktoś napisał, wpadł głęboko i nie da się wyjąć. Chyba że traktuje się to jako celowe wyzwanie dla znalazców.

Ciężko powiedzieć, co można by teraz z tym zrobić. Niby oryginalny jest na miejscu, więc dawać kolejny głupio, ale z tym co jest trzeba by się było mocno namęczyć, żeby wyjąć.

Znaleziona. Tftc

Szybka piłka

TFTC
Znalezione z Hadim i resztą ekipy.

Zdobyta z ekipąTFTC!

Kesz znaleziony ???????? TFTC!

Szybki kesz. Dzięki

Cmentarz przykościelny bardzo malowniczy. Natomiast kościół, mimo że góruje nad okolicą wydał mi się nijaki.

Końcówka roku, wolny czas do południa postanowiłem wykorzystać na od dawna planowany Miłków. Odstawiłem maluchy do przedszkola i ruszyłem w ponad 40to kilometrową drogę.

Ten kesz był pierwszy na trasie. Niewielki kościółek, wieloletnia Droga Krzyżowa w pobliżu i mały cmentarzyk mają swój urok.

Skrzynka na miejscu, łatwa do znalezienia. W logbooku brak miejsca.

Dziękuję za kesz :-)
Do zobaczenia na szlaku :-)

JohnyLambada

Przyjechaliśmy akurat gdy msza się skończyła, więc musieliśmy chwilę poczekać. Ale po chwili kesz już był nasz. Logbook jest pełny. Dzięki za kesza!

Bardzo dziękuję za kesza.  Data orientacyjna - padł mi telefon z zapisanymi znalezieniami.

Miejsce znalezione bez problemu. Po zrobieniu sztucznego tłumu – spokojne zalogowanie. TFTC.

Weekendowy wyjazd z moją żonką na świętowanie okrągłej rocznicy znajomości do Horyńca Zdroju nie mógł obyć się bez keszowania ☺. Wybór miejsca docelowego był nieprzypadkowy. W tej części województwa i po drodze jest sporo keszy z serii "Tajemnice Podkarpacia", jak również innych przeze mnie do tej pory nieodkrytych, więc w drogę !!!. Planów w pełni nie udało się zrealizować, bo mojemu pomocnikowi przydarzyła się drobna kontuzja, a przecież samej na pokojach nie mogłem zostawić. Ostatecznie i tak sporo udało się odnaleźć w okolicy Horyńca, jak i w drodze do i z powrotem. Większość podjętych prób okazała się trafna, pojedyncze DNF-y się zdarzyły, ale w tej części Polski czasem przez kilka miesięcy nie ma logowań, więc informacje o zaginięciu rzadziej się pojawiają.

Dzięki wszystkim ownerom za pokazanie tylu ciekawych miejsc, w których pewnie nigdy bym nie był, gdyby nie geocaching. Dzięki także za możliwość upewnienia się w przekonaniu, że Podkarpackie jest piękne, choć przez wielu niedoceniane. Ale może to i dobrze, gdyż brak turystów na trasach i przy odwiedzanych obiektach to dla keszera super wiadomość !!!!. ☺

Zdecydowana większość skrzynek w bardzo dobrym stanie, sprytnie ukryta, w ciekawych czasem wręcz cudownych maskowaniach. Nieliczne trochę podniszczone upływem czasu, lub wilgocią w środku na ile się dało próbowaliśmy doprowadzić do stanu używalności.

O keszu:
Poszło sprawnie, ale trzeba uważać by nie wpadł do środka. TFTC

Kolejny cmentarz wojenny. Cicho i spokojnie.Chwila zadumy. Skrzyneczka szybko podjęta. TFTC.

Sobotni atak na podkarpacie plus to co po drodze :)

Skrzynka sprawnie namierzona.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca!

Zaliczony w ramach wypadu na kesze tajemnic podkarpacia. Dzięki za pokazanie miejsc i założenie skrzyneczek.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Po tego kesza przyjechałem na rowerze. Okolice wspaniałe na tę formę keszowania. Kesz na miejscu. Dziękuję za miłą zabawę.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika A walon dnia 2018-10-03.

20 września 2018 07:55
Cisza, spokój, ani żywego ducha. Idę za GiPS-em, najpierw​ schodami pokonuję skarpę, na której stoi kościół, potem odwiedzam cmentarz, przebijając się przez poranna rosę, po czym okazuje się, że kesza można podjąć na zewnątrz cmentarza, bo tam prowadzi okrężna droga dojazdowa do kościoła - zatem drive-in możliwy. I przez to mogło dojść do spalenia kesza, kiedy na drodze pojawiła się pędząca babcia pchająca przed sobą wózek z wnuczkiem; dobrze, że jednak najbardziej interesowała się maluchem.
Ponieważ w keszu nie było certa FTF-a, to podjąłem bliźniaczego TTF :-), żeby już dalej wszystko było OK.
TFTC