Skrzynka po chwili namysłu znaleziona wspólnie z Życie.Ostre.Jak.Maczeta. Niestety zastaliśmy kompletnie przemoczonego logbooka :/

Skrzyneczka znaleziona bez problemu. Dzięki

Rowerowy spacer wczesnym rankiem. Z Warszawy do Pruszkowa i z powrotem.

Inhalacja przy tężni bardzo odprężająca. Kesza niestety nie znalazłem. 

Dzięki. Gotowość bo logbook cały mokry

Obrazki do tego wpisu:

Logbook

Pierwsza podczas spaceru po Piastowie i okolicy. THX

Przepis na udany dzień? Jedno popołudnie☀️, dwuosobowy zgrany team ????????????????i święto Trzech Króli????????????.
Tężnia mimo, że nieduża ma swój urok i spełnia swoje zadanie. Park jest nieduży więc i ten obiekt pasuje tu bardzo proporcjonalnie. Ważne, że teren jest zadbany a mieszkańcy mają swoją oazę spokoju i relaksu. Dziękuję za kesza.

Miałą być wycieczka na kesze do Pruszkowa, ale postanowiliśmy po drodze zatrzymać się Piastowie po kilka keszy.... i tam już wycieczka się zakończyła, bo na Pruszków czasu nie starczyło. Ale za to Piastów został zwiedzony keszersko w 100%. Przez kilka lat, które minęły od mojej poprzedniej wizyty trochę tu się zmieniło.

Udało się odnaleźć 9 keszy GC i 11 OC. Był też 1 DNF. Wg mnie najlepszymi keszami dnia były "Pałac Satanistów" (OP8P1U), "Duże Koty | Huge Cats" (OP9ACA/GC93NC8) oraz "Kici, Kici, Miau" (OP9ACG).

Dziękuję wszystkim autorom za założenie keszy, pokazanie ciekawych miejsc oraz opowiedzenie interesujących historii.

Ładny i zadbany park. A tężnia dodaje mu dodatkowego uroku. Szkoda, że teraz nie jest sezon i tężnia nie działa ;(

A kesz ukryty obok patronów parku, dzięki temu dowiedziałem się również o tym zasłużonym dla Piastowa małżeństwie.

Dzięki.

TFTC

Bardzo fajna skrzynka! Z mini problemami, ale znaleziona!

Bardzo fajna tężnia. Skusiłam się na ziarnko soli, które zwisało z gałęzi. Ach, te elektrolity...

To ja Wam powiem jak to było naprawdę z tą tężnią. Otóż 6,5 roku temu, w tym miejscu na ławeczce (tężni jeszcze nie było) wyliczając współrzędne finału  quizomultaka, spotkałem miejscowego geokeszera (themaciekest), a właściwie to on mnie spotkał. Władze Piastowa postanowiły upamiętnić to wydarzenie w godny sposób i ostatecznie wybór padł na mikrotężnię.

A tak w ogóle teraz to całkiem sporo mikrotężni można spotkać... jak prawie dwa lata stanęła taka w Żyrardowie, to się trochę zdziwiłem, że takie urządzenia trafiły do mniejszych miast (znałem je z Łodzi, czy Warszawy). Postem jeszcze bardziej się zdziwiłem natykając się na coś takiego w Kaskach, więc informacja o tężni w Piastowie mnie już nawet nie zaskoczyła. No ale miejsce warto odwiedzić i rzucić na nią okiem (i płucem). Przez pewien czas myślałem, że to jedna wielka ściema z tą solanką, bo jak sprawdzałem wodę w Kaskach, czy Żyrardowie, to okazało się że leci zwykła kranówa... ale ponowna próba w obu miejscach wykazała, że tym razem była solanka.

A skrzynka... mieliśmy nadzieję że z rana po deszczu będzie tutaj pusto, ale znowu nie było to tak znowu skoroświt (po 10-ej), a i deszcz tutaj chyba nie padał, albo zdążyło wyschnąć, tak więc parę ławek było zajętych. Ludzie przy tężni byli na tyle daleko, że nie stanowili problemu, a strategiczna ławeczka najbliżej kesza była wolna (my ją więc zajęliśmy), trzeba było uważać bo następna ławka była zajęta, ale dało się podjąć i odłożyć bez problemu, uważając tylko czy jakiś przechodzień nie idzie akurat.

Tężnia prawdziwa, po są ślady po solance. Na początku, jak montowano tężnie, próbowano się wykpić i puszczano tam zwykłą wodę. Ale się ludzie połapali i leje się woda z solą, bo był dym, że no co jest! :)

dzień wolny więc wybrałem się samotnie pokeszować w ten rejonmiałem też do załatwienia niedaleko kilka spraw, więc połączyłem przyjemne z pożytecznym. Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Skrzynkę znalazłem z Kamą podczas spontanicznego spaceru do Piastowa. Tężnia okazała się hitem tego wypadu. Będziemy tu z pewnością wracać!

Dzięki za kesza!

Oby jeszcze cała reszta Piastowa została tak zrewitalizowana...

Oj, ledwo sięgnęłam. Szybko znaleziona w drodze ze szkoły dzięki 

Skrzyneczka szybka i przyjemna, namierzona bez problemu. Niestety, gdy przyszło do odkładania skrzynki, na sąsiedniej ławce usiadła jakaś dziewczyna, a moja cierpliwość musiała przejść ciężką próbę. Po kilkunastu minutach udało się bezpiecznie odstawić kesza na miejsce. TFTC!

Złapana w ramach dzisiejszego 'przeganiania' z Nuką i Horusem. Skrzynka fajna i łatwa do namierzenia. Park bardzo fajny, chyba został nieco ulepszony odkąd ostatnio tu byłem. Sama tężnia w sezonie zimowym nieczynna.

Razem z quietus1 - TFTC !!!

TFTC!!!

Znaleziono podczas pochmurnej psio-wędrówki z Janek do Piastowa. Widać było z daleka.

Znaleziona po zmroku na spacerku z majeczek1415.

Skrzynka podjęta po zmroku. Wcześniej faktycznie może się tam kręcić sporo osób.

TFTC

przy samej tężni stado "nastolatek" ale ze jest on w pewnym oddaleniu to bezproblrmowo TFTC

z michaelem50
Majkel szybko wyciągnął i włożył. Sama tężnia nawet ciekawa.

Szybko i sprawnie z Michem4k na małej keszerskiej wycieczce. Dzięki!

Kesz fajnie komponuje się z drzewem. Późnym popołudniem względny spokój. Dzięki.

Moja wizyta w tym miejscu wczoraj wykazałą, że nie ma tam ściśle określonej grupy uczęszczających. Tam bowiem, na obiekcie MOSiR odbywa się całoroczny cykl biegów historycznych, które gromadzą (wczoraj pond sto) uczestników w pełnym spektrum pokoleniowym od lat kilku do, tym razem, rocznika 1946. Tak więc wszystko zależy od pewnych zewnętrznych okoliczności :)

Tak jakoś miło mi się zrobiło, kiedy zapoznałem się z opisem skrytki. Lubię tego typu obiekty. Pogoda ciągle łaskocze nas ciepełkiem, więc postanowiłem przeciągnąć stare kości na "obcej ziemi".

W końcu stało się i moja noga postała w Piastowie hehe

Pomyślałem sobie, że wrzucanie kolejnego kadru ukazującego mini-tężnię będzie nieciekawe. Zamiast tego zachęcam, abyście zamknęli na moment oczy i wsłuchali się w atmosferę tego miejsca. Czy zauważyłeś, że opis kesza trafnie oddaje charakter osób go odwiedzających?

POSŁUCHAJ :)

ŚREDNIA WIEKU PRZESIADUJĄCYCH NA ŁAWECZKACH PRZY TĘŻNI - szacuję na 70+

Ostatnio zapanowała moda na tego rodzaju obiekty. Jedna tężnia powstała na Pradze na pl. Hallera, a inną miałem okazję widzieć w parku zdrojowym w Rabce. Trochę powątpiewam w lecznicze właściwości takich obiektów, co nie zmienia faktu, że fajnie iż powstają, bo wyciągają ludzi z domów.

Sam keszyk trudny do podjęcia, wokół mnóstwo mugoli, ławeczki oblegane, więc podjęcie i odłożenie w sumie zajęło mi ok. 0,5h. Już niedługo jesień, więc być może będzie łatwiej. Dziękuję.