Udało się podczas powrotu z Cieszanowa .Kesz szybko namierzony.Droga jest tutaj   bardzo nierowna.

Obrazki do tego wpisu:

Logbook

Dziękuję za intersujący opis i pokazanie miejsca. Na pamiątkę wykonałem kilka fotografii. Kesz na miejscu.

Ciekawostka, bez kesza uznałbym że to "zwykły" krzyż jakie stawia się w wioskach czy na rozjazdach. Tymczasem stoi za nim kawałek historii. Jak się mogłem przekonać jest ich kilka na Podkarpaciu, czyli na terenie dawnego zaboru austriackiego. Z Kongresówki znam tylko taki jeden.

Zaległy wpis. Dziękuję i pozdrawiam.

Maskowanie oryginalne niestety odpadło, ale przymaskowaliśmy delikatnie, bo pojemnik był na widoku. TFTC.

Weekendowy wyjazd z moją żonką na świętowanie okrągłej rocznicy znajomości do Horyńca Zdroju nie mógł obyć się bez keszowania ☺. Wybór miejsca docelowego był nieprzypadkowy. W tej części województwa i po drodze jest sporo keszy z serii "Tajemnice Podkarpacia", jak również innych przeze mnie do tej pory nieodkrytych, więc w drogę !!!. Planów w pełni nie udało się zrealizować, bo mojemu pomocnikowi przydarzyła się drobna kontuzja, a przecież samej na pokojach nie mogłem zostawić. Ostatecznie i tak sporo udało się odnaleźć w okolicy Horyńca, jak i w drodze do i z powrotem. Większość podjętych prób okazała się trafna, pojedyncze DNF-y się zdarzyły, ale w tej części Polski czasem przez kilka miesięcy nie ma logowań, więc informacje o zaginięciu rzadziej się pojawiają.

Dzięki wszystkim ownerom za pokazanie tylu ciekawych miejsc, w których pewnie nigdy bym nie był, gdyby nie geocaching. Dzięki także za możliwość upewnienia się w przekonaniu, że Podkarpackie jest piękne, choć przez wielu niedoceniane. Ale może to i dobrze, gdyż brak turystów na trasach i przy odwiedzanych obiektach to dla keszera super wiadomość !!!!. ☺

Zdecydowana większość skrzynek w bardzo dobrym stanie, sprytnie ukryta, w ciekawych czasem wręcz cudownych maskowaniach. Nieliczne trochę podniszczone upływem czasu, lub wilgocią w środku na ile się dało próbowaliśmy doprowadzić do stanu używalności.

O keszu:
Ostatni w trakcie tej wyprawy. Ładnie się maskuje :), chyba ze trzy razy koło niego przechodziłem i nie rzucił się w oczy, choć jest na wierzchu. Trzeba trafić na odpowiednie światło :).
FAV na koniec podsumowujący kesze TajemnicPodkarpacia odkryte w trakcie wyprawy, które nie dostały indywidualnych wyróżnieńTFTC

Szybka i przyjemna skrzyneczka. TFTC.

Sobotni atak na podkarpacie plus to co po drodze :)

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca!

Zaliczony w ramach wypadu na kesze tajemnic podkarpacia. Dzięki za pokazanie miejsc i założenie skrzyneczek.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Fajna skrzynka. Dzięki.

Po tego kesza przyjechałem na rowerze z Radawy. Trasa bardzo dobra na rower. Kesz na miejscu. Dziękuję za miłą zabawę.

20 września 2018 08:27
Bez problemów - wyciąganie metodą na nie zapięte pasy i dzwon. Teraz pora na obejrzenie krzyża.
TFTC