Ale bałagan z tym keszem, ani na tablicy, ani pod ławką, pod zatyczką też nie ma, na gc jest zarchiwizowana, tutaj nie. Nie wiadomo o co chodzi.

Niestety nie udało się.

Reaktywacja odnaleziona przy popołudniowym spacerku po KątachSzkoda, że zamek się nie zachował. Dziękuję za skrzyneczkę :)

Park przyjemny, bardzo jesienny. Po zamku nieiwele śladów. Reaktywacja łatwo znaleziona. dzięki

Reaktywacja. Usiądź i zdejmnij prawą zaślepkę. Pozdrawiam

Na spacerze po Kątach wraz z Lu i Pozieduwacem. Tu nas zmyliły kordy a potem spoiler i myśleliśmy że kesza nie ma, dobrze że Lu zajrzała na GC. Tam spoiler był poprawiony. Tu dalej nie jest - to podpowiem sam: magnetyk pod ławką. :P

Dziękuję za przybliżenie historii miejsca. Kesz zdobyty z Oponką i Pozieduwką na keszospacerku po mieście. Ładny park, choć dziesiątki lat przejeżdżam przez Kąty, tu mnie nigdy wcześniej nie było. Kesz, z uwagi na kolejną zmianę lokalizacji, powinien mieć zmieniony spoiler nie tylko na serwisie GC!

Obiekt bardzo wirtualny, ale park nowiutki. Widać miasto cały czas w niego inwestuje i park jest chętnie odwiedzany przez mieszkańców. Na keszu prawie polegliśmy. Na szczęście była z nami dwu systemowa Lumen i podpowiedziała, że miejsce ukrycia się zmieniło. Przydałaby się aktualizacja opisu / kordów. Dzięki za okazje do miłego spaceru.

Szkoda, że przepadł, brakuje w tym kraju porządnych fortec i warowni. To co przetrwało zbyt często zostało przerobione w wiekach późniejszych na pałace. Ale przynajmniej jest przyjemny i bardzo zaciszny park.

Skrzynka tymczasowo wyłączona z powodu zaginięcia. Będę robił reaktywację.

Bardzo lubię odwiedzać małe,  podwrocławskie miasteczka.  Są pełne,  oprócz oczywiście uroku, starych i tajemniczych budowli, wspaniałych historii i oczywiście ludzi, którzy te miejsca tworzą na przełomie wieków.  Dzienx za kesza w lubianych Kątach Wrocławskich Pozdro.

Zimno, ciemno, wiatr, deszcz i błoto. W takich okolicznościach przyrody skrzynka znalezionaDzięki!

Ależ piękne miejsce. Na pewno tu wrócę jak tylko skończą remont ścieżek parkowych. Obok przejeżdżałem kilka razy, ale nawet nie sądziłem, że tu taki fajny parczek jest.

Kesza chwilę szukałem. W środku było mokro i rozkładający się bluszcz oraz kasztan. Pousuwałem nieczystości i wytarłem do sucha. Pozostawiłem tylko logbook i ołówek. Dzięki za pokazanie tego miejsca.

Obrazki do tego wpisu:

tablica informacyjna 1

tablica informacyjna 2

tablica informacyjna 3

tablica informacyjna 4

Ostatnie dni ciepłej pogody trzeba poświęcić na odnalezienie kilku ciekawych miejsc w okolicy.
O tym miejscu wcześniej nie słyszałem. Nie wiedziałem, ze Kąty Wrocławskie miały swój zamek.
Początkowo skrzynka nie chciała się ukazać. Spacer i coraz większe przeszukane obszary jednak ujawniły miejsce ukrycia.
Dzięki za ładny certyfikat znalazcy.

Późnym popołudniem udaliśmy się z Amelką na mały wypad na nowe kesze w okolicy i serwis moich skrzynek. Najpierw pojechaliśmy do Kątów Wrocławskich. Na miejscu okazało się, że prawie dokładnie w tym samym miejscu planowałem założenie kesza opisującego dawny zamek . Nawet miałem już określone współrzędne i zaplanowane maskowanie (miał być kesz rozmiaru 'large"). Spory pojemnik szybko znaleziony przez Amelkę., W środku bardzo miła niespodzianka w postaci fajnie przygotowanego certyfikatu ! Bardzo dziękuję za dobrego kesza.