Tutaj pełen obaw obserwowałem wspinaczkę Bravoorki, która oczywiście wpakowała się w najtrudniejszą drogę do kesza...na nic zdały się nasze nawoływania, że po prawej ma łatwiejsze wejścieŚwietna przygoda i świetne widoki. Tftc
Wbrew idei leżenia plackiem na zatłoczonej plaży, postanowiliśmy odwiedzić okoliczne wysepki a przy okazji zgarnąć kuszące kesze;) Po obowiązkowym przystanku na Błękitnej Lagunie, udaliśmy się w to ciche i mniej zatłoczone miejsce. Dotarcie do skrzynki poszło sprawnie (kolana mam całe) dzięki świetnie zorganizowanej akcji: 'skippera'- D_B oraz 'nurka' PusheeNel ;) Skrzyneczka w idealnym stanie i bardzo obfita! Dziękujemy za świetnego kesza i polecamy miejsce amatorom nurkowania!