I tak oto dzięki temu znalezieniu mam WIS-aA kesz trzyma się dzielnie, nawet mimo pękniętej nakrętki. Dzięki.

To moje pierwsze znalezisko z serii i na pewno nie ostatnie! Dzięki spojlerowi nie było absolutnie żadnych problemów z namierzeniem skrytki. Dziękuję!

Znaleziona w ramach spaceru z Katką_40, Nuką i Horusem. Z tym wyimkiem męczyłem się naprawdę długo, przeszukiwałem różne miejsca na streetview i nie tylko i za nic nie mogłem trafić. Aż tu idziemy sobie i przypadkiem 'hej, to przecież to' - czyli praktycznie pierwszy z wyimków który dopasowaliśmy w zasadzie w taki sposób jak trzebaSkrzynka bardzo fajna, dobrze wkomponowana w otoczenia, a spoiler też jak najbardziej precyzyjny.

Namierzony całkiem przypadkiem. Podczas spaceru z pandaciuk. TFTC

w czasie wieczornego spaceru po okolicy TFTC

Obecny przy zakładaniu ;) 

Wyimek odwiedzony przy okazji i w sumie już odchodziłem kiedy skojarzyłem jedno ujęcie. Potem chwila rozkminki odnośnie ukrycia i jest. Dzięki.

Fajny ten kesz, zarówno jako cycuś jak i pojemnik.

Dzięki.

Dysponując kilkoma wolnymi godzinami w Wa-wie, postanowiłem odwiedzić kilka odszukanych wcześniej Cy Cusiów. Loguję w przypadkowej kolejności. Dzięki za kesza.

Bardzo ładnie wkomponowana skrzyneczka.Dzięki

Od poczatku wydawało mi się, że gdzieś to widziałem ale gdzie? No i jak tu dotarłem to nie powiem co powiedziałem o swej pamięci.... Dziękuję za skrzynkę

Dzięki za odwiedzenie mojego cycka 

Mini afterek po finale AKQ.  Dzięki rozmówcę Dombiego do rozszyfrowania był tylko spojler.  Bardzo dziękuję za fajną skrzynkę. 

Po takim opisie Dombiego nie pozostaje mi nic innego jak napisać ciąg dalszy historii. Jak już i ja dzięki pomocy pewnego keszera ("gdzie ja to widziałem, no gdzie?) wreszcie wpadłam GDZIE cycek Martusi jest posadowiony nie zostało mi nic innego, jak pojechać po niego. A że Dombiemu, niczym naszemu byłemu Premierowi się nie odmawia, pojechaliśmy silną ekipą na nocne łowy. A jak już cycek został wymacany to się okazało, że trzeba podjąć innego kesza, ale to już inna historia :)  Dziękuję Współtowarzyszom i Martusi za pełen emocji wieczór :)

Tak jak napisała Werrona - grunt to być w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie.

Jako, ze się przyłączyłem do ekipy Dombiego i iwoni1999 to dane mi było cieszyć się CyCusiem w środku nocy ;)

Dziękuję bardzo za kesza, a ekipie za wspaniały wieczór pełen geowyzwań.

Kilka dni temu dostałem od Iwonii SMSa zawierającego pytanie, które wywołało u mnie zakłopotanie połączone z lekką ekscytacją (a może całkiem odwrotnie - już nie pamiętam dokładnie). SMS ów głosił: "Masz pomysł na tego cycka Martusi?" Na szczęście szybko udało mi się opanować kierunki kudłate, bo na szczęście wiadomo przecież o co chodzi. W tamtej chwili pomysłu nie miałem, choć przeprowadziłem wcześniej w kilku różnych punktach na osi czasu całkiem intensywne poszukiwania wspomnianego obiektu Martusi. I choć nie przyniosły one pożądanego efektu, to miałem poczucie na pograniczu pewności, że mam go - mówiąc przenośnie - "na końcu języka". GDZIEŚ, KIEDYŚ już go widziałem...

Pingnięty iwoniowym SMSem i konwersacją, która była jego następstwem postanowiłem ponownie przeprowadzić dochodzenie. Tamtego dnia wieczorkiem siadłem do internetow i po 3 minutach miałem rzeczonego cycka przed oczami i to bynajmniej nie w postaci fragmentu opisu OP8UJH. Wszystkie tropy i poszlaki zbiegły się w wielkim "bingo". Następujące po tym wydarzenia były pewnego rodzaju efektem domina, które doprowadziło do przeniesienia się części grona podejmującego grupowo pewnego jakże zacnego FTFa do miejsca, w którym czekał "cycusiowy" STF :)

Później zresztą jeszcze mniejsze grono postanowiło zbiorowo "ugryźć" kolejnego STFa, ale to już całkiem inna historia.

Dziękuję bardzo za bardzo zacny czalendź i poukładanie w mojej głowie obrazków, które nie miały swojej przynależności :)

Mój wkład w znalezienie tego kesza jest bardzo ograniczony. Ale czego się dowiedziałem to moje i w planach pojawiło się nowe miejsce do odwiedzeniaDzięki!

Grunt to znaleźć się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu :). Dzięki za cycka (ten obok keszomiejscówki całkiem ładny) 

Well... oczywiście po info, że kesz jest w terenie nie mogliśmy odpuścić. Honor keszera nie pozwolił!No i ... po przyjściu rozglądnęliśmy się, oceniliśmy ... sytuację i ... zaatakowaliśmy w pierwszym odruchu takie jedno miejsce, które wydawało się nam, że może skarb skrywać. Tym jednak razem oczywiście byliśmy uzbrojeni ... w pokorę.No i co? Bingo! Aż gałki wyszły na wierzch!I buzia od razu się uśmiechnęła. Tylko "aaaa" z buzi się wydostało!Co ciekawe byliśmy bliscy sukcesu i za pierwszym razem - tylko jak się okazało zabrakło tej ... pokory.Super, że kesz na nas poczekał i że wszyscy inni jeszcze są na urlopach!. ;) Daję ocenę znakomitą bo ... wyprowadził nas jednak w pole ten keszyk i trochę z nas się pośmiał! ;) Dziękujemy za kesza. :)

No i już wszystko jasne.Przy pierwszym podejściu, mimo informacji z podpowiedzi, potraktowaliśmy spoiler zbyt dosłownie. Choć... kontrolnie próbowaliśmy też sprawdzić i to miejsce. Nie poddało się wówczas i dlatego sądziliśmy, że typowanie było błędne. Ale skoro autorka potwierdziła, że kesz jest w terenie, to dziś wróciliśmy z "odpowiednią motywacją".Dzięki temu keszyk od razu wpadł w nasze ręce, a przy okazji kolejny FTF z Cy Cusiowej kolekcji.Dziękuję za skrzyneczkę i za jej błyskawiczne sprawdzenie. :)

skrzynka byla i wciaz jest w terenie, tak wiec zapraszam :D

zastanawialismy sie z r00tem gdzie ci łowcy cycusiowych ftfow, ze chyba na urlop wyjechalipowodzenia zycze przy drugim podejsciu

Nie wiem, co nie zagrało, ale nie udało się. Cycuś rozpoznany i znaleziony błyskawicznie - tylko miejscówka w terenie opór robi.Kombinowaliśmy na miejscu dość długo - jakoś udało się sprawdzić kilkanaście miejscówek - bo samo przyszło do głowy, że może jest na wcisk.Ale nic na wcisk nie było, ani od góry, ani od dołu.No i ta jedna miejscówka była całkiem pusta.Ewentualnie poprosimy o sprawdzenie, bo jakoś też nas zastanawiało, czemu nikt tego cy cusia nie atakował tyle czasu? ;)

Cy Cuś namierzony całkiem sprawnie, ale na miejscu to nam już nie poszło.Obiekt, który pasował do spoilera i chyba też do podpowiedzi, w środku był pusty i brakowało na nim pewnego elementu. Ale może źle zinterpretowaliśmy podpowiedź i trzeba było pogrzebać w tym małym licznym czymś na dole? ;-)