Popołudniowy spacerek. Skrzynka znaleziona szybko i ma się dobrze

Piękna okolica. Dziękuję i pozdrawiam.

Gwiazda za ten wąwóz!
Zalacze dokładne zdjęcie w celu ochrony pnia i wąwozu.
Rehabilitacja głowy pięknymi widokami i wiatrem wschodnich miasteczek. 
Garść OC-piryny i ku przygodzie.

Dziękujemy

Obrazki do tego wpisu:

Zdjęcie

Pięknie tutaj - znaleziona w doborowym towarzystwie Keszerów z Międzyrzeca Podlaskiego i Świdnika  =)

Daję zielone!  =)

Wymagająca GeoŚcieżka, długa ale przyjemna zwłaszcza,że nie ma jeszcze komarów.Bardzo przyjemnie skrzyneczki chociaż trudne do szybkiego odnaleźienia. Te wszystkie trudy wynagradza piękno przyrody , kwtnące kwiaty leśne i przyjemne i ciekawe nierówności terenu leśnego.Na przejście całej ścieżki poświęciłam ponad 8 godzin, jednak warto było posłuchać ptaków i szumu drzew.Bardzo przyjemny wypoczynek z dala od problemów domowych i krajowych. Cisza relaksuje naszą psychikę. Zachęcam do odwiedzenia tej nieznanej krainy. A założycielowi tek ścieżki serdecznie dziekuję za wspaniały pomysł. Dziękuję i pozdrawiam.

Zainstalowano nowa skrzyneczkę.

Tu już zdecydowanie zmęczenie mnie pokonało, ale też w tym wypadku nie zrzuciłem spoilera do aparatu, no i komórka przy braku zasięgu też się nie przydaje. Fotka w GPS o słabej rozdzielczości to było za mało na znalezienie kesza w tej najlepszej miejscówce na całym szlaku. Wrócę tu jeszcze uzbrojony w zdjęcie lepszej jakości.

Bardzo dziękuję za pretekst to spacerku po pięknej okolicy. Miło, łatwo i przyjemnie, czas operacyjny 5,5h . Ładna okolica

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziono wpis później dziękuję

Keszowanie w lubelskim dzień trzeci, pogoda dopisuje i humory tez, dziękuję.

Dzień 3

Wakacyjne keszozbiory w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Przyjemny spacer w pięknych okolicznościach przyrody rezerwatu Wodny Dół. Dzięki za kesza, pozdr. 

Hello,

"Wodny Dół", czyli prawie 9 godzin w terenie, z night_time i ... grafenem, któremu zupełnie przypadkiem przyszło się tu znaleźć :)  I dobrze, bo zyskaliśmy cennego przewodnika, który systematycznie uzupełniał nam wiedzę o całym Roztoczu. Mieliśmy kupę czasu na rozmowy, szukanie, opowieści, serwisy, reaktywacje. Zobaczyliśmy wiele miejsc, obok których zwykły turysta przejdzie obojętnie, nie spostrzeże ich (jak np. wilcza nora). Fantastycznie spędzony czas, jednak uczciwie trzeba przyznać - byliśmy mocno zmęczeni :)   Ale i takie bywają keszerskie wyprawy - później opowiada się o nich legendy :)  Pzdr, Wojtek

Keszobranie na Wodnym Dole w upalny dzień, w towarzystwie Czajorka i Pumy. Tak, tak...tu trzeba się był wrócić żeby zejść :-D Cudny ten wąwóz.TFTC!

Sobotnia wyprawa z Błękitnym Teamem i Pumą do Wodnego Dołu.... jak to zawsze bywa, człowiek zaplanuje trasę, a i tak przyroda go wykiwa, bo w realu całkiem inaczej to wygląda... po tę skrzynkę musieliśmy iść od drugiej strony ... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona podczas owocnego wyjazdu w okolice Krasnegostawu z Aki i Natik.

Ło Panie jaki wąwóz.

Dzięki.

Znaleziona razem z Gackkiem i Natikiem podczas długo wyczekiwanego powrotu na piękną Lubelszczyznę :)

Przepiękne wąwozy skrzyneczki są tylko dodatkiem.Piękna lekcja przyrody.Dzięki

Klimatyczne miejsce, dzięki.

Pięknie tutaj. Dzięki.

Wodny Dół. Magiczna kraina grabów, zawilców i lessowych wąwozów i wądołów. Na kilka godzin przenieśliśmy się z GFSem do innego świata. Fascynująca przygoda. Dziękuję.

Dalszy ciąg spaceru w przepięknym wąwozie. Ja grzebnąłem przy pniaku za mało dokładnie.

Spacer po Wodnym Dole. Cisza, okazałe drzewa i piękne ukształtowanie terenu.
Dziękuję za umieszczenie tutaj skrzynki.

Pierwsze wiosenne keszobranie. Dzięki za kesze, warto wybrać się na spacer na ten szlak. 

Na spokojnie przejście całości i znalezienie wszystkich keszy zajmuje lekko 5,5 godziny...

Dzięki za kesz.

Znaleziona podczas pięknego wiosennego spaceru. Dzięki za kesza.

Spontaniczny niedzielny wypad na Wodny Dół. Miejsce niesamowite i piękne... Wiosenną porą natura budzi się do życia, robi się zielono i przyjemnie. Na szczęście dla komarów jest jeszcze za wcześnie, więc nie było żadnych nieprzyjemnych aspektów spacerowania po lesie...

Dzięki za kesza!

Zmieniono miejsce ukrycia.

W końcu jakiś {FTF} się dla mnie ostałZ nowym opisem udało mi się znaleźć pojemnik, chociaż i tak nie było łatwo, bardzo dobrze się maskuje. Ostatnia skrzynka na mojej trasie, dalej już tylko sprawdzić jeszcze raz DNFa, a potem do domu.

Świetna ścieżka, bardzo dobry pomysł, żeby umieszczać kesze w pobliżu tablic edukacyjnych, daje to niesamowity komfort szukania, nie trzeba biegać z GPSem w ręku i szukać każdego miejsca, a wystarczy podążać ścieżką i zwracać uwagę na elementy widoczne z daleka, przyjemnie się tak szuka, dodatkowo na tablicach jest masa ciekawostek. Całość zajęła mi 3-4h, poruszając się na rowerze, tylko jedna skrzynka mnie pokonała i zostaje DNF, reszta przyjemnie łatwa, bo nie chodzi tu o spędzenie 40min na każdym keszu, a kilkugodzinną wycieczkę przez malowniczy las. Kilka miejsc na prawdę mnie zaskoczyło, całkiem tu ładnieRowerem przez większość trasy jedzie się wygodnie, jednak jest kilka odcinków na których nie jest łatwo. Całość bardzo przypadła mi do gustu i liczę że zostanie dodana do systemu GeoŚcieżka do zdobycia.

Sprawdzono, skrzyneczka na swoim miejscu.

Dołączamy się do grona tych co nieznaleźli. Mamy nadzieję,że nie była po prostu zakopana w piasku.

No niestety tu nam nie poszło. Szukanie w korzeniach to droga przez mękę, sypiąca sie glina i myśl czy aby drzewo nie runie. Finalnie po 10 min odpuściliśmy. Przydałby się lepszy spojler lub dokładnieszy opis.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

no niestety, nie tym razem