Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Marian i truskawki    {{found}} 3x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x Photo 1x Galeria   Pokazuj usunięcia Pokazuj usunięcia

4402144 2023-11-13 17:02 SYSTEM (user activity0) - Komentarz

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki: Użytkownik -> Użytkownik

3642295 2021-04-24 16:58 Pen-y-Cat (user activity3951) - Znaleziona

Z przytoczonej opowieści wiedziałam, że Mariana na miejscu już dawno nie ma. Nie dla niego ciężka praca a ponadto wydaje mi się, że Marian należy do gatunku nomadycznego - przebywanie zbyt długo w jednym miejscu nie leży w jego naturze. Przy okazji przyszło mi do głowy, że w zasadzie w większości przypadków bardziej właściwym tytułem serii byłoby "Kobiety Mariana" - bo to one stoją na straży miejsc Marianem naznaczonych.

Na truskawki jeszcze nie czas - krzaczki zapowiadały się mniamuśnie (tzn. to, co krzaczki urodzą; tak gwoli ścisłości).

Nie wiem czy Bożenka się wyprowadziła czy też jest typem niegościnnym - bo przecież musi istnieć powód, że tak mało osób ją odwiedza.

Aż trudno uwierzyć, że to kesz powstały w podróży bo i maskowanie tematyczne i tytułowa strona logbooka :)

Zdziwiłam się, że wpisów w logbooku nie widzę ale odnalazłam je na trzeciej stronie (powód pominięcia pierwszych stron pozostaje ciekawostką - może dwóch moich poprzedników natknęło się na miejscu na truskawkową nalewkę?). Dopisałam się zatem na stronie trzeciej by przed szereg nie wychodzić.

3401073 2020-06-21 14:05 rekomendacja ronja (user activity17215) - Znaleziona

Hello,

Dwa tygodnie wcześniej Mariana nie było w domu, ale za to na plantacji truskawek roiło się od ludzi, gotowych uznać, że chcemy je ukraść. Nie wbijaliśmy więc. Dzisiaj chłopa też nie było, lał deszcz, ale za to nikogo w pobliżu. Skoro zapraszał, to wskoczyliśmy na chwilkę, żeby mu zostawić pozdrowienia. Bałagan miał spory. Czyżby wynajmował chatę robotnikom sezonowym? Machnęliśmy tylko to, co trzeba i opuściliśmy gościnne progi. Truskawki przecudne, kusiły, ale jak pisałem - nikogo w pobliżu, więc tylko oblizaliśmy się ze smakiem. Pzdr, Wojtek

3000903 2019-03-02 10:10 ygrek (user activity4141) - Znaleziona

Udało sie za drugim razem.

Przy pierwszej wizycie nie zastałem Mariana w domu. Co ciekawe, nie zastałem też domu :)

Tym razem obyło się bez problemów, pojemnik w tematycznym maskowaniu od razu rzucił sie w oczy.

Dzięki!

Obrazki do tego wpisu:
Truskawka
Truskawka