Potencjalny obiekt przeszukany, bez rezultatu.

Długa ta partia szachowa, bo wróciłem na Szachty po ponad roku :p Tym razem wszystko na miejscu, kesz bezproblemowo namierzonych. Dzięki za skrzynkę!

Nie chcę widzieć co by się ze mną stało jakbym się ześlizgnęła...za to sam kesz wywołał uśmiech na twarzy , dzięki

Co to za cuda na kijuDojście do kesza dość ekstremalne - zimą bym zrezygnowała. Teraz na szczęście się udało. Dzięki!

Skrzynka ponownie gotowa do szukania, pamiętaj o zamaskowaniu, by nie była na widoku!

No, niestety, tu się nie udało. Drzewo keszowe jak najbardziej na miejscu, dziupelka na nim też. Ale w środku już nic nie znalazłem, a żadnej innej potencjalnej kryjówki zlokalizować mi się nie udało. 

Chwile tutaj szukałem ale bez rezultatu. Widać, że miejsce imprezowe. Tel do przyjaciela też nie pomógł. 

Pion znaleziony ale skrzyneczka nie.Pozdrawiam

Po drugiej stronie jeziorka siedział wędkarz i z czyms walczył, dzięki.

sprawnie, razem z Bambą i Poli, dzięki:)

Szybka i przyjemna skrzynka, podjęta w towarzystwie AA-TEAM podczas spontanicznego wypadu w okolice. Skrzynka ładnie wkomponowuje się w otoczenie. Podpowiedź nie pozostawia miejsca na wątpliwości. Byliśmy tu rok temu i widzimy jak szybko zmienia się okolica. Dziękujemy Buniaczkowi za zapewnienie nam urozmaiconego spaceru w drugim dniu szalonego keszowego łikendu. Pozdrawiamy i do zobaczenia na szlaku

Tu w 1993r. razem z moim serdecznym przyjacielem z podstawówki wypowiedzieliśmy otwartą wojnę na jabłka papierówki Armii RadzieckiejSiedzieliśmy na skarpie przy torach i oglądaliśmy jadące eszelony wojskowe z czołgami,  armatami i radarami. Jechały też wagony z żołnierzami, których życzliwieżegnaliśmy, a oni nie byli nam dłużni. No to obrzucaliśmy ich jabłkami.. Jeden dostał i pamiętam że krzyknął мальчик, я покажу вам винтовку...pociąg zwolnił przed semaforem, a my realnie wystraszylismy się, że zaraz nas zgarną do wagonu i wypuszczą gdzieś na Uralu.. Myślę że walkę z ustrojem totalitarnym jakiś medal się należy.... /żart/Fajna skrzyneczka. Dzięki. Pzdr.

Znaleziona podczas rodzinnego spaceru. Dzięki za kesza :)

Znaleziona podczas spaceru z rodzicami. TFTC!

Znaleziona podczas rodzinnego spaceru. Ewidentny schowek świecił pustkami, co potwierdził jeden z wcześniejszych znalazców... Na szczęście piętro niżej udało się zlokalizować pojemnik... Odłożony na swoje pierwotne miejsce. TFTC!

Hello,

Widok rozległy, keszyk zacny. Niestety, ludzie to świnie, co widać na skarpie. Mieszkańcy schowka wystąpili w liczbie przeogromnej :)  Pzdr, Wojtek

Najpiękniejsze widokowe miejsce w tej części szacht.  Skrzynka, po ostatnich opadach, cała pływała w błocie. Gdy zastanawialiśmy się co z tym fantem zrobić przyszła ekipa na dłuższe piwkowanie i rozłożyła się przy keszu. Musieliśmy wziąć pojemnik ze sobą. Po wysuszeniu przywieźliśmy go po czterech godzinach. Jednak po pierwszym deszczu sytuacja się powtórzy. Widoki są super, może ktoś z następnych poszukiwaczy znajdzie dobry pomysł na zmianę miejsca ukrycia skrzynki? Znaleziona podczas szachowania rowerami na na Szachtach, dziękujemy.

Podpowiedź wymagała użycia słownika ;). Niestety kesz zamókł. Logbook lekko wilgotny. Ślimaki, ślimaki!! Ślimaki wszędzie! ;)

Historyje z zakresu nauk przyrodniczych, kesz zaś z daleka na oku, ktoś jakby nie domaskował czym trzeba, czym popadnie zaś..

Cudne te dziewicze tereny o tej porze (wieczór).. warto tu bywać częściej, zwłaszcza że się okazało że byłem tutaj zawodowo kilka lat temu, a pamięć ożyła, gdy przejeżdżaliśmy przez jeden z tutejszych obiektów..

dzięki za kesza

Sobotnie przeczesywanie okolicyBardzo fajny keszowy piondziękujemy za pokazanie okolicy 

Wraz z noorbim, dzięki za kesza!

Kolejne świetne miejsce, dzięki za jego pokazanie, nieco pogłębiłem schowek bo maskowanie świeciło z daleka. TFTC!

Ostatni kesz na dziś, dwóch pozostałych nie znaleźliśmy z powodu mugolstwa, a literocyfry znaleźliśmy tylko cztery - więc jest kilka możliwości: 1. Źle patrzyliśmy 2. Są w dwóch pozostałych keszach 3. Ktoś sobie przygarnął...

Oj tam, oj tam... po prostu na inii przemiany białodrzew zamienił się w brzozę :)

Po krótkim namyśle miejscówka nr 1 na projekcie i Szachtach w ogóle. Najpiękniejsza się znaczy. I dziwnie znajome - czy był już tutaj kiedyś jakiś kesz?A i keszyk fajny. No, ale - proszę Pańswa - brzoza?! Algida była oburzona, bo to piękny białodrzew. Nie wszystko brzoza, co się bieli . Nie do pomylenia przecież ;). TFTC!

Szybko poszło, Hugo w krzaki a Marcin do drzewa - nie brzozy a topoli, ale to już on napisze co i jak. Popołudniowe keszowanie z Algidą, rredanem i piesełem Hugonem.

Świetnie zrobione maskowanie, niestety trochę ryzykowny sposób schowania... oby tylko skrzynka się utrzymała. Logbook nieco wilgotny. Podpowiedź (tak, czytamy podpowiedzi!) niezgodna z prawdą. ;-)

Dziękujemy za skrzyneczkę. :-)

linia przemiany dla mnie brzmi groźnie, ale może przecież dawać nadzieję to zależy (jak zawsze) po której stronie szachownicy jestem...fajnie że po przejściu całego pola pionek ma szanse stać się jakąś "większą"figurą !zasłużyłznaleziony pionek  był czarno biały, więc bardzo mnie rozbawił, schowałam ziomka skrzętnie w biało czarne drzewo (nie brzozę) i usiadłam się pozachwycać, fotki i ruszyłam dalej...wielkie dzięki za wrażenia 

Zmiana piona białego w czarny? To bardziej przypomina reversi niż szachy. Dzięki za kesza.

Szachty niemal dziś po drodze, więc rozgrywkę czas zacząć! Piękny pion, miejsce znane z młodości- jest lubiane przez tutejszą młodzież, która korzysta z promocji w marketach :)