Hello,

Kościółek zamknięty na cztery spusty. Keszyk jest - trzeba uważać przy macaniu, bo łatwo może zlecieć i trzeba będzie skakać przez murek. Pzdr, Wojtek

Ciekawa budowla. Już nie raz widziałem jak wykorzystano ewangelicki kościół jako galerię czy restaurację, więc może tu będzie podobnie. Jak oczywiście starczy funduszy. Wymieniłem logbook bo stary był już zapełniony. Dzięki za pokazanie miejsca.

Pictures for this log entry:

stary logbook

Interesujący obiekt, kesza sprawnie i z zachowaniem należytej ostrożności, podjął atomix. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Ciekawe miejsce. Skrzynkę szybko wymacał atomix. Dziękuję i pozdrawiam.

Kesza udało się szybko wymacać, ale jeden fałszywy ruch i mógłby wylądować na ziemi za bramą. Trzeba uważać. Dzięki

Jedno macnięcie i jest,dzieki :)

Dziękuję bardzo za keszyka, jeden z ostatnich dni urlopu. Kesz na miejscu

Chwila macanka i jest. A może otworzą tu restaurację jak w Długopolu-Zdroju? 

Los jego jak i wielu innych poewangelickich kościołów marny - prosta droga do autodestrukcji, choć na razie trzyma się dzielnie.

Znaleziona podczas rowerowej wycieczki z synami, dziękuję za pokazanie miejsca.

Kościół w ruinie? W Polsce?

No tak... Przecież nie "nasz".

Dzięki.

Mało jest ruin kościołów w Polsce. Ten obiekt jeszcze w całkiem dobrym stanie.

Dziękuję.

Kesz prosty, ale chwilę postałem zastanawiając się czy nie skoczyć za mur. Gdybym nie był sam to pewnie odwaga byłaby większa i tak poprzestałem tylko na pamiątkowej fotce z chodnika.

TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona na kolejnym podboju Wielkopolski z Aki., Hoszko, Marlej, Natik.

Znaleziona z Marlej, Gackkiem, Hoszko i Natikiem podczas jesiennej ekspansji na Wielkopolskę :)

kusiło aby gdzieś jakąś dziurą w płocie lub w murze znaleźć, żeby do środka, ale musieliśmy ucieszyć się keszem wymacanym przez DA- ta to jest naprawdę dobra w te klockidzięki za pokazanie kawałka szwajcarsko-żerkowskiej historii

Jak dobrze wykorzystać ostatnie dni wakacji? Zebrać doborowe towarzystwo i wyruszyć na keszobranie.I tak oto w składzie RoDaJJ, dptak i Layio ruszyliśmy na podbój Żerkowa i okolic.
Przy takiej pogodzie i w takich okolicznościach przyrody skrzynki podejmowało się z wielką przyjemnością. TOP 3 miejsca, które szczególnie zapadną mi w pamięć to wieża SRL , punkt widokowy ( cały Żerków jak na dłoni) oraz pałac w Raszewach (sesja fotograficzna obowiązkowa!). Za możliwość poznania nowych okolic oraz za skrzynki bardzo dziękuję. ;-)

Ładny kościół, szkoda, że nie da się wejść do środka, a kusiło bardzo. Keszyk tradycyjny mikrus ;-)

Tyle rąk, a tylko jedne chwyciły mikrusa. Znaleziona podczas rowerowego zakończenia wakacji w miłym towarzystwie, dziękujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

U nas żadne "hycanie" w grę nie wchodziło, bo i tak nie włamywalibyśmy się do zamkniętego kościoła. Obiekt niszczeje, niestety...

Dziękujemy za szybką skrzynkę. :-)

No te macanki coś nam nie szły, trzeba było inaczej osiągnąć cel :p

Z dawna już zaplanowany wypadzik z okolice Żerkowa, pogoda może nie najciekawsza, ale to w końcu polska majówka, idealnie być nie może

Nie obyło się skoku przez płot...niby łatwo wymacać, a jednak nie, dzięki

Szybkie hyc przez ogrodzenie, a tu dupa, bo drzwi zaryglowane na trzy spusty i nie da się wleźć do środka. Za to głupi będąc pod keszem od właściwej strony, wyskoczyłem by wymacywać go od zewnątrz... logika damiana. :)

Dzięki!

Odnaleziona w drodze na pobliski stadion.

Takie kesze lubięKlasyczny drive-in, więc cała akcja trwała kilkanaście sekundDzięki za pokazanie miejsca :)

Szybka akcja, gdyż ciągle pojawiający się przechodnie nie pozwolili na długie rozczulanie się nad keszem.

Szkoda, że taki obiekt niszczeje. Kesz szybko złapany. Dziękuję.

Znaleziona w sobotnie popołudnie z Mikim i Pawełkiem. Wskazane długie spodnie bo dużo pokrzyw. I dużo ślimaków:-)

Eka MAR w drodze na WIO na piwo #63. kościół zachęcał do zwiedzania, niestety pozamykany, bez problemu na teren można wejść od drugiej strony, no ale kto mógł wiedzieć ? dzięki

Eka MAR w drodze na WIO na piwo #63. Jest Karolina, to musi być niezwyczajnie.Przekonaliśmy się o tym na Helu, w drodze do Ostrowa Wlkp. musiało być podobnie. Tu zaliczyliśmy pierwszy skok przez płot tej pięknej, upalnej i keszerskiej soboty. Kesz namierzony sprawnie, podczas wpisu wzrok wychwycił za szpalerem pokrzyw otwarty otwór w ścianie kościoła. Nie zastanawialiśmy się długo. Hop, pokrzywiska i jesteśmy. Otwór prowadzi tylko do komórki pod schodami, a wnętrze kościoła jest zabezpieczone i zamknięte na głucho. A potem okazało się, że brama od strony 700-lecia stoi zapraszająco otworem, od tej strony zielsko jest też wykarczowane i można iść wygodną ścieżką. Info dla tych, którzy się nie skuszą: przy drzwiach stoją zdemontowane tablice informacyjne sygnowane przez Stowarzyszenie Niezależna Formacja Kulturalna Grupa Żerków, a ze strony www wynika, że koncerty już były. Możliwe, że się mylę ale wątpliwe, by się powtórzyły, bo strona nie jest aktualizowana od 2011 roku. STF, TFTC!

Zaległy log. Znaleziona razem z marass1111. Dziękuję. 

FTF !!!z czarnyksiaze. Ładna miejscowość. Dużo ciekawych zabytków. Dzięki. Pzdr.