Jest

Skrzynka trochę trudniejsza, ale po paru minutach namierzona. W opisie brakuje mi informacji od długości pętli (albo ślepy jestem).

Mimo zaleceń, jak na razie część keszy serii udało się zrobić składakiem na 20" kołach, wrzucanym do bagażnika razem z torbami na wakacyjny wypad. Jakoś wolę to niż targać przez 600km na dachu MTB, ograniczając sobie Vmax na A i S-kach :-).

Logowanie uzupełniające. Skrzynka zdobyta w przeszłości...

[28 stycznia 2023 14:06]

Znaleziona z jojo. Dzięki za kesza. Piękna okolica.

Trochę pomyszkowaliśmy tutaj.

Dziękuję.

Ile to ja podejść miałem do tej skrytki? Okazało się, że miejsce ukrycia obstawiałem dobrze, ale za każdym razem było pusto. I dzisiaj nastał ten dzień. Podjęta po penetracji okolicy w towarzystwie Pawła. TFTC

Niestety się nie udało.

Szukaliśmy długo w końcu się udało znaleźć ogonek nisko,dzięki.

Znaleziona ????

Jest

Jest. Jedna z ulubionych skrytek ????

Wizyta serwisowa.
Nowy kesz w starym miejscu.

????

Dopiero jesień, a ja  JUŻ z Badzia Gadzia kończymy właśnie ROK ;););)

Przy tak sprzyjającej aurze bardzo dobrze zdobywało się tak  ładnie przygotowane skrzyneczki.

Bardzo dziękuję

Bardzo dziękuję za skrzynkę.  Trasa robiona wraz z Miki.

Na miejscu załamka, wycinka na całego. Na szczęście nie zagroziło to keszowi. Miejsce intuicyjne. Dzięki.

Chwilę to trwało, ale się udało. Kolejna wyprawa na ROK z Unkasem. Dzięki za kesz. 

Wakacyjne keszowanie na projekcie ROK. Skrzynka znaleziona na GC - tam dokładna data i dokładniejszy opis. Tutaj tylko synchronizacja.
Dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam serdecznie założyciela.

Art_noise

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Uzupełnianie braków w ROK-u

Jest

Fajne miejsce, tylko pogoda na rower nieciekawa.

Udało się szybko zlokalizować schowek. Dziękuję.

Majówkowo wokół Koszalina i w nim samym. W zmiennej ekipie i przy zmiennej pogodzie. Dzięki.

Na dobry początek kolejnego dnia. Dzięki

Od tego miejsca chyba powinniśmy zacząć. Dzięki.

Ze współrzędnymi tobym trochę polemizował. Ale niech będzie na satelity. Więc tutaj raczej nie ufaj  technice, a zdaj się na rozum. Szybciej znajdziesz. Kryjówka jak najbardziej logicznie wybrana.

Wycieczka roverowo-piesza po obwodnicy Koszalina i nie tylko. Wspólnie z ronją. Dzięki za kesza, pozdr. 

Hello,

Ciemnica już na dworze, a poszukiwania przedłużają się. Myśleliśmy, że kesza wcięło. Rzutem na taśmę złapaliśmy zasięg (w dwóch sieciach go tu nie było) i dostaliśmy potwierdzenie, że szukamy dobrze. Powrót i raz jeszcze. No i jest, tylko ktoś (coś?) go tak głęboko wepchnął, w dodatku w piach, że tylko płakać. Zrobiliśmy narzędzie i w końcu udało się sięgnąć. Odłożyliśmy znacznie płycej, żeby nie było kłopotów. Pzdr, Wojtek

DzSZ keszykiem wszystko w porządku. Tylko zastanawia mnie ostatni wpis: ZUZIA ... hymmm

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Znaleziono.

Znaleziona

TFTC! ROK - dzień III - w towarzystwie Tisi, Whatevera i Qbackiego. No i docieramy na początek ROKa - bardzo fajne miejsce na odpoczynek, ale i nocleg. Robimy chwilę przerwy i wcinamy co tam w sakwach zostało;)

I dzień na ROKu i okolicach. Oczywiście rowerowo z Kiką Tisią i Whateverem. Zmienne krajobrazy, sporo keszy, mi to pasujeDziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

Rowerowo po ROK-u z Tisią, Kiką i Qbackim. 
Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Znaleziona wspólnie z Whateverem, Kiką i Qbackim podczas ROKowania :) 

Dzięki za kesza :) 

Znaleziona podczas samotnej wycieczki rowerowej w ramach powrotu do kondycji. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca.

Zdobyta z rudya podczas spaceru w deszczowy dzień,  dzięki za kesza :)

Wizyta serwisowa.
Z keszem wszystko w porządku.

Ładne miejsce na początek ROk-u. Można by tu pobiesiadować zwłaszcza na koniec ROK-u. Trzeba jednak najpierw ROK zaliczyć, a ja już na pierwszym elemencie poległem. Cóż jednak mogłem samotnie zdziałać. Wiadomo, że w kupie siła.

Przyszedł czas by zalogować skrzynki z ROK-u, w których, tak mniej więcej, asystowałem przy zakładaniu. Może więcej niż mniej, ale przy każdej byłem kilka razy.

Pomysł ROK-u narodził się w głowie Andrzeja nie wiem kiedy, ale wyartykułował się w lutym tego roku. Po zebraniu od nas deklaracji chętnego i pełnego entuzjazmu udziału w tym dziele, przystąpił do pracy i podzielił pracę no i do pracy. W sumie większość trasy była mi doskonale znana, więc należało tylko znaleźć miejsca ukrycia i schować skrytki. Łatwo nie było, Andrzej cały czas mobilizował, a moim najważniejszym, brakującym zasobem jest czas. No ale jakoś udało się rozmieścić, choć z przygodami, bo ma odcinku pod Przytokiem od niemal roku budowano drogę, co powodowało, że odcinek był trudny nawet do przejścia, nie mówiąc o rowerze.

Dziękuję za możliwość wzięcia udziału w tym wydarzeniu. Wpis na końcu logbooka.

Zdobyty w grupce wytrwałych keszero-rowerzystów pod nazwą RWT4 Team. Zeszło nam przez lekkie kopnięcie kordów a keszyna zacna.

Byliśmy to wczoraj w małym gronie. Jak abigeo wytrzymał wtedy, żeby nie puścić pary z ust na temat tego kesza, nie wiem... ;)

Ten keszyk jeszcze pieszo. Zaraz wsiadamy na rowerki i cały dzisiejszy etap robimy rowerowo. Połowa trasy bez zasięgu komórkowego, tak więc, godziny podjęcia w nich te same.

Dzięki za kesza!

Zbiorowy [FTF] jako RWT4Team.

Bardzo dziękuję za keszyka!
Znaleziony w silnej ekipie na poeventowym objeździe ostatniego etapu ROK-u.

Tutaj to się naszukaliśmy...
A mikrus sprytnie ukryty, nieomal na widoku.
Za sympatycznego kesza w takim miejscu zostawiam FP

Keszyna znaleziona, ale co było tu szukania po lesie tego cwaniaka, który przycupnął sobie niziutko. Logowany jako RWT4 Team.

Keszyk zdobyty z RWT4 Team. dzięki za miłe keszowanie :)