TFTC!
[6 marca 2021 17:34]

Wizyta serwisowa, nowy kesz w nowym miejscu.

Okolica dość dokładnie przeszukana i niestety nic nie znalazłyśmy :(

Bardzo dziękuję za skrzynkę szukana z jacawin.

Znaleziona bez problemu, dzięki.

Znaki w pobliżu jak przy legowisku Shreka... Ale nic ani nikt nas nie niepokoił.

Znaleziona razem z g0artic. Dzięki :)

Zdobyty:)

Kolejny na wieczornym wyjeździe

Złapany podczas objazdówki po okolicy. Kordy wskazywały gdzie indziej, kilka metrów niżej skarpy. Kesz był bez zakrycia więc na odchodne zakryłem go drewienkiem. DzS :)

Dziękuję

Kesz na miejscu.
Znaleziona z Kaczorem.
Dzięki

Keszyka niestety nie ma

Ni ma:(
[23 listopada 2019 15:01]
Plan na dziś był prosty, czyli Pętla Tatrzańska... Prócz nas na łowy w tym rejonie wybrali się myśliwi. Oni mają flinty my dzieci - sam nie wiem co groźniejsze.
Wybraliśmy inny rejon keszowania tak aby nikt nie wchodził nam w drogę.

Dzięki za skrytkę i pokazanie miejsca.

Z pola namiotowego w Łazach ruszyliśmy na szlakiem ROK, ale szukaliśmy też skrzyneczek z innych proktów jak również tych nieprojektowych, a pokazujących także ciekawe miejsca. Wakacyjna, spokojnia rowerowa wycieczka. Dzięki serdeczne za kesza

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

rowerowy rok, ale lenistwo wygrało dlatego tylko część ścieżki;) dzięki za kesze!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dzięki za kesz. Tu podpowiedź trochę "robi w konia" :)))

Dzięki za kesza.

Wakacyjne keszowanie na projekcie ROK. Skrzynka znaleziona na GC - tam dokładna data i dokładniejszy opis. Tutaj tylko synchronizacja.
Dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam serdecznie założyciela.

Art_noise

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Reaktywowano.

Nowy pojemnik i nowy logbook projektowy, nieautoryzowana reaktywacja zabrana z terenu.

Zmiana miejsca ukrycia: N54 09.976 E16 03.526

Wkrótce reaktywacja.

Drugi na ścieżce i już porażka, nie wiem gdzie jest.

Kolejny dzień na ROKu. Dziś pogoda bardziej sprzyja, humory odpisują. Dzięki za skrzyneczke.

Majówkowo wokół Koszalina i w nim samym. W zmiennej ekipie i przy zmiennej pogodzie. Dzięki.

Bardzo fajne miejsce na odpoczynek i drobny biwaczek można zrobić. Dzieki.

Wycieczka roverowo-piesza po obwodnicy Koszalina i nie tylko. Wspólnie z ronją. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Kordy nadal uparcie ciągną nie tam, gdzie skrytka. Trzeba dobrze wytężyć wzrok i pomyśleć, gdzie jest wyżej, a gdzie niżej. Nad jeziorem spokojnie i przyjemnie, słońce jakieś się pojawiło. Pzdr, Wojtek

Jakoś tak kordy na drugą stronę strumyczka rzucały, dzięki.

Zdobywanie ROK-a w pięknych okolicznościach przyrody, razem z bambą i Poli, dzięki:)

Skrzynka znaleziona na sobotniej, pieszo - samochodowej wyprawie w okolicach Koszalina, w celu choć krótkiego rozprostowania kości.

Moje drugie podejście do tej skrzynki. Faktycznie, nieco przesunięte współrzędne, a i podpowiedź bardzo zwodnicza, poprzednio szukałem zdecydowanie wyżej niż niżej.

Dziękuję za założenie skrzynki i motywację do jesienno- zimowego spaceru.

Serdecznie Pozdrawiam

Jacek

Przy zakładaniu z Autorem tego etapu. TFTC :)

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Znaleziona

:-)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dzięki za skrytkę, 3 etap zdobywania ROK, jak zawsze pod prąd (w lewo) :)

III dzień na ROKu i okolicach. Niestety ostatni. Oczywiście rowerowo. Zmienne krajobrazy, sporo keszy, mi to pasujeDziękuję za kesza ai pokazanie miejsca :)

Skrytka znaleziona w czasie powrotu z Gąsek do Złocieńca. Szybko się uporałem z "pracą", więc mogłem zaoszczędzony czas poświęcić na zbieractwo (skrytek). To była jedna z nich.
To już moje drugie spotkanie z serią. ROK zmienił się w SOK, ale jak czasu nie ma zbyt wiele a warunki pozwalają, to można i tak za co serdecznie Założycieli przepraszam :-).
Wow, prywatne jezioro! Chciałbym mieć...

Schowajka ma się doskonale i niczego jej nie brakuje ✌️. Wskazania mojej pozycji nie chciały się zgrać z położeniem kesza, ale po paru minutach udało mi się zlokalizować pojemnik.

Dziękuję za kesza i pozdrawiam

TFTC! ROK - dzień II - w towarzystwie Tisi i Whatevera. Kesza opuszczamy z mieszanymi uczuciami - widok na jezioro rzeczywiście piękny ale wstęp na teren (w tym po kesza) jest odpłatny. Prawdopodobnie z uwagi na brzydką pogodę nie było osoby pobierającej opłaty i udało się przemknąć w rejon poszukiwań. No i podpowiedź - raczej myląca - należy szukać dokładnie na odwrót niż by sugerowała.

Wspólne kluczenie po roku z Tisią i Kiką, dzięki za skrzynkę.

Wraz z Whateverem i Kiką :) 

Dzięki za kesza :) 

To już ostatni dzień naszego pobytu mad morzem - jutro trzeba wracać do domu. Na koniec urlopu zrobiła się piękna pogoda i po południu ruszyliśmy na kolejną porcję keszy. Dziś tak wyszło, że keszowanie przeprowadziliśmy w dwóch ratach, rozdzielonych koniecznością powrotu na obiadokolację. Znowu trafiły nam się kesze różnych typów i rozmiarów, z różnymi maskowaniami. Nie udało się nam znaleźć jednej skrytki tradycyjnej, i jakieś problemy pojawiły się przy zagadkach. Poza tym same sukcesy. Dziękuję za kesze i mam nadzieję, że uda się jeszcze kiedyś powrócić w te strony i poznać kolejne nowe miejsca oraz zdobyć następne kesze.

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC.

Rodzinne Odkrywanie Keszykówczyli Ja, Kropka i 2 Kropeczki :) 

Bardzo dziękujemy za skrzynkę i pokazanie miejsca.

No można by dodać że raczej bliżej niż dalej ale może to to samo.  Nie było tu ekspresowo.

No to keszyk zakręcił nami. Gdyby nie m_si, to pewnie jeszcze chwilę byśmy szukali.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

ROKowanie z niepauką.

Znaleziona za drugim podejściem podczas samotnej wyprawy rowerowej. Po spotkaniu eventowym w Mielnie. Bardzo dobre maskowanie. Dzięki za pokazanie miejsca i założenie kesze.

Dziękuje za keszyka :)

Podjety wspólnie z ROK1 team

Bardzo dziękuję za założenie skrzynki i pokazanie miejscaZłapana w doborowym eventowym towarzystwie (RWT1 Team) :)

Keszyna podjęta w poeventowej grupie (logowanie jako RwT1 Team).

Bardzo dziękuję za założenie keszyka!
Znaleziony w silnej grupie podczas poeventowego przejazdu zachodnim odcinkiem ROK-u…

Dobrze,że keszyna nie nad samym jeziorem - ciężko by było...