TFTC na szlaku.

Oj szkoda, że taki super obiekt niszczeje. Ze skrzynką poszło sprawnie, szybki wpis i w drogę. Dzięki!

Również znaleziony choć ja na pewno wiem, że to była reaktywacja, logbook świeży i na logbooku napis potwierdzający stan rzeczy, Miejsce mi nieznane. W Lubaszu byłem wiele lat temu jako młodzież na wycieczce szkolnej na pobliskim terenie rekreacyjnym (dzisiaj wygląda nieco inaczej i dużo więcej domków letniskowych w lesie obok), w sumie średnie wspomnienia, bo miejscowi pobili kilku naszych, no ale przygoda byłaA pałac całkiem spoko, chociaż podziwiałem z daleka jedynie co by uszanować znaki.

Pięknie utrzymany pałac, choć teraz nic się w nim nie dzieje. Wjazd zagrodzony, ale płotu nie ma i można podejść z czego skwapliwie skorzystałem, bo sporo dworków i pałaców skutecznie kryje się w zieleni.

Znaleziona dzięki wielkie !????

Oj zeszło, ale w końcu sukces. Rozbebeszony leżał na ziemi, w dobrym jednak stanie. Nie wiedząc gdzie odłożyć włożyliśmy w najbardziej intuicyjne, naszym zdaniem miejsce. Pałac ładny, ale zielone za to co przy keszu. OSZAŁAMIAJĄCE!!!

Piękny pałac. Tylko nie wiedziałem po co kesz w krzaczorach, zrozumiałem gdy tam dotarłem, warto tam się przedzierać.

Baaaaardzo długo szukaliśmy, aż w końcu Janusz wypatrzył otwarty pojemnik pod drzewem.

Logbook dał jednak radę. Poskładaliśmy wszystko i odłożyliśmy do suchego miejsca w drzewie.

Dziękuję za kesza.

Znakomita skrzyneczka złapana podczas wyprawy z marass1111. Rewelacyjne miejsce więc gwiazdka leci dla założyciela. Dziękuję. 

Pałac super... Ale park!  To prawdziwa perełka z okazami pomnikowych drzew. Platan przepiekny. Reko daje się nie tylko za pojemnik i fajne maskowania ale też za pokazanie właśnie takich miejscówek.  Razem z czarnyksiaze. Dzięki. Pzdr. 

Towarzysząc w spiskowaniu i zakładaniuMoja ulubiona z tej wyprawy, chyba towarzyszowi też podobała się, bo nie chciał nas zostawić :)

Dzięki za kesza

Uzupełnianie zaległych wpisów, dziękujemy za skrzyneczkę.

No cóż za drugim razem kesz już znalazł nas... TFTC

My tam już szukali... Chyba diabeł ogonem przykrył!Kesz zdobyty rodzinnie!TFTC

Jestem oczarowana miejscówką, obrazki jak z jakiegoś tajemniczego ogrodu. A szukanie chwilę zajęło, uparłam się na jedno miejsce, a okazało się, że trzeba było spojrzeć bardziej całościowo, a nie ograniczać się. ;-)

No, no, miejsce bardzo ładne, bagno i drzewa robią świetne wrażenie. Zdecydowanie się podobało. Kesz zobaczony po chwili dopiero, oczy coś zawsze idą w dół a nie tam gdzie powinny ;-)

Do oględzin pałacu zniechęciła tablica więc tylko omietliśmy go wzrokiem. Ale park, choć dziś bardzo zaniedbany kryje prawdziwe perły, przynajmniej dla dendrofila. Jak to park chciałoby się powiedzieć ale ja byłem oczarowany. Za jawora, dęby i platana leci reko :D.

Znamienity założyciel skusił nas i tą skrzynką. Bardzo ciekawy obiekt. Podziwialiśmy marmurową tablicę frontową, tę z 1911 oraz z drugiej strony budynku kolejną, marmurową tablicę z 1756... także frontową :-). Skrzynka odnalazła się bez problemu.Dużo większym wyzwaniem było nie dać się przejechać nastolatce w zabytkowej, wojskowej ciężarówce, która gnała przypałacową drogą, przy zgrzycie katowanej przekładni skrzyni biegów. Dziękujemy  za całość, znakomita.

Dziękujemy Brasi za podpowiedź. ;-)

Kesz schowany w wyjątkowo pięknym obiekcie, na pewno każdy, kto go odwiedzi, podzieli nasze zdanie. :-)

No, ale niełatwo go podjąć, Lepsza Połówka zaliczyła przy tej okazji bolesny upadek.

Dziękujemy za pokazanie pałacu, uroczego, chociaż zdziczałego parku i za ładny certyfikat STF. :-)

FTF, znalazłem ślady po poszukiwaniach poprzedników. Moim zdaniem brakuje w podpowiedzi jednego słowa, bo kesza trudno wypatrzeć, jest świetnie zamaskowany.

Mimo dłuuuugiego szukania "zabrakło nam drzew" ... Może następnym razem!

Niestety, nie udało się ...