Chyba miałem szczęście, bo od razu trafiłem pod dobrą stronę mostu i na odpowiedni pylon. 

#4089

Rowerem. Najpierw przy okazji po drugiej stromnie rzeki. Bo skoro i tak jadęale tak bez przekonania. Potem po właściwej, ale kesza jakimś cudem przegapiłem. Po tym jak zbadałem wszystkie kesze wdało się zwątpienie. Kolejne sprawdzenie i jednak jest. 

Latem pełno tu robali -ach te lasy
Zaś jesienią w błocie kroczysz
Zimą zmarzniesz już w pół trasy
Wczesną wiosną warto skoczyć!
Dziś tu byłam tuż po burzy
I ciśnienie mi skoczyło
Pod wiaduktem chociaż spokój
Z keszem poszło sprawnie, miło.

Razem z Alą i Michałkiem. Piękny most - robi wrażenie. Dzięki keszynce można go zobaczyć z ciekawej perspektywy. Udało nam się trafnie wytypować miejsce i niewiele się pomyliliśmy. Do kesza o tej porze prowadzi ciężka i błotnista droga ale na miejscu już szybko i sprawnie. Dziękujemy i pozdrawiamy! 

Zdecydowanie najtrudniejszy kesz do zlokalizowania. Pierwsze podejście ze złej strony. Natomiast drugim razem podjechaliśmy keszowozem pod samą skrzyneczkę. Uff! Udało się. Miejsce bardzo urokliwe.

Szybki i sprawnie,dzięki.

Znaleziony ;)

Znalezione z Martmar i AspirantK

Znaleziona z Izą i Adamem. Miesiąc od wymiany logbooka bez znalezień. Przy ostatniej naszej wizycie w tej okolicy byliśmy bardzo blisko kesza, można by powiedzieć że sam powinien nam wpaść w ręce. Dopiero w domu zorientowaliśmy się że w okolicy którą odwiedziliśmy jest kesz z serii mostowych. Dziś trafiłem na odpowiednią stronę lecz spodziewałem się go załapać kilka filarów wcześniej. Miejsce pod mostem -obwodnicą ma specyficzny wygląd. Dokładnie pod mostem pustynia, brak roślin, jak by specjalnie wszystko było spryskane środkiem który niszczy rośliny. Obok mostu pas zieleni ładnie przystrzyżona trawka. Za pasem zieleni już dzicz- jeżyny, chaszcze po szyje. 

#1103

Wizyta serwisowa. Wymiana logbooka.

Most Rędziński całkiem nowy
To drogowy most wantowy
Jeszcze wam powiedzieć muszę
Że zużyto 1000 gruszek
Betonowej tu zaprawy
Żeby teraz bez obawy
Się jechało mostem owym
A o przejściu nie ma mowy
Bo przeprawa ta drogowa
To jest część autostradowa.
Tu z szukaniem jest zabawa
A w opisie taka sprawa
Że jest keszyk na filarze
Więc chodzenie mamy w darze
Bo filarów kilkadziesiąt
A dokładnie 160
Chodzę najpierw w jednej strony
Ale kesz nie znaleziony
Później z drugiej rozpoczynam
Po czym głowić się zaczynam
jak dojść od właściwej strony
tam gdzie Wesker niestrudzony
nam kolejny most oznaczył
I pudełko tam zahaczył.
Zaświtała myśl mi wreszcie
że kolejność mostów w ścieżce
Ma istotne tu znaczenie
Ułatwiło to trafienie
A po drodze gdy szukacie
Na mosteczek natrafiacie
Który wygląd ma komiczny
Dla niektórych może śliczny
Przejście po nim tu polecam
Bo to niezła w trasie heca.

---

Tu to się trzeba zdrowo nachodzić. Z analizy wiersza daje sobie 5. Z szacowania strony od której zacząłem mam 2

Skrzynka odnaleziona po sprawdzeniu 40 filarów. Mogło być gorzej, bo ja nie musiałem chodzić po niepewnych mostkach.

Zwód najpierw nas zwiódł, a potem zawiódł - do kesza - więc nie zawiedliśmy się. Powrót po wiotkim acz niezawodnym mostku z belekDziękujemy!

Znaleziona podczas rowerowej wyprawy na mostki z MSB_20. Jak to się stało, że byliśmy tak blisko, a przeszliśmy obok, by później włóczyć się pod mostem wte i we wte… Co gorsza, w pewnym momencie stwierdziliśmy, że wszystkie możliwe miejsca już przeszukaliśmy i trzeba wracać bo zimno. Zaczęłam jechać z powrotem, odwracam się, a tu MSB_20 z keszem, przy słupie, który mieliśmy sprawdzić jako pierwszy. Co się zobaczyło to jednak czasem i się odzobaczy, tylko dlaczego w takich sytuacjach? :D

Skrzynka podobna do innych weskerowych mostowych magnetyków, ale za to dojście do nie dużo fajniejsze, szczególnie po dzikiej kładce zrobionej z rosnącego poziomo konaru drzewa. Żywy most :-).

Przy okazji innej wyprawy - wspólnie z Esim.

---

 

Naprawdę dobrze jest się pomylić - obstawiałem zupełnie inne miejsce z dokładnie odwrotnej strony.

 

Dziękuję,

 

AER

:-) Od złej strony zaczeliśmy ale się udało.

My też od złej strony zaczęliśmy, ale na szczęście robiliśmy tylko połowę filarów wzdłuż autostrady, więc znalezisko podjęte w połowie poszukiwań. Wierszyk całkiem pomocny, tego "elementu" konstrukcji właśnie wypatrywaliśmyTFTC i pozdrawiamy!

TTF-a na współe z workshop.
Wytypowalisny by udać się na początek mostu od strony rzeki Ślęży i tak filar za filarem mozolnie przy świetle czołowek szukamy kesza.
Dzięki za wspólny wieczorny wypad.
Pozdrawiam.

Znaleziona z Rodżerem. Popisaliśmy się niesłychaną skutecznością, zaczynając poszukiwania 10 metrow od kesza i obierając zły kierunek. Most jak rafa koralowa, pod co drugim filarem leży perła, szklana niestety... Dziękuję za skrzynkę i fajny spacerek :)

Na tym moście bez hałasu,

Poszło w eter masę czasu.

Jedna strona przekopana,

Druga nie doczeka rana.

Z niepewnością drugą biorę,

Co mnie czeka? Ja  ... dolę.

Teren wielki, filar wszędzie,

Już się boję, co to będzie,

Jest tu miejsce ze spojlera,

To nie To! o cholera...!

Trzeszczą koła, las złorzeczy

Nocną porą zły dziś skrzeczy
O potwornych rytuałach
Czas skąpany jest tu w czarach.

Stare dęby mi mruknęły
Drogi Złego się przecięły
Ze ścieżkami zwykłych ludzi
Coś strasznego się tu budzi.

Zawróć chęci swe Ragnarze
Diabeł czeka tam w pieczarze
Co po trasie twojej stoi
Nie przejedzie, kto się boi.

Nie zawrócę,  Wesker czeka
Odważnego dziś człowieka
Kto zadanie jego spełni
Przepowiednia się wypełni.

W gąszczu leśnym zbójcy ognie
Rozpalili i pochodnie
Kto się zlęknie, kto się podda
Temu keszyk się nie odda.

Szybko, dzielnie się sprawiłem
Z demonami policzyłem
Wpis do księgi już wpisany
Jest spełniony czyn zadany.

Dzięki druhu za przygody
Co dodają mi osłody
W szarym zgiełku zwykłych dni
Błyszczą śmiechem moje kły.