Przedświąteczne keszowanie aleją Kaczorowskiego. O tej porze roku kesz po prostu dynda sobie na widoku,  aż dziwne że nikt się nim nie zainteresował. Trochę go przesunąłem, aby był mniej widoczny od ulicy.

Autorowi - dzięki. 

Dziękuję, znalazłem.

od Augustyna zaczyna się nasza Wrocławska Gościna

Augustyn pomoże każdemu jak może. Dzięki za kesza :)

Śnieżka była niemiła
I się tyłem odwróciła
Ale szukając Augustyna
Już była weselsza moja miną
TfTC

Wywiało nas dzisiaj szukać wiatru w poluNa szczęście Klara się zna na bajkach i od razu rozdzieliła zadania.... Jak na 75 dioptri na plusie poszło mi nurkowanie bardzo sprawnie. Dziękuję za skrzyneczkę#1196

Zakładając ostatnio kesza na cmentarzu w Pasikurowicach przedzierałem się przez niezgorsze chaszcze, także te nie były mi straszne. Keszyk faktycznie bardziej zimowy, a także nie dający komfortu oddalenia się ze skrzynką w garści na czas wpisu. Ale miałem szczęście, że nikt się w okolicy nie kręcił, ani nawet nie przejeżdżał mugolskim autem. Natomiast sama Bystrzyca wydaje mi się bardzo przyjemną rzeką. I faktycznie bystro płynie. Może nie ma takich efektów pluskania i bełkotania, jak pod mostem Marszowickim, ale i tak mi się podobało.

Dzięki za kesz i pokazanie miejsca!

#4283

Wredota.

Po pierwsze znaleźć miejsce ukrycia z wierszyka nie jest łatwo - szczególnie jeśli zaczyna się ze złej strony. A jak w końcu znajdziesz to trzeba się wbić w puszczę. Pierwsze wbicie - nie w punkt i dużo za głęboko. Poprawka skuteczna, ale faktycznie to kesz zimowy jest raczej ;) 

Idąc od drugiej strony Augustyna niestety nie widać, 20 minut poszukiwań i nic! Dopiero gdy zaszliśmy dalej za most ukazał się on :)

znalezione, dziękujemy

TFTC

Szybciutke podjęcie. Bardzo sympatyczny wierszyk wskazał nam bez pudła gdzie szukać. Dzięki!
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Bardzo pomocny wierszyk, keszyk szybko złapany. Na pewno pomogła nam w tym pora roku;)
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Śnieżka z Augustynem plecie,

Zachwycona wiosny kwieciem.

Pod Ratyńskim nurt niemrawy

Nad Ratyńskim ruch sporawy

A Lu zeszła lekko w krzaki,

zobaczyła dwa bydlaki

Które sieć już rozstawiały.

Kłopot Lu miała niemały,

bo nic niszczyć im nie chciała

Udało się! Radę dała ;)

Drugie podejście do skrzyneczki. Z tą królewną Śnieżką to dalej nie wiem o co chodzi. Jest to chyba najdłużej szukany keszyk z serii mostowych wierszyków. Gdzie to ja nie byłem w poszukiwaniach tej skrzyneczki. Dobrze że już odhaczona z mapy. Jak nazywa się ten most nad Mostem Ratyńskim? most w Alei Kaczorowskiego. ? 

#1403

Razem z Alą i Michałke. Deszczowo ale za to pusto w okolicy. Szybko i sprawnie. Dzięki za kesza!

Po chwili buszowania udało się skrzynkę odnaleźć.

Augustyn bez chwili wahania wskazał mi drogę,
keszyk podjęty, więc wpis zrobić mogę.

Niby wierszyk prosty, ale ja zakręcony jak 150. Tak więc zanim wylukałem o co chodzi przechodziłem jeszcze deczko między piętrami. Finalnie jednak jest ;)

Keszyk cały czas na miejscu.

Królewna sezonowa znika jak się okazało. Dodałem nieco do wierszyka żeby było łatwiej.

Górą do dołu i dołem ku górze,
Nic nie znalazłem, nawet królewny z bajki.

Śnieżka wyjechała chyba do zimnych krajów bo tu jej nie było. Na szczęście kesz nie pojechał z nią

Most nad mostem, rzadki widok.

To było drugie podejście do tej skrzynki. Śnieżki są dwie więc trochę mi zeszło zanim odnalazłem.

Współczuję tym, którzy wybiorą się na kesza późną wiosną albo latemKrólewna Śnieżka wcuąż na strażyDzięki za kesza,

No, cudem się na to podium wdrapałem. Co to za zabawa, jak wszędzie pierwszy Opon albo Sławek, a czasem sobie o obowiązku Xlud przypomni:) Szybko poszło z keszem, był aż nazbyt widoczny. Troszkę go przekręciłem by tak nie wystawał. Dzięki, akurat tu nigdy nie byłem, na szczęście geocaching prowadzi ciągle nowymi ścieżkami:)

 

 

Tak przed pracą na keszyka

A Opona też pomyłka. 

Plus dwadzieścia, patrz za śniegiem 

Autem, rower, możesz biegiem.
Znajdujemy go do spółki
Lecz mówiły to jaskółki
Że do dupy takie sprawy
Jeden wygra z tej wyprawy
Efteefa weźmie w dłonie
Przyozdobi laurem skronie.
Papier,kamień lub nożyce
Może ja ten wpis dziś chwycę.
Gramy , ufać trzeba szczęściu
Byłem drugi w tym podejściu.
Potem śmiech,  gadamy miło
Fajna skrzynka, dobrze było. 

Mościo dobrze znany, ale na miejscu dopiero czytany. Uwagę moją przykuła biała rakieta, to sławek leci na efteefa. Szybka akcja na skrzynce weska,, a los sprawił, że mam eftefa. Lubię spontany, bo myśli nietęgie, a mostów jeszcze trochę przybędzie. Los sprawił,że najwyższe podium moje, co chylam czoła za wszelkie boje. Dzięki za skrzynię