Całkiem słuszny gabaryt. Ale bez czytania logów się nie obyło. Niby łatwo, a jednak trudno. To było trzecie podejście i, jak się okazało, ostatnie. Dzięki za kolejny most do kolekcji.

Drzewo skutecznie blokuje dojście do kesza. Trudność na poziomie 1.0 oceniam jako niedoszacowanąDzięki.

TFTC:)

Myślałam, powiem szczerze, że będę tu szukać wieki,

na szczęście, choć nie wierzę, capnięty w mrugnięcie powieki...

Dziękuję za skrzyneczkę:) #1523

Kryjowka skrzynki namierzona nic tylko brać kesza w swoje ramiona, dzięki:) 

Dziękuję, znalazłem. Całkiem fajne ukrycie.

Kilka spraw do załatwienia we Wrocławiu przeplatane z mostami oczywiście bo ostatnio co jestem tutaj to coś zahacze :) 

Wszystkie kesze na miejscu , żaden nie sprawił kłopotu :) 

#4096

Najpierw zła strona ulicy, potem szukanie kesza z mostu obok (bezskutecznie w tym momencie), wiec dla pocieszenia - szybkie znalezienie tego malucha. 

Byliśmy obok, nawet wytypowalismy to drzewko, a i tak poszliśmy na inny most, to się nazywa przedobrzenie :)

Kesz cały czas na miejscu. Zapraszam do poszukiwań.

Pictures for this log entry:

logbook

Spóźniłem się chyba o dwa tygodnie

I tylko szukając pomoczyłem swe spodnie

Bo zielska już tyle, że kesza chowa skrycie

I nie pomogło nawet nowe życie...

Kiedy Laura się uczyła

angielskiego, z panią talking

Lumen żwawo wyruszyła

Na skrzynkowy lekki walking.

Jakiś gostek stał opodal

Więc ja machen foto blumen

A on sprechen z kimś i olał

Taka ze mnie clever Lumen ;)

Razem z Alą i Michałkiem na niedzielnym keszowaniu. Dzięki piękne za szybką naprawę:) Bardzo dobre zabezpieczenie przed wilgocią. Szybko i sprawnie. Pozdrawiamy!

Nadrabiam zaległe logi:) Dzięki za kesza!

Kesz zaginął. Dokonano reaktywacji.

W miejscu z wierszyka znaleźliśmy tylko małpkę.

Szybko i sprawnie.

Keszyk cały czas na miejscu. Dodałem pochłaniacz wilgoci bo logbook troszkę jakby mokry.

Proszę odświeżyć opis.

Pictures for this log entry:

stary logbook

Chcieliśmy szukać kesza, ale nie znaleźliśmy nawet śladu drzewa, więc nie udało się. Ciekawe, wycięli je aż tak dokładnie, czy to my ślepi jesteśmy?

Na miejscu tylko jedna opcja więc szybko poszło.

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Mosty dwa i to w tak bliskiej odległości od siebie.  W pobliskim parku plac zabaw. Musieliśmy przetestować i te atrakcje. Keszowanie to nie tylko latanie od skrzyneczki do skrzynki lecz poznawanie okolicy. 

#991

Pictures for this log entry:

logbok

Znaleziona podczas wieczornego objazdu mostów. Dzięki

Co do mojej tezy że ktoś wylewa ścieki do rzeki. Warto interweniować. 

https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wroclaw-wylewali-scieki-do-rzeczki-przeplywajacej-przez-strachowice-zdjecia,wia5-3283-46750-5.html

No dobra, tego też mamy.

Podziękował.

Udało się szybko i sprawnie. Nawet ruch niewielki na tej szerokie ulicy.

Dziękuję.

Tyle tu tych mostków, że nie wiedziałam którego szukam :D

Po mojej wizycie kesz lżejszy o krecika :)

Szybko i sprawnie namierzony keszyk, dzięki!

Gnać po pracy do chałupy?

Taki pomysł jest do dupy.

Późną nocą w deszczu chmurze 

Lecę szukać skarbu w dziurze.

Pierwszym być już nie zdążyłem 

Z moim tempem drugi byłem. 

O tym moście nie wiedziałem

Choć tu często przejeżdżałem.

Piszę słowa me w podzięce 

Na Weskera składam ręce. 

Za te jego skrzynek krocie

Zdobywanych po robocie.

Lecz szukanych także z rana

W słońcu,  w zimie,  na kolanach.

Nie ustawaj w tej zabawie

Będę szukał też i w trawie. 

Pod kamieniem i pod mostem

Na głodniaka, z piwem, z tostem. 

Zatem chowaj dla nas skrzynki

Znajdą chłopcy i dziewczynki. 

Młodzi,  starzy wszyscy razem

Pójdą szukać pełnym gazem.

Kończę zatem moje zdania

Bo czas złożyć się do spania.

Edit z rana, literówki

Czas posprawdzać też nagłówki.

Zaskoczony drugim mostem tego dnia wyskoczyłem bo czas na to pozwolił. Zaparkowanie odbyło się nie do końca legalnie, ale o tej porze nikomu nie wadziłem. Poszukiwania długo nie trwały i FTFik do kolekci wpadł. Dzięki za mościaka.