Polecam :)

Kolejny most zaliczony ... +1?

A no właściwie zacząłem się zastanawiać nad sposobem oceny keszy (tak jak robiłem to na boobsach).

Może nie sam kesz się liczy, a most bardziej.

Więc idąc tym tropem:

5 - Konstrukcja: ciekawa zielona, uważnie jak się obejrzy to widać na konstrukcji niemieckie napisy

5 - Kesz: ani, zły ani brzydki, ale tym magnesem panie to by ze 3 kesze zrobić. Jest moc!

6 - Okolica: magia, bajecznie tu ten widok na spiętrzenie + elektrownia wodna. Bajka.

Bardzo dziękuję znakomita + reko, a co :-)

Jest płaskownik, jest keszykDzięki!

Ładny mostek zielony, bardzo ode mnie oddalony, ale keszyk na szczęście znaleziony:) Dziękuję za skrzyneczkę:) #1648

Z Mostem Marszowickim poszło nam sprawnie, co będzie dalej tego nikt nie zgadnie, dzięki:)

Dziękuję, znalazłem.

Noworoczne keszowanie. 
Podjęta podczas spaceru. Miła i przyjemna skrzyneczka :) 
Dzięki!

#3731

Tutaj też chyba nie byłem - nie kojarzę tego mostu. Podjęcie szybkie, ale długo mi zeszło zwijanie logbooka (chyba dlatego że świeży) i przyszła ekipa na sesję foto na moście. To chwilę poczekałem.

Ale poza tym pusto - jak tędy 1,5h później wracałem to juz tutaj stał korek chyba aż do stadionu. W dni powszednie rano to tutaj musi byc masakra komunikacyjna. 

Wymiana logbooka.

Afbeeldingen in deze log:

stary logbook

Dobry opis, od razu było wiadomo gdzie szukać:) 

Nad rwącą Bystrzycą się zastanawiam,
Skąd górski potok tu, we Wrocławiu?
Pluska, bełkocze, kamienie omywa,
To chyba dlatego że z gór wypływa. ;)

Czułem się dzisiaj na tym pięknym moście,
Jakbym na keszach w górach był gościem.
Cztery początki mostu obmacałem,
Zanim do właściwego się przedostałem.

Tak na trzy czwarte pełność logbooka,
Pewnie niebawem serwis zastuka.
Za kesza dziękuję,
I do pracy pruję.

Heading back from caching in Las Mokrzycki. Unusual bridge for our city in terms of colour. I like this green and hence the green prize. Bunch of thanks for setting.

Wieczorne keszowanie z Alą i Michałkiem. Bardzo ładny most o ciekawej konstrukcji. Kesz szybko i sprawnie. Dzięki!

Nadrabiam zaległe logi:) Dzięki za kesza!

Marszowicki często mijam

Kierownicę mocno trzymam

Gdy rowerem tu szusuję

Myśląc - kiedyś się zatrzymam ;)

Dziś na postój przyszedł czas tu

Marszowickim marszowałam

Kesz wpadł w rączki już po chwili

Nawet go zalogowałam :D

Na wysokości serca

Wisiał ten mały morderca, 

Znaleziony w oczy się wwierca.

W wierszu zmylił sklep, 

Szukaliśmy trochę na oślep. 

Najważniejsze, że kesz w ładnej okolicy,

Blisko rwącej Bystrzycy :) 

Nie umiem układać wierszy,

wiec gizmotron to zrobi. :P

Wierszyk jako podpowiedź trochę mąci, ale idzie się połapać. 

⏰18:31 Jak zawsze zaległy log:

Tradycyjna wycieczka po pracy - tym razem celem było munzee i kesze przy okazji. Ten most kojarze jako skrót i często spory ruch.
Ja znazłem za teownikiem - no dobra za dwoma połączonymi płaskownikami :p

Aaaa i tutaj też miał się kiedyś kesz pojawić...

Wesker dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wierszyk najpierw wprowadził mnie i Szpaczkę w zakłopotanie (gdzie tu jest  sklep?) a potem podstępnie próbował zmylić nazwą elementu konstrukcyjnego (nie taki płaski ten płaskownik). Daliśmy jednak radę! Fajne miejsce, dziękujemy!

Chwilę nam tutaj z MSB_20 zajęło zastanawianie się nad "wysokością serca" oraz "płaskownikiem" ale koniec końców kesz znaleziony. Dziękujemy :)

Znaleziona z Weroniką Adamem i Izą. Jeden z ładniejszych widoczków na moście. Most ma ciekawą konstrukcję Przy moście znajduje się kamień graniczny między okręgami Środy Śląskiej i Wrocławia. Tak przynajmniej udało mi się ustalić po krótkich poszukiwaniach w necie. Dzięki za kolejne ciekawe miejsce odwiedzone dzięki keszom. 

#999 

Afbeeldingen in deze log:

logbok

kamień

widoczek

Bardzo fajny most, ciekawy konstrukcyjne. I do tego jeszcze ten jaz kawałek dalej.

Znaleziona razem z jozkam.

Hm... zapomniałam pęsety i przy wyciąganiu logbooka złamałam długopis...

Szybko namierzona.

A po moście jedzie Jawa

Stary motor, świetna sprawa.

Przejechały dwa rowery 

Keszer idzie na spacery.

Żeby zdobyć efteefa trza o piątej chyba wstać. 

Nie narzekam, piękny dzionek k...a mać  :D 

Dzienx za kesza w poniedziałek 

Zaczął świetnie  mój poranek.

Och jaka miła niespodzianka z rana. 2-3 km więcej do pracy i eFTeeFik wpadł niespodziewanie. Mościk znany i zawsze jak jadę przez niego to mam wrażenie, że dwa auta się otrą o siebie. Dzięki