Nie do podjęcia teraz ze względu na wysoki stan wody i śnieg

Stronę od razu wytypowałem poprawnie, ale za to później szło mi dość długo. W końcu jednak znalazłem pojemniczek, gdy właśnie miałem się poddać. Dzięki za kesza!

kesz na kolanach dobry jest z rana

Serengeti już loguje a bamba szybkim ruchem kesza wyjmuje, dzięki:)

Oczywiście w swoim stylu przyszło mi obejrzeć wszystkie cztery strony nim trafiłam na tą właściwą... dość mięciutko tutajDziękuję za skrzyneczkę# 1360

Wiedziałem gdzie zajrzeć więc dziś wierszyka nie trzeba było odpalać :) 

Na odby początek dnia :) 

Znalezione bez względu na trwający remont. Dzięki za kesza!

Dziękuję, znalazłem. Nowiutki logbook.

Kesza faktycznie wcięło. Odbudowany w tym samym miejscu

Po konsultacji z założycielem to kesz pewnie jest ale mi chaotyczne poszukiwania w strugach deszczu nie przyniosły rezultatu. 

Sprawdzono, kesz cały czas na swoim miejscu. Powodzenia!

Wszystko wymacane,nie udało się znaleźć

Dnf

Dzisiaj na kesze wypad andrzejkowy.
Na Kłokoczyce wyruszam na łowy.
Wesker na mostach miał tu pracy wiele.
Aby keszowcom uczynić wesele.

Aby tego kesza wybadać naturę.
Jest istotne by znaleźć tę najgrubszą rurę.
Szata naciekowa się na niej zrobiła.
Bo woda cement spod drogi wymyła.

TFTC!

Wizyta zaliczona tym razem opaska nie zgubiona ????

Drugie podejście zakończone sukcesem. Wpadł w łapki praktycznie od razu.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Teraz jak keszyk już na miejscu, to była czysta formalność. Dzięki Wesker za szybką reakcję:)

Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Kesza faktycznie wcięło. Zastanawiam się jak to możliwe, ale być może pobliska tragedia miała z tym coś wspólnego? Jeśli ktoś znajdzie drugiego np. na ziemi, to proszę go zabrać i zostawić aktualną reaktywację. Ja szukałem go 15 minut, przy okazji udrożniłem nieco teren ;)

Szukaliśmy przez dobre pół godziny, po czym - po podjęciu innego kesza - wróciliśmy do tego mostu bo nie mogliśmy sobie odpuścić skrzyneczki. Ale znowu nic. Przeszukaliśmy chyba wszystkie miejsca, a plecy też zapłakały. Wrócimy tu jeszcze! 

Nam się niestety dzis nie udało, dobre 30 min i potem jeszcze 10. Wymacaliśmy wszystkie, nawet te obrzydliwe miejsca. Jak ktoś po nas znajdzie to poprosimy jakiś protip:)
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Kolejny mostek ma który przyszlajaliśmy z LumenSzczerze mówiąc nawet nie wiem czy byłem w tym miejscu już kiedyś ? Nawet jeśli byłem to nie pamiętam i można by to policzyć moje wizyty na palcach jednej ręki. Całe życie człowiek odkrywa nowe miejsca i w dużej części dzięki keszom i ojcom / matkom założycielom tych keszy.

Wspomniany nie stawiał wielkiego oporu i nie krył się przed nami zbyt długo. Przyjemne i bardzo pozytywne podejście.

Wielkie dzięki za keszynkę.

Pozdrawiam serdecznie.

Tylko dwa wersy wiersza Weskera?

Jak ja mam loga napisać teraz?!

Dwuwersy słabe są zdecydowanie

Chyba napiszę gdzieś skargę na nie :)

Mam ja nadzieję taką cichutką

Że to ostatni kesz tak słabiutko

owierszowany, bo się obrażę

I rogi swoje Tobie pokażę!

Tutaj obawialiśmy się mnogości miejsc, w których skrzynka mogła zostać ukryta. Na szczęście udało się ją wypatrzeć bardzo sprawnie.

Udało się :)

za trzecim podejściem udało się wreszcie kasza drapnąć. serdecznie dziękuję :-)

Tftc

Tftc

Fotolog

Niedzielne keszowanie z Alą i Michałkiem. Chyba moje pierwsze nano pod mostem. Śmiało zmieściłby się większy pojemnik. Po chwili szperania udało się wypatrzeć. Dzięki za kesza!

Z taką podpowiedzią trwało to 15 sekund. Dziękujemy.

#3086

Kiedyś tu pół godziny walczyłem bez efektu. Dzisiaj 15 sekund. No ale dzisiaj był tam gdzie powinien ;) 

Teraz w domu żałuję że w jedno miejsce łapy nie wsadziłem. Na pocieszenie zostaje fakt że od tego kesza nie tylko ja się odbijam po pierwszej próbie.

Found during bike trip to Kłokoczyce. I have never been here beforr. Senk ju for showing. Logbook indeed was blank.

Keszyk cały czas na miejscu. Co prawda przesunięty o całe 2 m (naprawdę podziwiam keszerów za tę zdolność), ale jest.

Przywróciłem go bliżej miejsca pierwotnego ukrycia.

2 razy po 30 min i ostatnim razem 45. Niby wszystko jasne. Może mi się ręka nie zgina pod odpowiednim kątem? Lokalizacja ładnie pozamiatana jak ktoś ma ochotę to jest okazjaOsobiście mam dość.

Most pięćdziesiąt sześć co nad Dobrą jest
W OC oprócz nazwy ma także trzy eS
Pierwsze eS - rozumiem no bo Super jest
Trzecie eS - że skrzynka - to rozumiem też
A w środku pasuje już mi tutaj tylko
Że eS jest bo Szybko spotkasz się z keszynką.
Wychodzi więc z kodu, że owa keszynka
To OP i 8 Super Szybka Skrzynka. (OP8SSS)
To byłoby fajnie lecz wiem doskonale
Skrzynka może super ale szybka wcale.
I po atrybutach też widać keszynki
że nie ma tu znamion wcale szybkiej skrzynki.
Niejeden na moście wiele minut schodził
Niejeden tu przecież z kwitkiem też odchodził
A mi się udało - chyba miałem farta
Skrzynka zaliczona, ścieżka jest przetarta.
Wpisałem się szybko na tym moście też
Co ma oprócz nazwy w swym kodzie trzy eS.

Nieznaleziona z Gackkiem, Phoebe i Jeźdźcem podczas wizyty na Dolnym Śląsku. 

No nie wiem. Ubrudziłem się rzetelnie i nic nie wymacałem.

Zaczęliśmy od złemu strony później poszło raz dwa. Dzięki

Pierwsze podejście od złej strony, szybka zmiana i keszyk w rękach. Dzięki :)

Piętro właściwe tylko najpierw skręciłem w zły korytarz. Dzięki

Tutaj poszło już szybko. Dobrze, że niski poziom wody, przy wyższym będzie gorzej.

3 strony obejrzeliśmy zanim trafiliśmy w to właściwe a co się pobrudzilismy. zaskoczyła mnie aż tak mała wielkość kesza.

Znaleziona z Adamem.  Trochę się tu naszukaliśmy. Adam dopingował z brzegu idź dalej dalej.  Tam pod mostem błoto po kostki bo rzeczka wylała. Przy wyższych stanach wody może być problem z podjęciem.  Picie wody z rzeki może skończyć się chorobą lub śmiercią. Przy moście spotkaliśmy jelonka przy wodopoju. 

#964

Prawie 30 minut szukania, telefon do przyjaciela i... nic. 

Może gdzieś tam jest, ale raczej nie tam gdzie został schowany pierwotnie. 

Tutaj troszkę nie wierzyłem w szybkie znalezienie, ale jakoś tak dobrze zajrzałem i po chwili już było po wszystkim. Dzięki!

Chodził lisek koło drogi

Auto ścięło ręce, nogi

Teraz śmierdzi z boku trasy

Ludzie straszne są ku.t.asy

Duch zwierzaka strzeże skrzynki

Baczcie chłopcy i dziewczynki

By w to martwe nie wleźć ciało

Co śmiertelnym się ostało.

 

 

Biegiem, szybko kesza szukać 

w rury jakieś trzeba lukać

Aż tu nagle, gwałtu, rety

z lisa w rurze są kotlety!

 

Troszke gimnastyki trzeba było odbyć żeby ta skrzyneczke można było zdobyć. Dzięki za kesza.

Tu pod mostem płynie sobie rzeka Dobra

Można czasem zobaczyć przy niej bobra!

Nieco wyżej jest też wodospad szumiący

Czasem uroczy, a czasem z lekka śmierdzący

Niestety, okresowo spienione siwe wody

Nie dodają tej rzeczce ni trochę urody.

 

Taka jest ta Dobra, a czasem nawet gorsza - na przykład kiedyś przy tym mostku leżał przez kilka lat w pół zatopiony telewizor i zamieniał się w trawiastą wysepkę. Cóż, Zakrzów i Kłokoczyce są bliskoDzięki za kesza!

Gdy dzisiaj wyruszałem na mostowe łowy miałem apetyt na trzy FTF.
Na miejscu okazało się, że Opona nie loguje na bieżąco swoich odwiedzin, a inny keszer mnie uprzedził dzisiaj. Tak więc muszę się zadowolić TTF.

STF.
Dzięki za kesza.

I znów trasa rowerowa zaplanowana wg widzimisia właściciela, a wczoraj tu byłem :P. Nic nie szkodzi gdzie jadę byle był jakiś cel. Wały przygotowane na rowery - aż chce się śmigać gdy pogoda sprzyja. Na miejscu poszło by szybciej gdybym nie ominął jednego miejsca. Powtórna penetracja mostu natrafiła na to czego szukałem i BANG!. Dzięki