May 14, 2025 14:40
Wszystkie wymagane zdjęcia zrobione. 

Bardzo fajny spacer po kultowej dzielnicy.

Dziękuje za zabawę.

Loguję prawie z rocznym opóźnienie, gdyż pewnie maile moje utknęły w czasoprzestrzeni covidowej, ale się wyjaśniło i nowe foty dotarły. Mam sentyment do tego projektu z paru powodów. Jest wymagający i czasochłonny, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. To nie jest kesz dla statystyk, ale dla niesamowitej satysfakcji. Nowa Huta już nie jest dla nas li tylko postkomunistycznym tworem, ale również kawałkiem najnowszej historii Polski. Teren odwiedzony rowerowo z Aga.pl, podobało się i to bardzo. Dziękuję:)

Weekendowy wypad do Krakowa zaowocował ciekawym spacerem po Nowej Hucie, a to głównie dzięki naszej przemiłej przewodniczce mieszkającej tu od urodzenia, która bezbłędnie rozpoznała miejsca uwiecznione na fotografiach. Do niektórych poszliśmy razem, pozostałe zaliczone już samodzielnie. Muszę przyznać, że moje wyobrażenie o tej dzielnicy było zupełnie inne. Nie wiem czemu spodziewałem się gęsto zabudowanego betonowego blokowiska, a tu jest mnóstwo zieleni, woda, duże przestrzenie, ciekawa zabudowa, po prostu duże pozytywne zaskoczenie.

Dziękuję Założycielom kesza za miło spędzone chwile i szybką odpowiedź umożliwiającą zalogowanie. Pozdrowienia z Łodzi!

Dziękuję za zachętę do wycieczki po Nowej Hucie. Hmm, właściwie to "zachętę do wycieczek", bo zdjęcia robiłem przez kilka miesięcy w zależności od dostępnego czasu. I choć mieszkam tu od urodzenia, to w dwóch przypadkach musiałem skorzystać z pomocy internetu. Bardzo ciekawy kesz, zwłaszcza ze względu na możliwość porównania jak zmieniły się poszczególne miejsca po wielu latach!

Nowa Huta do tej pory kojarzyła mi się tylko filmem o papieżu i pewnym powiedzeniu o Leninie. 
Trzeba będzie zweryfikować zdanie, bo to w gruncie rzeczy całkiem ciekawa dzielnica jest. Dzięki za kesza.

W gronie rodzinnym rowerowo po Nowej Hucie. Dzięki za pokazanie tylu fajnych miejsc.

Wycieczka rowerowa po Nowej Hucie zakończona sukcesem. Dzięki za pokazanie wielu ciekawych miejsc.

Zdjęcia wykonane dawno w letnią noc z Volframem i Pawello:) Jakoś nigdy do NH nie było mi po drodze, a tu takie uroki skrywa. Kiedyś może uda się poeksplorować bardziej. Dzięki za dobrą zabawę!

Najpierw analiza internetowa, później objazd i wszystko ładnie obcykane. Razem z Pawello i palinq. TFTC!

Było trochę jeżdżenia, ale finalnie udało się dozbierać wymagane zdjęcia. Razem z Volframem i palinq.

Kolejny świetny powrót w kolekcji. Masa zabawy przy szukaniu. A pierwszy raz w sumie w tak młodej historycznie okolicy. Telefon drivera czynił cuda robiąc zdjęcia nocne. Dziękujemy i pozdrawiamy.  

Miejsca odwiedzone podczas keszobrania w Nowej Hucie z Dallasem i Driverem.

Podejmowanie "powrotów" to czysta przyjemność gdyż za każdym razem ukazuje najważniejsze obiekty/miejsca w mieście a jeśli chodzi o tą dzielnicę Krakowa to tutaj specyficzny PRLowski klimat wyczuwalny jest praktycznie na każdym rogu.

Znakomicie dziękuje za ten spacer.

Nocny spacer po Nowej Hucie zaowocował zrealizowaniem Powrotu:)

To że udało się nocą, telefonem strzelić fotki graniczy z cudem, lub wielką ilością świątecznych ozdób rozświetlających okolicę :)

Dzięki :)

Murarz Ożanski mówił do pisarza
czego to Pan, co opisze
owija w gazetę
czego nie ma o tej cegle, co mi podrzucił
rozpaloną, abym łapy sparzył
W tej chwili
kto na sali zrozumiał
że się ważył
ciężar rzeczy i słów
i że wyżej, niż ten mur i komin
jaki wzniósł w życiu ów towarzysz
nie wolno, bo nie można wznosic
wierszy o nim.

Julian Przyboś, o Piotrze Ożańskim, szerzej znanym jako Mateusz Birkut ("Człowiek z marmuru").

Dziękujemy za ciekawy spacer. Nową Hutę znamy dość dobrze, poznaliśmy jeszcze lepiej.
Pozdrowienia

Ania i Marcin

Długo mierzyłam się z obawą, czy zdobywanie przeze mnie tej skrzynki będzie uczciwe, bo jako zdeklarowana nowohucianka świetnie znam wszystkie uwiecznione zakątki i nie musiałam niczego tropić. A że po podjęciu decyzji nie we wszystkie miejsca było mi akurat po drodze, wcisnęłam Autorom fotę zrobioną po ciemku w autobusie i drugą w samochodzie z innej okazji;P I tak przyzwoitość odeszła w niebyt wraz z polami uprawnymi złożonymi w ofierze przyszłemu kombinatowi:)

Pozdrawiam i zapraszam do Huty.