Dzięki za kesza 

Podeszliśmy nie od tej strony i zwiedziliśmy przez to oba mosty :)))).

Dziekuje za kesza. 

Szybko łatwo i przyjemnie 

Szybki kesz 

Znaleziona podczas weekendu z ukwiecacDzięki za kesza, ale trochę szkoda, że wierszyk mało zagadkowy ://

Kadr mówi wszystko. Z tymekpro2015. Dzięki za kesza!

W końcu się udało. Poniedziałek ludzi mało. Dzięki 

Kiedyś nieznaleziona, dzisiaj poszło sprawnie. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Miejsce ukrycia bardzo fajne, gdyż mimo ruchliwej okolicy, da się jednak bez stresu znaleźć skrzyneczkę. Dzięki za kesza!

Rączka wyciągnięta i skrzyneczka w ramiona wzięta,  dzięki:)

Przez trzy dni odwiedziłem 57 mostów, o ile się nie pomyliłem w rachowaniu. Wypadałoby podjąć chociaż jedną z blisko stu mostowych skrzynek. Po kilku nieudanych próbach na innych mostach udało się znaleźć tę przy Mostach Pomorskich. 

Szczerze mówiąc most południowy podoba mi się o wiele bardziej niż północny ;)

TFTC!

Znaleziono z Ptakiem Dziub Dziubem i Dziaberlakiem. Dzięki za kesza.

Znaleziono z Dziaberlakiem i Banderzwierzem. Dzięki

Kesz był na miejscu. Jako, że remont zakończony to przeniosłem kesza w bardziej ustronne miejsce. Zapraszam do poszukiwań!

Obrazki do tego wpisu:

stary logbook

Pół h truptania i nic nie znaleźlismy :(

Wygląda, że remont już się zakończył, przyjemnie tak pochodzić po zabytkowym moście, który wygląda jak nowy. A w kwestii poszukiwania kesza kluczową sprawą wydaje się, w które prawo pójść. Albo z której strony potrzeć przodem na domkiJa oczywiście zacząłem od tej niewłaściwej strony. Na prądzie za bardzo się nie znam, ale elektrostację minąłem, tylko murek za żadne skarby nie chciał się skończyć. Po minięciu elektrowni stwierdziłem, że jestem już o jeden most za daleko. Z tej właściwej strony poszło już nad wyraz sprawnie.

Dziękuję za kolejnego mostowego keszyka, niejedynego dzisiaj!

Dziękuję, znalazłem. Wyładniały nam te Mosty Pomorskie.

Na szczęście do dnia dzisiejszego remont mostu nie przeszkadza w podjęciu keszyka. 

Bez problemu, szybko i sprawnie. Dziękuję

Bingo. Wygląda na to, że gdzieś poczyniliśmy o jeden mostokesz za daleko i się zafiksowalismy na mostową geościeżkę:) 

Dziękuję za skrzyneczkę :)

Faktycznie kesz był zastawiony. Wyruszyłem z misją ratunkową po logbooka. Udało się dostać czołgając się, dosłownie :)

Nowa miejscówka. Zapraszam do poszukiwań. Powodzenia!

Obrazki do tego wpisu:

stary logbook

Już zastawiona rusztowaniem, ale udało się zdobyć.

Po x latach drugie podejście i bingo. Teraz most jest w remoncie więc jest duuuuza podpowiedź. Dzięki!

Napis jest, "W" jest, stół jest - wyciągnięcie ręki i JEST - szybko i sprawnie w nocnej scenerii

Nadrabiam zaległe logi:) Dzięki za kesza!

Razem Alą i Michałkiem podczas spaceru. Szybko i sprawnie. Dziękujemy i pozdrawiamy!

Dobrze że w porę przeczytaliśmy opisDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Wesker nie mógł iść z nami na piwo, więc poszliśmy sami - trochę okrężną drogą :)  Pzdr, Wojtek

szybko załapaliśmy o co chodziSobotni wypad do Wrocławia z Żonką. Dzięki za kesza.

Poszło szybko i bez problemu. Dzięki!

Wymiana logbooka na nowy.

Obrazki do tego wpisu:

stary logbook

Dobra jak wszystkie z tej ścieżki. Potrzebny nowy logbook. Dzięki!

Regularnie przechodzę chodnikiem pół metra od tej keszynki, a dopiero teraz znalazłam chwilę na zawiązanie buta obok.Logbook pełen, nie mieliśmy jak dołożyć karteczki.

TFTC!

Dawno nie byłem przy Mostach Pomorskich. Rura ciepłownicza dalej na widoku, a nie miała zniknąć?Kesz namierzony bezproblemowo. Dzięki.

Po znalezieniu litery W chwila macania i kesz jest:)

Podczas urlopowego pobytu we Wrocławiu :)

TFTC !!!

jedno z ciekawszych mostów Wrocławia za sprawą właśnie tych ,, budek " , dzieki

Lubimy tego typu skrytki, wymagające ruszenia głową. Zagadki terenowe to jest to!

Do tego kesza mieliśmy dwa podejścia. Sam wierszyk dość łatwo rozszyfrowany, "kamienny stół" - znaleziony. Jednak poprzedniego wieczora dopadła nas jakaś geoślepota, bo za nic nie mogliśmy wypatrzyć pojemnika. Tymczasem dziś bezproblemowo wpadł w nasze ręce! Jednak lepiej było szukać go w dzień, gdy widno :).

Dziękujemy za dobrą zabawę i za skryteczkę!

Dzisiaj gorąco - trzeba się schować
Albo na drodze smołę gotować
Idąc Pomorskim nadzieję miałem
Na trochę cienia, choć znaleźć chciałem
Z ukrytą listą małe pudełko
A więc ruszyłem swoje sadełko
Idąc do domków oczom nie wierzę
Jak zeszpecono te mosty szczerze
Rurami most ten jest obwieszony
Brzydko wygląda od rzeki strony
Za to widoki od mostu znane
Na elektrownię mam panoramę
I na Jaz Wrocław widoki także
Ale przede mną dzieło poważne.
Na południowym przystaję tu
Gdzie szukać trzeba wielkiego "Wu"
Zagadka była tu dosyć prosta
Bo "Wu" ogromną ma tutaj postać
Zaraz znalazłem gdy na stół wszedłem
Po to tu tylko dzisiaj przyszedłem
I choć gorąco że smołę gotuj
Z keszem dwudziestym mam teraz spokój.

Dzięki za kesza.

Dzięki za kesz.

Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia.

Dzięki :-)

Znaleziona przy dzisiejszym rowerowym jeżdżeniu ze Szpaczką przez wrocławskie mosty (i nie tylko).

Miejsce znalezione bez trudu, pozostało wypatrzeć kesza. Z tego patrzenia (paczenia) wyszło nam, że nie umiemy paczeć. No bo on był tam, gdzie go nie było... Dzięki!

Znaleziona podczas rowerowego zdobywania ścieżki Stu Mostów z MSB_20.

Jak to się stało, że już mieliśmy się poddać stwierdzając, że ten to musiał zaginąć? Jakby kesz mógł, to by się tam z nas śmiał. Dzięki :D

Popołudniowy spacer z Amelką po najstarszej części Wrocławia w poszukiwaniu kolejnych mostów. TFTC !

Streetview pozwoliło zlokalizować skrzynkę jeszcze z domu. Reszta była formalnością.

Szybko wypatrzona. Odziwo mugoli nie bylo. Nie to co przy innych mostach dzis

W miejscu z rymowanki nie znalazłem nic zupełnie.

Znaleziona, dziękuję ślicznie.

Wypatrzyłem to, co autor opisał w wierszyku, więc i kesza udało się znaleźćDzięki za skrzynkę.

W pobliżu tych mostów była moja pierwsza praca po studiach, więc trochę wspomnień tutaj odżyło. Do jednego z tych domków mostowych  chodziłam wtedy na ksero- w środku nawet trochę się mieściło i zdaje się było jeszcze pięterko. Albo pawlaczA raz na pół  roku obserwowaliśmy z piętra pracę płetwonurków przy jazie elektrowni. Bo tutaj właśnie zatrzymywały się zwłoki topielców... Dziś popatrzyłam sobie stąd na pięknie oświetlony budynek elektrowni. Dzięki za kesza lekko wspomnieniowego ;)

Tu nie chwaląc się rozkminiłem o co chodzi. Ale trzeba przyznać, że najpierw obszukaliśmy inny kamienny stół. Dopiero po dłuższej chwili wpadłem na właściwy trop. Dzięki za skrzynkę.

Sebastian na szczęście dobrze zinterpretował wierszyk. Bo sam chyba bym tutaj spędził godzinę zanim bym wpadł na właściwy trop.

Dziękuję.

Mostów dużo wiec chwile szukania było.

Wieczorny wypad na mostowe skrzynki. Wierszyki są bardzo fajne. Dziękujemy

Moje dzisiejsze wrocławskie występy to opercaching. Znaczy się: rodzinka w operze, a ja w keszingu. Czas operacyjny wieczoru: dwa akty i antrakt "Carmen". Wypadało pójść i sprawdzić, o co chodzi z tymi mostami, co to się nagle uaktywniły w tej części Polski. I już wszystko wiem, pierwszy przyczółek mostowy padł. Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam.

Oba domki wciąż na straży 

Ludzi masa, każdy marzy.

Lecz czy w mieście można śnić? 

Gdy wciąż w pracy trzeba gnić. 

Rzuć na chwilę natłok szary

Niech się staną czary-mary

Szukaj przygód,  szukaj keszy

Niech cię zwykle życie cieszy.

#2732

Spacerek mostowy razem z Komiwojażerem. Co prawda nie było to idealnie po drodze, ale grzechem byłoby nie podejść. 

Jak wyczaisz właściwy obiekt to idzie szybko ;) 

Na Pomorskim stoim moście
I oglądam stare włoście
Pozostałość po świetności mostu
Który... sypie się po prostu :(
Bo aut sporo po nim sunie
W szpilkach stuk wydają dziunie
Opon pisk się wnet rozlega
Toć jedna Opona biega!!
Szuka w spodniach i surducie
W prawym bucie, lewym bucie
Rany, gdzie ten kesz weskera
Bo już bierze mnie cholera
Tu jest! Matko! Znalazł mi się
Podam Lumen, niech się wpisze :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Rowerowo z Lu. Sprawnie poszło bez zadnych problemów. Dzięki za skrzyneczkę

Spacerem po Wrocławiu, spacerem po skrzynki, szybko znalezione miejsce ukrycia :)

Znaleziona z Weroniką. Tu dość szybko nam poszło. Większość tych mostów to miałem okazję obejrzeć z każdej strony nawet od dołu. Problemu z datą nie mieliśmy.

 #805

Klimatyczne "baszty" to zdecydowanie największa ozdoba tych mostów. Bodajże mój drugi i ostatni FTF dzisiaj... Dzięki!