Kesz był i jest na miejscu.

Obrazki do tego wpisu:

logbook

Bardzo jasne wskazówki pozwoliły na szybkie namierzenie kesza.

Pierwszy wpis w nowym logbooku:)

Dzięki!

I tym o to keszem robię ostatnią reaktywację mostową.

Też nie znaleźliśmy...Pzdr. 

Znaleziona na odpowiedniej wysokości. Dzięki!

Z 60-tką trochę zeszło, bez chodzenia wokół się nie obeszlo,  dzięki:)

Kesz był i jest na miejscu. Przy okazji wymieniłem pojemnik na taki ze słabszym magnesem.

Obrazki do tego wpisu:

stary logbook

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

Dwa podejścia jednego dnia. Za drugim w zasadzie BG podszedł i wyciągnął kesza jakby wiedział od początku, gdzie ten się znajdował.Magnes faktycznie trzyma mocno jak Andrzej D. długopis. :)

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - BG, areckis, Miki.)

Co myśmy się tu nasiłowali żeby tego kesza wydobyć. Chwilę błądziliśmy, ale po odnalezieniu odpowiedniego miejsca i wypatrzeniu gdzie się znajduje dopiero zaczęła się przygoda. Akurat w tak trudno dostępnym miejscu tak mocny magnes się trafił:P 

No tutaj to stoczyliśmy prawdziwa walkę. "60" w okolicy co nie miara, gdy w końcu trafiliśmy na tę właściwą i zlokalizowaliśmy kesza to jego odzyskanie zajęło trzy razy tyle czasu. Sama ulica też dosyć ruchliwa, więc trzeba uważać. Dzięki!

Dziękuję, znalazłem. Silny magnes dobrze trzyma!

Obszedłem cały most i dopiero znalazłem. Dzięki

Wymiana logbooka.

Obrazki do tego wpisu:

stary logbook

Stajemy przed mostem, obserwujemy sytuację, obmyślamy taktykę.... ale sprytnie schowany! Dziękuję za skrzyneczkę :)

Zdobyta z Czarodziejem i MaciusiemInterpreterem podczas ostatniego dnia wędrówki po Dolnym Śląsku. Dzięki!

znaleziony, dzięki :)

Kesz podjęty na popołudniowym keszowaniu. Bardzo mocny magnes co utrudnia sprawne podjęcie kesza w tym ruchliwym miejscu. Most zbudowany został w 1875 roku, jest zatem jednym z najstarszych istniejących dziś w mieście. Dzięki za kesza!

Tutaj logbook sam wpadł nam w ręce :) 

Jest most, i jest skrzynka z numerem, ale kesza nie ma... Ale zaraz, tu wszystkie skrzynki mają TAKI SAM numer. Szybki rzut oka na opis i już wiadomo, że to nie ta skrzynkaMagnes faktycznie mocny i trzyma jak przymarznięty, chwilę trzeba się naszarpać, żeby go wyjąć, a luda chodzi tędy tyle, że więcej przerw, niż "pracy" - dzięki

Kesz znaleziony bez problemu, ale z tym oderwaniem to jakby zamarzł. Próba... przerwa na (przeczekanie ludzi), próba, przerwa, i tak ze 4 razy zanim dałem rade go wydłubać. Trzyma jak szatan babę za nogi. Coś tam na wyklinałem, ale w sumie znakomicie się bawiłem. Dzięki :-)

Keszyk cały czas na miejscu. Przy okazji wymieniłem mocno zabrudzone opakowanie i dałem nowy logbook. Niestety spaliny robią swoje więc można się pobrudzić od kesza. A ten magnes to nie wiem... najlepiej odpychać się dwoma nogami od mostu, wtedy udaje się wyrwaćUkryłem go tak żeby główka wystawała, będzie łatwiej go wydobyć.

Obrazki do tego wpisu:

stary logbook

No niestety, nie tym razem. Jak już kiedyś, gdzieś pisałam - plany na Wrocław sąPozdr.

Hello,

A tutaj figa z makiem. Najprawdopodobniej skrzynka jest bardzo dobrze schowana (czyli są jednak bardziej wredni skrywacze ode mnie). Będzie pretekst do powrotu :)  Pzdr, Wojtek

nie było łatwo - 4 miejsca do wyboruSobotni wypad do Wrocławia z Żonką. Dzięki za kesza.

dzięki za kesza;)

Był ten wielki mur jeden i drugi, ta właściwa opcja sprawdzona jako druga, co pochłonęło sporo czasu. Tak czy siak wpadł w łapy. Dzięki.

Faktycznie skrzynki są cztery :)

Zdobyta podczas urlopowego pobytu we Wrocławiu :)

TFTC !!!

To chyba najdłużej szukana skrzynka z cyklu mostów. Tych liczb 60 to się naliczyłem co najmniej 4 i ta właściwa była tą ostatnią. Szukałem w cały czas w dobrym miejscu, ale złej lokalizacji. Kiedy wreszcie pojawiłem się po właściwej stronie okazało się, że magnes jest tak mocny, że nie mogę tego bezpiecznie wyjąć bez ryzyka upuszczenia kesza w nicość. Dopiero przepychając długopisem udało mi się go dorwać. Tak czy inaczej dzięki za kesza - ten był prawdziwym wyzwaniem :)

W głowie mi się zakręciło, ale w końcu trafiliśmy na właściwą. Dzięki.

Najpierw szukaliśmy nie przy tej 60-tce. Wyprawa na wrocławskie kesze z Unkasem. Dzięki za kesz.

Most z końcówki wieku jest dziewiętnastego
Ma blisko 100 metrów - to most Sikorskiego
Wypada zobaczyć, bo most jest to znany
Jest kratownicowy oraz nitowany.
Dzisiaj jadąc sobie przez Kępę Mieszczańską
Zatrzymałem auto chociaż mi nie zgasło
Myśl mi zaświtała, w notatki spojrzałem
Kiedyś tutaj kesza podjąć planowałem.
Przeszedłem się zatem mostem wszerz i wzdłuż
I znalazłem skrytkę, wokoło był kurz
Dokonałem wpisu gdy aut pełna ulica
Na miejsce oddałem. Gdzie? To tajemnica.
A na koniec dodam od siebie po prostu
Lubię czasem zwiedzić jeden ze 100 mostów !

Znaleziona podczas rowerowego zdobywania ścieżki Stu Mostów z MSB_20.

No tak, tutaj było dosłownie ciężko, bo kesz bardzo nie chciał pozwolić się podjąć. Dopiero z narzędziem MSB_20 dał radę. Dziękujemy!

Znaleziona przy dzisiejszym rowerowym jeżdżeniu ze Szpaczką przez wrocławskie mosty (i nie tylko).

Znaleźć skrytkę to tam nic, ale podjąć ją to już znacznie trudniejsze zadanie. Dłonią nieuzbrojoną, zarówno moją jak i Szpaczkową, było to niewykonalne. Na szczęście w dziurze pod keszem znalazłem jakieś długie zardzewiałe żelastwo, które siłą (rąk i nóg) przerobiłem na Keszowypychacz2000®Nim już udało się keszyka wydobyć z ukrycia.

Jeśli ktoś też nie da rady temu keszu gołymi ręcami, to Keszowypychacz2000® powinien znajdować się w dziurze pod nim - tam, gdzie go dziś zostawiłem. Tylko uwaga: to prototyp w wersji -0! Może mieć ostre krawędzie, nie udzielam na niego żadnej gwarancji i nie biorę odpowiedzialności za utratę życia lub nawet zdrowia wynikłej z posługiwania się nim w sposób zgodny lub niezgodny z przeznaczeniem :D

Wszystkie skrzynki na moście miały numer 60. Nie mniej kesza znalazłem, ale to był dopiero początek problemów. Jeszcze trzeba było go jakoś wyciągnąć...

Prosto i szybko  

Ciężko było wydobyć troszkę, poza tym ok. Dzięki

Gdy na dworze zimno trochę

A na kesze mam ochotę

wkładam czapkę, buty, szal

nie, nie idę ja na bal ;) 

Pędzę w cieniu po chodniku

gdzie mugoli jest bez liku, 

Jeżdżę wzrokiem po konstrukcji

by nie zrobić dziś destrukcji

skrzynia najpierw namierzona,

by nie była utopiona!

Potem poprzez plotek skaczę

Ciekawostki tu zobaczę!

Co pod mostem tu się chowa?

To rodzina łabędziowa!

Obrazki do tego wpisu:

Niższy poziom

Na tym moście miałem pecha

Kesz się do mnie nie uśmiechał

Gdy poprzednio go szukałem 

Wszystkie kąty obmacałem 

Tak się ukrył on głęboko

Ze choć wykol sobie oko

To za diabła nie znalazłem

Smutny w chatę tak polazłem. 

Dzisiaj jakby otrzeźwienie 

Keszyk znagła jak zbawienie

Ofiarował mi swą radość 

I zniknęła moja bladość 

Która była wkurwa winą

I za owej to przyczyną 

Byłem wściekle bielusieńki

Lecz gdym skrzynkę wziął do ręki 

Kolor wrócił i ciśnienie 

Unormował rąk mych drżenie. 

Nie ma :(

Szybki keszyk znaleziony na wieczornym spacerze

Znaleziona z Weroniką. Tu spędziliśmy dość długo. Skrzynka elektryczna namierzona ekspresem. Okazało się ze jest ich 4 szt więc trafiłem za trzecim razem. Problem z wydobyciem bo magnes dobrze trzyma. Bez drucika było by ciężko.
#806

Ostatni most dzisiaj, chwilkę macałem, aż dojrzałem. Kiedyś bardzo blisko był tu kesz smoqa, ale to było z 5 lat temu??? Dzięki!

Sprytnie ukryta, a po ciemku +3 do trudności. Dzięki

Tramwaj jedzie przez Sikorski,
Cały most drży, asfalt rwie się!
Lecz keszowi to nie straszne
Magnes weska wszystko zniesie :D

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona za trzecią próbą.