Całkiem widoczne to ukrycie kesza, a nawet sam kesz. A jednak go nie widać ;)
Dzięki!

Do mostu podchodziłem groblą od ul. Ludowej, miejscówka aż pchała się w oczyDzięki!

Wypatrzone już po chwili.. no to żeśmy się zdziwili.. nastało drugie czytanie.. a wraz z nim i rozwiązanie;) Keszyk podjęty na spacerku krokowym z mężem:) Dziękuję za skrzyneczkę:) #1582

Kesz ma już nakrętkę.

Jak można zgubić w takim miejscu nakrętkę i jej nie poszukać? Lenistwo czy taka ignorancja?

Żółty słupek naszym oczom się ukazał i szybko schowajke nam wskazał, dzięki:)

Ciekawie wyglądają te pozalewane tereny, kesz szybciutki  :)

Przy okazji wycieczki na SwojczyceDziękuję!

Rewelacyjnie szybko - bardzo dobry opis - jak zwykle. Dzięki

Najpierw zmierzyliśmy się z agresywnymi rowerzystami jadącymi pod prąd a potem zajęliśmy się keszem. Udało się. Dzięki!

Bardzo precyzyjna podpowiedź. Dziękuję, znalazłem.

Sobotni czas wolny we Wrocławiu spędziłem na mostowych keszach i ich sąsiadachLubię ten projekt i zawsze z chęcią do niego wracam :) 

Wierszyk szybko naprowadza na miejsce ukrycia. Dzięki za kesza!

Most dość spory, znacznie większy niż ciek pod nim się znajdujący. Udało się bez problemu znaleźć, nie miałem jednak pisadła, potwierdzam zatem zdjęciem.

Afbeeldingen in deze log:

Potwierdzenie

Znaleziona podczas ostatniego wspólnego wyjazdu z Fibi, Akim, Gackkiem i Lux84. Dzięki!

Znaleziona podczas kolejnego wyjazdu na Wrocław i akalice z Aki, Jeździec, Lux84 i Phoebe.

Skrzynka złapana podczas wiosennego wyjazdu na Wrocław i okolice. Dzięki za kesza!

Znaleziona z Gackkiem, Phoebe, Jeźdzcem i Lux84 przy okazji kolejnej wizyty we Wrocławiu i jego okolicach :)

łatwa skrzynka, dzięki

Szybko znaleziony, dzięki :)

Niedzielne keszowanie z Alą i Michałkiem. Sprawnie i dale wzdłuż wału. Dzięki!

Nadrabiam zaległe logi:) Dzięki za kesza!

Wymiana logbooka na nowy.

Afbeeldingen in deze log:

stary logbook

Wisi mikrus,ma marzenie:                                                                                                                                                                                            Może mokry logbook zmienię.                                                                                                                                                                                      Dzięki za kesza.                        

#3094

Miły spacerek po wale. Ale tu się zmieniło - jak kiedyś tu biegałem to był chaszcze po pachy i brak możliwości przejscia pod mostem. Teraz pełen wypas. Trzeba tylko przy podejmowaniu uważac na rowerzystów wyjezdzających właśnie spod mostu.

Szybka i przyjemna skrzynka :) 

Zaraz, zaraz most jest jeden
A dwie nazwy, plus że nie siedem
Cała z keszem tutaj sprawa
Nad kanałem Odra-Widawa
Z dojechaniem wielki problem
O korkach chyba nie wspomnę
A ścieżkami nas zachwyca
Cała tutaj okolica
W szczycie jedźcie rowerami
Nie ulicą lecz wałami
Będzie milej, gwarantuję
Skrzynka na was oczekuje
Znaleźć łatwo ją kolego
Tylko pilnuj się żółtego
Ja z tym chwilę kłopot miałem
Bo żółtego full widziałem
Ale na tym to polega
Kesz jest gdzie się nie spodziewa
Na rzut pierwszy szukający
Czasem koncept ma mylący
Koniec, końców się udało
Jest zabawa jakich mało !

TFTC

TFTC :)

TFTC :')

Chwilę się zastanawiałem, które to miejsce opisał Właściciel, ale w końcu na to wpadłem. Dzięki

Szybko i bez problemu, dzięki :)

Dzwończyk. Z takim nazwiskiem gość powinien raczej założyć warsztat blacharski.

Znaleziona w drodze na wigilijną wieczerze. Bez mostu ciężko było by dostać się na drugą stronę. Gdyby tak wszystkie mosty nagle zniknęły to to podróż przez miasto było by wielkim wyzwaniem pochłaniającym dużo czasu. W okresie zimowym i letnim pod mostem sucho lecz na wiosnę pełno wody. 

#927

Most w oddali brzegi spina

lecz to nie jest jego wina,

Że tu rzeka cienka taka

cieńsza nawet od szczupaka!

Psy dwa z auta zatem wzięli, 

bowiem drogi trochę mieli

no i biegiem w stronę mostu

By pościgać się po prostu!

I już z dala w oko kłuje

żółć co słupki pomaluje,

Tu keszyna się schowała

 bo ją chyba żółć zalała ;)

Alleluja, mam żółtego

Co pokonał niebieskiego

Więc zaśpiewam rim tim tim

Albo Yellow Submarin.

Jechałem od drugiej strony i przez to szukałem nie tam, gdzie trzeba... Ale tylko przez chwilę. Dzięki!

Mój pierwszy wpis w tym systemie, dzięki za skrytkę, w porządku, bardzo elegancki logbook.
Zagadka mogłaby być nieco trudniejsza np. mniej wprost.

TFTC

Obecna przy zakładaniu.

Wierszyk dokładnie naprowadził na skrzynkę. Dzięki za kesza.

Typowy most jakich setki w Polsce, jaka szkoda że przegapiłem ten kolejowy obok. Na zdjęciach w internecie to on prezentuje się ciekawiej.

Bezproblemowo, choć nieco przypałowo, z każdej strony jest się widocznym. Na szczęście w ten upalny dzień rowerzyści mieli chyba inne problemy niż patrzyć, co robię:) Dzięki!

Rowerowo po Wrocku. Nie miałem żadnych wątpliwości miejsca ukrycia. Dzięki

TTF

Fajny wierszyk skutkował szybkim podjęciem. Pomimo, że prosty to doskonale maskuje się w tym miejscu. Dzięki - chętnie podejmę więcej takich :-)

Jak już jeździ Lumen na całego
To podjechała jeszcze na jednego
Tu kesz długo się nie chował
Tylko czarny kolor mu nie pasował
Więc Lumenka z sakwy taśmę wyszukała
I weskerowi kesza przeserwisowała

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Nowe mostowe kesze były świetnym pretekstem do krótkiej wycieczki rowerowej po dobrze znanej i wielokrotnie już eksplorowanej okolicy. Tutaj udało się zgarnąć FTF-a, no co po cichu liczyłem. I żeby nie było in inglish;) Senk ju wery macz for de kesz!