Parę drzew okrążyłem, ale w końcu znalazłem to właściwe.

Znalezione dzięki :) 

Tftc

Wspólnie z Tisią podczas robienia projektu. Dzięki i pozdrawiam.

Z WhateveremDziękuję za kesza :) 

I koniec pierwszego podejścia ;D

Wspólne poszukiwania z Crash500. Dzięki za skrzyneczki! To był dobrze spędzony czas, blisko natury  w dobrym towarzystwie. ;)

2,9 sekundy. Znaleziona wraz z Mr. Bogas. Dzięki za skrzynkę. (karta Biedry zostaje jak była) 

Szybko i sprawnie. Dziękujemy.

Znaleziona razem z Fasolkami. TFTC.

Skrzyneczka na miejscu. Dziękuję za kesza.

Kolejny do kolekcji. TFTC

Ostatni kesz na dzisiaj. Chciałoby się więcej, ale niestety czasu po pracy zbyt wiele do zmroku nie ma. Udało się zrobić pół znaczka. Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda się zrobić drugą część :)

Pierwsze uderzenie na projekt. Mieliśmy trzepnąć wszystko jednego dnia ale w trakcie zdobywania zmieniliśmy plany i przyjedziemy tu na dobitkę. Po co się tak forsować. Tak to zrobiliśmy 17 km z buta kierując się na azymut i zdrowo się zmęczyliśmy ale nie byliśmy do tego stopnia styrani żeby zapomnieć o keszowaniu na najbliższe 2 miesiące. Mnie nie polecali robić rowerem tego projektu to i ja nie polecę innym robić rowerem. Tylko pieszo, zwłaszcza, że już za chwilę, już za moment pokrzywy, jeżyny, krzory! Piesza wędrówka po Dłutowskim Lesie razem z Safrinem. Dzięki!

Po przerwie ruszyliśmy po skrzynki wewnątrz okręgu. Ta wypatrzona w mgnieniu oka. Podjęta w towarzystwie Wiktora podczas kilkugodzinnego spaceru po lesie. Dzięki.

i kolejna na liście... :)

Skrzynka zdobyta razem z Izeq. DZK

Znaleziona razem z Astro podczas spaceru po lesie. Dzięki za skrzynkę

Podjęta rowerowo. Dzięki za okazję do kolejnej fajnej wyprawy rowerowej. Ładne okolice. Przyjemnie było się przejechać i wyrwać z miasta. TFTC

W czasie powrotu z długiego weekendu w Łodzi zatrzymaliśmy się na kesze w Dłutowskim lesie, dzięki za miły spacer.

W czasie powrotu z długiego weekendu trafiło na Las Dłutowski. 4 godzinki hasania po lesie, bardzo przyjemne doświadczenie, szkoda, że nie mieliśmy więcej czasu. Dzięki za skrzynkę :)

Samotne zdobywanie Projektu. Miałem nadzieję, że dobrze będzie robić to rowerem, ale już po drugiej skrzynce oceniłem, że lepiej jednak iść na pieszoDość długi spacer mi z tego wyszedł ale wróciłem zadowolonyDzięki bardzo za skrzynkę.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Skrzynka złapana w wesołym towarzystwie podczas jesiennego, ale mroźnego listopadowego weekendu:) Dzięki!

Znaleziona w doborowym towarzystwie z Aki., Phoebe.

Znaleziona podczas mroźnego keszowania w województwie łódzkim z Phoebe i Gackkiem :)

Takie spacerki na przełaj po lesie bardzo lubięSzybko namierzony kesz i dalej w drogę. Nawet kijek ze spoilera jeszcze jest na miejscu.

Jeanpaul sprawnie namierzył odpowiednią miejscówkę i odnalazł pojemniczek. To był ostatni na dziś nasz keszyk z leśnej ścieżki, niedługo tu wrócimy, by dokończyć dzieła. A za dziś serdeczne dzięki!

To już ostatnia skrzynka pierwszego dnia, można wracać do wozu. Reszta może za tydzień lub dwa. Dzięki za kesza!

Niedzielny spacerek z psiakami. Tu już chyba byliśmy po pierwszych grzybkach ;)

Kesz bez problemów - dzięki!

grzybo - i keszobranie:)

juuupi , mamy to a dokładnie koniec trasy , można wracać do domu , dzieki

Kolejna zdobyta , wraz z mą miłościąDzięki 

Po przerwie na posiłek , mimo deszczu, łatwiej szukać :)

Szybka rundka po Dłutowskim Lesie. ;)

Dzięki!

Wielkie dzięki za kesza. Złapany na porannym spacerze z Lolkami :P

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Skrzynka szybko odnaleziona. FTF-y już się skończyły :) 

Tego projektu w ogóle nie mieliśmy dziś robić i nie robimy. Stwierdziłem tylko, że z ciekawości sprawdzimy jak to wygląda, z czym się to je i czy ktoś już dzisiaj biegał od rana po tych lasach. Okazało się, że:

- nikt jeszcze nie biega (przynajmniej przy tej skrzynce) - FTF jest :)

- jak my pójdziemy to na bank dobre obuwie i długie spodnie - pewnie trzeba będzie wyczaić jakiś chłodniejszy dzień

- bardzo mi się podoba, że z punktu jest informacja, że to projekt pieszy, że trzeba chodzić "na szagę" po lesie

- podoba mi się pomysł z keszem nr 0 na parkingu - fajna informacja

Także teraz dalej jedziemy odpokutować, a jak przyjdzie czas to wrócimy tu samochodem bez rowerów na zapowiadającą się fajnie przebierzkę po lesie ;)

Dzięki.