Popołudniowa wyprawa z Einsteinusem po cholerycznego kesza 😆 i inne przy okazji też ;)
Już samo dojście na kordy wąską ścieżką wśród drzew i zarośli dawnego parku w ostatnich promieniach zachodzącego słońca prawdziwie mnie nakarmiło swoim pięknem. Ale na końcu alei drzew wyłonił się jeszcze grobowiec, czy raczej jego wspomnienie, którym i on sam jest...
I na GC i tu zostawiam FAV, bo atmosfera miejsca wyjątkowa 🤩

Hmmm...Co ja właściwie nie-znalazłem...DNF'a nie loguję bo gdy tylko zacząłem sprawdzać miejsce ze spojlera...nagle wpadliśmy na coś, o czym wspomina Wesker - wskazówkę. Okazała się wskazówką zaprawdę keszo-wskazującą, choć najpierw musiałem zmierzyć się z czymś, co błędnie uznałem za kryjówkę, by dopiero wracając do Mauzoleum namierzyć właściwe miejsce, które minęliśmy po drodze zadzierając głowy za wysoko za dzięciołem i drzewamiale nie będę spojlerował bo chyba właśnie domyśliłem się, do czego prawadziByło to mocno spleśniałe i porośniętę ale możliwe do wpisu. Odłożyliśmy i zamaskowaliśmy bo chce wyskoczyć. Także trzeba będzie wrócić w te strony, no i dobrze bo warto :)
Dzięki wielkie za kesza, którego znajdę - w przyszłości, być może Pozdrawiam.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Zanim odnalazłem skrzynkę z OC, znalazłem inny pojemnik, który nakazywał iść dalej. I prawie już miałem pójść, kiedy foto-spoiler ostudził mój zapęd. No i jest. Być może ten drugi to GC, ale szkoda mi było czasu na analizę. Mauzoleum, a raczej jego resztki popodziwiane. Próbowałem nawet sobie wyobrazić jak to kiedyś wyglądało? Musiało wyglądać zacnie. Dzięki za keszyk.

Musiała być piękna budowla - widać po resztkach wystroju. Podziękowania.

Dzięki za kesza i miejsce warte poznania.

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC

Dziś wraz z Amelką wybraliśmy się na małe keszowanie. Tutaj trafiliśmy w sumie trochę przypadkiem, bo przez fakt powstania ogromnego korka na A4 zrezygnowaliśmy z udania się do Opola i spenetrowaliśmy okolice Oławy. Dzięki temu znaleźliśmy trochę skrzyneczek i odwiedziliśmy ciekawe miejsca, niektóre bardzo ukryte i zapomniane. Dzięki za założenie tego kesza.

 

Ten przypałacowy park musiał kiedyś wyglądać imponująco. Szkoda utraconego czaru...

Ehh, a mogłem iść na przełaj na piechotę od pomnika. Zamiast tego postanowiłem sobie objechać park i jedyne co uzyskałem to uwalenie samochodu błotem po dach. I tak trzeba było zasuwać kawał na piechotę.

Natomiast sama miejscówka fajna, zapomniana ruina mauzoleum pośrodku zapuszczonego zespołu parkowego.

Dziękuję za kolejną wspaniałą miejscówkę,  o której świat nie chciał mi powiedzieć.  Nocne poszukiwania są pełne uroku, gdy złowieszczo wyje wiatr w gałęziach drzew. Pozdro  :)

Ciekawa ruina. Dziękuję za kesza.

Pierwsze podejście było nieudane, bo jak wspominałem ptaki sobie w keszu domek założyły. Teraz chyba odleciały do ciepłych krajów. A miejsce na kesza rewelacyjne, w takim gąszczu znaleźć takie zabytki! Dzięki. 

P.S. Niezły zakopek. :)

TFTC ;)

14 sierpnia 2018 23:16 TFTC =)

TFTC:-)

No proszę. A my przy okazji szukania ruiny pomnika trochę wcześniej znaleźliśmy te ruiny. Pani Danula mieszkająca nieopodal powiedziała jak tam trafić. Kesza jeszcze wtedy nie było. Ruiny dokładnie sobie obejrzeliśmy i czuliśmy że tu jeszcze wrócimy, że to kwestia czasu. I proszę jest FTF. Dzięki.