Tftc

Razem z Blondi i Szablą. Dziękujemy. 

Razem z Szablą i Stasiem dziękujemy. 

Zbieramy do diademu szczyty no to przyszliśmy pogoda dzisiaj sprzyjała. Razem z Blondi  i Stasiem dzięki przy okazji spotkaliśmy Pana co też śmiga po górach.

Kesz znaleziony 🚶....

TFTC

Suszymy karteczki na Włodarzu!
Keszyk na miejscu, ale w środku cały mokry. Z przyjemnością posiedzieliśmy na tym tajemniczym szczycie w pięknym słońcu, przy okazji reperując nieco kesza. Dzięki!

Niestety , skrzynka pusta godz. 11:30. Włodarz do KGS zdobyty, Jedlińska Kopa 744m również.

Nareszcie, tftc

Majówkowe wędrowanie po Górach Sowich: Mościska - Walim - Głuszyca.

Fajne miejsce. Logbook dość wilgotny ale daje radę.

Dzięki.

Dwudniowy wypad w góry sowie, pogoda przepiękna więc trzeba ją wykorzystać. Udało mi się w końcu wejść na Wielką Sowę i zwiedzić wiele innych zakątków tej okolicy. Wypad jak najbardziej udany zakończony owocnym keszowaniem. Dziękuję za wszystkie kesze jak i przepiękne krajobrazy tego rejonu :)

Mamy to

Znaleziona. Piękne widoki. Dziękuję

Szybko znaleziona po wskazówce ze spojlera. Niestety nie miałem nic do pisania. Dzięki za kesza!

Fajnie ukryty :)

Znaleziona razem z bibi1954 . Dzięki za kesz.

Razem z kulio01 sprawdzając mapę na Włodarzu, pokazał nam się ten kesz, no i odległość 500 metrów też wydała się niewielka. Krótka decyzja idziemy, w prostej Lini to niewiele, ale pod górę to już inna jazda bo wyszło dużo dużo więcej. W ten piękny sposób znaleźliśmy się na szczycie Włodarza, a widoki z rekompensowały trud dojścia . Dzięki za pokazanie tego miejsca.

Zaliczony TFTC

Logged with GeoCaches iOS application, 3 m. from cache

Bardzo przyjemna wycieczka z Sokolca przez Włodarz, Kompleks Soboń, Osówkę i z powrotem do Sokolca. Warto tu zboczyć ze szlaku dla kesza i pięknego miejsca z widoczkiem. Dzięki za skrzyneczkę :)

Znaleziona bez problemu. Super widok.  Thx.

Takie szczyty właśnie uwielbiam. Dzikie. Bez wiat, ławek, tablic, turystów i śmieci. Tych ostatnich kilka sztuk zabrałam do plecaka ale tak poza tym - czad. Piękne miejsce,  zapamiętam je sobie by być może kiedyś móc tu jeszcze wrócić. Dziękuję za kesza i pozdrawiam!

Doszliśmy i tuCo prawda droga lekką nie była, bo ścieżka nam się przy końcu schowała, ale nie przeszkadzało nam to by szczyt był nasz. Jeśli szczyt to i skrzyneczka, która był punktem na naszej wycieczkowej mapie. Dziękuję za skrzynkę i zabawę z nią związaną :)

Do skrzynki podeszliśmy w dużym i świetnym towarzystwie. Dziękuję za kesza i zabawę z nim związaną.

Skrzynka znaleziona z FrozenLynx, Iplą, Gućkiem, Lumen, LuckyDragonPL, SzymciemT, Tmac2, Oponą Tramwajową. Dziękuję i pozdrawiam.

W ramach pierwszego spaceru po otwarciu lasów.
Skrzynka w miejscu, logbook zastepczy oki.
Miejsce piękne, polecmy.

Skrzyneczka znaleziona wraz z KacperixxPl. W środku rzeczywiście mokro, a logbook, czy raczej przemoczone kawałki kartek przesiąknięte, zwinięte w kulkę i nie do odczytania. Daliśmy kilka nowych kartek i strunówkę, a przemoczone karteczki musieliśmy wyrzucić, żeby nie zawilgocały dalej kesza. Widok z góry rzeczywiście bardzo ładny, ale z drugiej strony przez odsłonięty teren wiało tak mocno, że prawie zamarzliśmy. Dzięki za kesza!

Wspólnie z wiolinką podczas wycieczki z Wielkiej Sowy do Jedliny. Podsuszyliśmy logbook w miarę możliwości. Dzięki

Niestety wilgoć dała znać o sobie. Całe wnętrze pływa, a my nie mamy zadnej możliwości serwisu. K. A. R. P. bez A. R. Dziękujemy za pokazanie miejsca, które omijają główne szlaki. Znalezione w czasie rekonwalescencji.

Hmm, ciekawe. Logbook może nie był jakiś wyjątkowy, niemniej był jak najbardziej przygotowany, nawet chyba z wydrukowanym logo. Na pewno nie była to obszarpana karta papieru, bo takich w nowo zakładanych keszach nie stosuję. dodatkowo co do Wallona mam pełne zaufanie, że był na miejscu i kesza znalazł. Czy aby na pewno znalazłeś moją skrzynkę ???

Pierwsze co napiszę, to to, że zastanawia mnie dlaczego logbook jest pusty, skoro rzekomo już ktoś odnalazł tego kesza... Niemniej logbook dość mocno zawilgocony i w ogóle jakiś taki niekeszowy - zwykła oddarta kartkaCo do miejsca, to nigdy tu nie byłem i warto było się tu wdrapać. Kesz nawet fajnie ukryty, chyba w najbardziej sensownym miejscu tutaj. Dzięki i pozdrawiam :)

12 maja 2018 15:33
Spojler wskazuje nie tylko gdzie, ale i kto podejmie go bez problemów. A ci więksi? Pozostaje  podjęcie logbooka na minimum inteligencję szympansa, który poluje na mrówki stosując narzędzie. Tyle, że on uczy się tego siedem lat. A w ogóle to keszu ukrył się od tej najtrudniejszej, alpejskiej strony.
Wokół śmigają MTB-ajkowcy. Mają zdrowie i zacięcie, ale po "krzakach" buczyny na przełaj i tak nie dałoby rady - jutro zawody.
TFTC