Za poprzednikami - raczej nie ma.

Chyba nie ma.

Hello,

Chcieliśmy naprawić błąd interpretacyjny i znaleźć, co trzeba. Niestety, niczego nie wymacaliśmy. Poprzednik potwierdził miejsce, więc chyba rzeczywiście keszyk wsiąkł. Pzdr, Wojtek

Najpierw szukałem w złej lokalizacji, koło Fortezzy. Po analizie tekstu doszedłem do wniosku, że to przecież nie ta ulica więc po krótkiej przejażdżce, bo blisko (w korkach niestety) ponowne szukanie. Ale nie było skuteczne więc pozwoliłem sobie na hinta od poprzednika i tu poszło już sprawnie. Nawet mocno się nie ubrudziłem. Dzięki. Pzdr. 

Nie do końca wiedziałem o który fort chodzi, szczęśliwie zostałem naprowadzony na właściwe miejsce i keszyka w świetle latarki udało się znaleźć - co też łatwe nie było;) Ubrudziłem się przy tym nieco, ale co tam;) Dzięki za skrzynkę!

Spojler jest, ale mimo wszystko sporo się naszukałem, dobrze ukryta. W ramach naprawiania błędów udało się znaleźć ;)

Lekko nie było, jeden z takich wrednych mikrusów...

dzięki

Tja, poddać skubana nie chciała się i szyderę z ludzi w bieli urządziła :p Dali my jej ostatnią szansę, choć już zarządzili odwrót... tak że była i jest.

Hello,

Wychodzi na to, że zaszła sroga pomyłka i kesze, które tego dnia zdobywaliśmy były innymi, niż ten. Wyjaśniłem z częścią WW złożoność faktówSkasowałem wpis o znalezieniu, bo tak trzeba. Pzdr, Wojtek

Tak blisko, a tak daleko :-). Dopiero dziś, wybraliśmy się rowerowo na odwiedziny do tego - o dziwo - do tej pory nieokeszowanego miejsca.
Banalnie ukryty jednak dał nam trochę w kość, objawił się dopiero za trzecim macnięciem właściwego miejsca. W logbooku wylądowaliśmy dosyć wysoko, tuż  za Dptakiem. TTF, dziękujemy.

 STF moim skromnym zdaniem , bo tylko Rredan i Algida zostawili wpisy w logbooku, mam wrażenie, że za dużo wrażeń na WIO lub fortec lub %-ów, na pewno wkradł się tu jakiś błąd (do naprawienia oczywiście) schron mijany właściwie codziennie, nieraz chciałam go okeszować, ale doczekał się lepszej, bardziej zaszczytnej okazji no bo jeszcze nigdy nie był WIOrtecą. Wpisywany napis z bramy "force" mimo swojej mocy i użycia siły na klawiaturze nie chciał wejść, dopiero hasło uzyskane na następnym WIO pozwoliło na logowanie. fajne pomysły są inspirowane Wielkopolską Inicjatywą Opencachingową-tak dla przypomnienia :)

Oczywiście przy okazji WIO. TFTC!

Dziękujemy świetną imprezę. "Kiedyś" także eksplorowałem ten fort, teraz robi zdecydowane lepsze wrażenie. Z tego co widzę dokonałem wpisu do niewłaściwego loga, zatem kasuję.