Trzeba było się nieco rozkraczyć. Pojemnik leżał na ziemi więc odłożyliśmy w miejsce intuicyjne skąd mógł wypaść. 

Jesienny wypad na Jurę z kolegami ze szkoły średniej to już tradycja. Cieszy fakt, że tutejsze rejony cały czas odkrywają przed nami swoje piękno. Kolejne jaskinie, kolejne skałki, kolejne widoki, kolejne łyki piwa wypite na jurajskich szlakach. Tak można podsumować Naszą wyprawę. 

Nie każdy ma kesze na wysokości wzroku ;p piękne miejsce dziękuje Włóczęga po skałkach, jaskiniach, schroniskach. Czyli Jura w towarzystwie Chrząszcza 

Piękne schronisko. Kinia wdrapawszy się podała skrzynkę, którą ja miałem na wysokości oczu.

Niedzielne sog-owanie z podziemnymi przygodami, skałami, widokami i ciszą.
Dziękujemy

Z dołu też dobrze widać :)

Dzięki

Podczas wycieczki. Dziękuję

Wejście bez problemu ale znalezienie właściwej dziurki to już chwilę trwało. Dzięki

Dziś że względu na sporą ilość śniegu, odpuściliśmy nawet tą mikro wspinaczkę. Było zbyt ślisko.

Wzbudziłem zainteresowanie pobliskich wspinaczy .Trochę na głupa podchodziłem do tego wejścia.

Pictures for this log entry:

dziurka

Tftc! Buszowanie po jaskiniach z Tisią i Whateverem - no i wreszcie jakieś wyzwanie dla mnie, trochę się tu już trzeba "wespiąć";) Pewnie poszło by mi szybciej gdybym wyciągnęła czołówkę zamiast w zębach trzymać zapaloną komórkę;D Wąsko, ciemno - się podobało.

Kesz jest na miejscu ale... uważajcie! U mnie o mały włos nie skończyło się tragicznie. I to nie ze względu na wysokość, ani ciasnotę - kilkukilogramowy kamień służący za maskowanie nie lubi trzymać się półki skalnej! Po odłożeniu kesza schyliłem się po plecak i ów kamulec spadł mi na kark. Niby tylko z metra, ale jakby zamiast odbić się od mięśni uderzył mi prosto w czachę to mogłaby być bieda.

Tfc

Tutaj sobie nie poradziliśmy. Niżej, wyżej i nic.

schroniliśmy się we trójkę, Piotr został przed wejściem bo już się ciasno zrobiłoWszak salonów tam nie maCiężko się idzie w takim śniegu. Jura na zimowo z Żonką i Tisioverkami. Podziękował za kesza.

Wleźliśmy tam w trójkę. Jednocześnie. 

Dzięki za kesza, robali nie stwierdziłam, ale też nie rozglądałam się za bardzo ;) 

Wspólnie z Tisią i Rubinami, ale tu przyjemne widoki. Dzięki za kesza i pozdrawiam.

dziękuję bardzo ! pięknie było!

Jakoś z tą jaskinią było nam pod górę. Wpierw przeszukaliśmy dwie inne i dopiero potem Maleska trafiła na tą właściwą.Dzięki

Dość długo szukaliśmy tam gdzie nie trzeba. W końcu jak komuś wpadło trochę zasięgu, żeby w necie satelitarna odpalić, to wszystko stało się jasne ;) 

Tutaj mieliśmy spoilerowe problemy szukaliśmy w innej szczelinie pomroczność jasna ale w końcu się udało Dzięki

Kesz zdobyty podczas piątkowego wypadu na kesze z Thundercatem. Dzięki za kesza pozdrawiamy.

Jak zwykle super miejscówka, coprawda pod skałką byli łojanci ale po chwili czajenia sami się spytali czy po keszaWdrapaliśmy się razem z Sabinką i podmieniliśmy fanty. Dzięki za kolejną skrzyneczkę na poziomie !

Po chwili gramolenia się jakoś się udało ;)  Dzięki za kolejne ciekawe miejsce :)

Wejście namierzone już ze schodów ale po chwili ups... Panowie na linach, którzy po przedstawieniu naszych zamiarów i celu podróży, z ochotą pomogli się dostać do środka. Dziękuję:)

Kasia i jej fobia pająkowaNa szczęście mieszkańcy odpuścili. Całkiem fajne schronisko. Dzięki

Prawie jak za dawnych lat, tylko 10x dłużej poszło. Dziękujemy za pokazanie miejsca i za skrzynkę!

Zwiedzanie jurajskich jaskiń.
Dziękuję za pokazanie ciekawych miejsc.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Całą robotę wykonał Damian. Nie pchaliśmy się za nim tylko dlatego, żeby się nie zaklinował w drodze powrotnej :)

Dziękujemy.

Po tego wysąłliśmy najchudszego. Dzięki.

Trochę ciasno, ale jakoś się wcisnąłem.
TFTC.

Melduję asystę przy zakładaniu, a potem jeszcze przy zdobywaniu przez FTFowców;)

Bartek na ochotnika wskoczył do dziury. Dzięki.

Powiedziałem Holce gdzie ma stawiać stopy, więc się wspinała i znalazła, TFTC :)

Nie zmieścilibyśmy się w dwójkę i robota spadła na mnie. Nie przypuszczałam, że zbliżając się do emerytury, będę wyprawiać takie akrobacje tylko w celu wpisania się do logbookaPrzynajmniej wiem, jak ciężko zrobić sobie selfie w takiej ciasnocie! 

Dziękuję

nieopodal trwały już przygotowania do wspinaczki ( jak oni to robią ? szacun ) a ja myk niepostrzeżenie do wnęki , podziękował 

Czy są jakieś składane, teleskopowe szczudła? To byłoby rozwiązanie na takie kesze ;)

Ludzie się wspinają, a ja pcham ręce po dziurach, udając że nabieram wprawy wspinaczkowej :P

Szybko poszlo =)

Kolorteczy się wdrapała i kesza wyciągała :D

Fajne miejsce na mały odpoczynek w cieniu. Chlopcy plądrowali dziurę a ja robiłam zdjęcia. Po jakimś czasie im się udało a skala całkiem całkiem.

Deg wskoczył do schroniska, szuka i narzeka i nic. Dopiero Paweł ruszył mu z pomocą i w końcu się udało.

FTF w większej ekipie.

Tu była fajna akcja. Wgramoliłem się do schroniska narzekając na stare kości. I szukam kesza i szukam... Znalazłem dopiero, gdy Paweł (crazy_baby) postanowił wyjść mi na ratunek ;)

Dzięki!