Niestety, wcięło. Tylko porzucony klipsiak bez przykrywki i preforma bez nakretki. Zrobiona reaktywacja, wielkość - mała.. Od strony południowej.

Znaleziony podczas robienia projektu. Dzięki za kesza.

Dzięki za kesza i pozdrawiam :)

Faktoza na skraju lasu. Trening w przenoszeniu equalizatora jednośladowego zagłady przed następna skrzynką. Fajnie że jast nowy pojemnik :)

Dzięki za zabawę. 

Obrazki do tego wpisu:

Eq

Eq

Znaleziona razem z Fasolkami. TFTC.

Wymieniliśmy pęknięty pojemnik.

Skrzynka wymaga serwisu, niestety nie mieliśmy czym go przeprowadzić;/

Szybko i sprawnie podczas wycieczki rowerowej z Bogasem. Dzięki!

Najpierw ruszyłem nie to miejsce co trzeba i wyleciał rój jakichś owadów. Nie zwracałem uwagi jakich, bo szybko się oddaliłem od drzewa. Po chwili podszedłem od innej strony, szybko chwyciłem kesza i znów się oddaliłem. Niech kolejni poszukiwacze uważają.

Po zdobyciu "punktu G" pieszo postanowiłem dokończyć jeszcze conieco z "keep smiling" oraz złapać okoliczne kesze w tym rejonie. Więc pojechałem jeszcze rowerowo trochę i tu pokeszować:) Bardzo dziękuję za skrzynkę.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wybraliśmy się z Amelką na przedświąteczną zabawę z aldavarowskim "Easter Egg", a przy okazji niejako złapaliśmy kilka okolicznych skrzynek z "Lasu Rydzyńskiego". TFTC

znaleziona z rowerem na plecach- i żadne jeżyny nie były nie do przejścia!

wszystko okDZK! ;)

Zdobyta podczas 10 km-owego weekendowego spaceru po lesie, to nasze drugie podejście do ścieżki Rydzyński Las.

Podczas zdobywania spotkaliśmy fajną ekipę z Białegostoku, Pozdrawiamy :)

Znaleziona podczas owocnego podboju okolic Łodzi w doborowym towarzystwie.

Znaleziona podczas podboju łódzkich akalic z Gackkiem, Natikiem i wzorowym :)

Tak więc nie idźcie tu skrótemale to już pewnie wiecie z poprzednich logów. Trasa słaba (skrót znaczy), sporo pająków na twarzy, rozdarta skóra na nodze (to akurat rower się zbuntował - ja też bym się zbuntował na miejscu), w końcu trzeba było gonić polem na terenie prywatnym (jak potem usłyszałem psy nie było mi wesoło). Wydaje się że z rowerem tu trudno dotrzeć, chyba  że z inne strony - ja tam z każdej pozbierałem głową pajęczyny z mieszkańcami.

Dzięki :)

o dziwo , im bliżej jakiś siedzib , tym bardziej krzaczasto , dzieki

Nie ma się czym martwić - wszystkie drogi prowadza do Rzymu. Okrążenie domknięte. Cyferki podstawione. Czas na kółeczko bonusowe. Dzięki za kesza.

Jak z daleko zobaczyliśmy właściwe drzewo, to i keszyk szybko się pojawił, bo leżał obok. Po szybkim wpisie (komary) odnaleźliśmy jego właściwą kryjówkę. Dzięki za kesza!

A tutaj znaleźliśmy kesza bez maskowania dwa metry od drzewa. Może jakieś zwierzątka się nim zainteresowały. Przymaskowaliśmy ściółką pod drzewem. Dzięki za kesza!

Koniec lasu i już prawie koniec skrzynek.Dzięki

13....

Koza jak koza, ale baran ( w sensie ja) wlezie od razu a dopiero później załapie o co chodzi. :P

Dzięki!

Duet BIM w akcji - na rowerach przez chaszcze i jeżyny w celu zaliczenia geościeżki.

O rany, dojście do tego kesza to była mordęga, ale nie ma co ukrywać - zabraliśmy się za to ze złej strony (mądry Polak po szkodzie chciałoby się rzec), ale i tak udało się! TFTC!

Zaliczona rowerowo. CAD&BIM pokonał geościeżkę - nie ma to jak 2 mózgi IT w lesie:D Nie ma to jak podjechać do kesza od d*** strony i przedzierać się przez dżunglę 300 metrów, bez maczety... Na szczęście w lesie nikt rowerów nie kradnie. Przez całą ścieżkę spotkaliśmy jedynie 2 ludziów. Potem 10 nas pokonała z braku dróg, więc 9 i 8 też odpuszczone. Mało brakowało do poddania się, bo morale zostało mocno nadszarpnięte po tym keszu, ale nowa strategia uratowała sytuację. Na szczęście 1-7 okazały się bardziej przyjazne do podejmowania.

Trzeciomajowa wyprawa na skrzynki. Dzięki za kesza.

Oj droga do tego miejsca była.. interesującaTakie krajobrazy to ja lubię! Dzięki!

Faktycznie interesująca droga do tego skarbu... Oj bardzo...

Tu też rowery w krzaki i z buta.

Dzięki.

z dostępem rowerem to chyba lekka przesada

W ramach przygotowywania się do udziału w Nocnym Maratonie na orientacje "Ryś" postanowiłem urządzić sobie mały trening w tutejszych lasach^^ Tutaj to już na przełaj przez las ruszyłem. Coś w stylu drogi na azymut :)

Skrzynka zdobyta podczas rowerowej soboty razem z Izeq. 

Miły niedzielny spacer po Rydzyńskim Lesie w towarzystwie Karwo69 i Ejvena oraz 2 pasiaków :)

Kolejna skrzynka podczas niedzielnego keszowania z karwo69, malenstwem i psiakami. Dzięki za kesza.

Niedzielne keszowanie z Ejvenem i malenstwem. Kto się spodziewał że tak długo zajmie nam zebranie wszystkich skrzynek. Dziękuję za skrzynki.

Dobre miejsce na mała przerwę :)

Dzięki za skrzynkę. Złapana na spacerze z bratem :)

Znaleziona razem z Astro podczas sobotniego rowerowania po trasie Keep Smiling :> A przy skrzynce spotkaliśmy Victora+ :) 

Dzięki :) 

Nie wiem czym sobie zasłużyłem, ale sarny ewidentnie się na mnie zaczaiły tej niedzieli. Zapierdzielały jak szalone z prawej na lewą stronę ścieżki i z lewej na prawą i ponownie. Im chyba też pogoda uderzyła do głowy. Jak już ścieżka się skończyła, a sarny zdecydowały się odpuścić natarcie ja porzuciłem rower i te kilkadziesiąt metrów pokonałem pieszo. W drodze powrotnej miłe spotkanie z Izeq i Astro. Dzięki!