Cisza i spokój i nawet dom obok opuszczony. Dzięki.

Dojazdy do niektórych miejsc przypominają łażenie muchy po ścianie: niby blisko, a jedzie się tymi dróżkami to tu, to tam zanim się dotrze do celu. ;-)

Dzięki Przedznalazcom nie mieliśmy problemu ze znalezieniem skrzynki, gdy już obejrzeliśmy pozostałości cmentarza.

Niestety, w pudełku mokro. Wytarliśmy pochowaliśmy wszystko w nowe strunówki...

Dziękujemy. :-)

Tabliczka nie pozostawia wątpliwości, że to tu. Tak jak napisał Paweł, kordy rzeczywiście przekłamują o około 20 metrów, na szczęście spoiler okazuje się być bardzo pomocny. Skrzyneczka na miejscu, nieco zawilgocona, ale strunówka trzyma i w logbooku można się wpisywać. Dziękuję bardzo.

Dojechałem polną drogą z Kolonii Ciemierów polną drogą, zakrętami biegnącą przez pola a potem skrajem lasu. Fajna przejażdżka, ewidentne tereny olęderskie, porozrzucane domostwa, widać, że słabe gleby, rowy, kępy drzew.

Cmentarz średniego rozmiaru, oznaczony tabliczką informacyjną z ubiegłego roku, lekko zarośnięty, natomiast o tej porze roku ładnie pozostałości widoczne. Raptem tylko kilka tablic czytelnych, 2 nagrobki podobne formą jak w Orlinie. Kordy jak kordy, spojler jest jak najbardziej aktualny i dzięki niemu sprawnie podjąłem kesza, za którego bardzo dziękuję.

A obok cmentarza znalazłem 2 podgrzybki, lekko sine od dołu, widać mróz poprzednich nocy dał im się we znaki...

Tutaj już prawie zostaliśmy pokonani przez skrzynkę, okazało się, że nie przez skrzynkę a przez kordy, które są przestrzelone o jakieś 20 m (na północ).

Znów kordy zrobiły mnie w konia i musiałem ratować się spojlerem, którego i tak nie mogłem zestroić z rzeczywistością - przyroda robi swoje. ;)

Dzięki!

W doborowym towarzystwieDzięki za pokazanie miejsca!

Skrzynka znaleziona w wesołym towarzystwie Phoebe, Natika, Gackka. Dzięki!

Znaleziona podczas wesołego, pandemicznego najazdu na Wielkopolskę w towarzystwie Natika, Gackka, Phoebe i Jeźdźca.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziono w Białostocko - Łódzkiej ekipie podczas podboju części wielkopolski.

Czas jechać na nocleg.

Rok nikt nie był, a skrzyneczka ma się dobrze.Dzięki

Kolejne zapomniane miejsce na dzisiejszym szlaku. W okolicy opuszczony domek. Skrzyneczka długo się nie opierała. Dziękuję za pokazanie miejsca. 

Uwielbiam te leśne piaszczyste drogi... zawsze jest nimi dojazd do kesza tylko trzeba znaleźć odpowiedniąDzięki. Pzdr. 

Zaległy wpis. Znaleziona razem z DeepBlue, dziękuję! :)

Bezspinny czy tam bezspinowyTTF.  Znam keszerów logujących hurtem po 3 m-cach. Najważniejszy wpis do logbooka i tyle. Miejsce warte obejrzenia. Razem z DeepSea. Dziękuję i pozdrawiam.

FTF! Przykro mi bardzo, że ktoś tak samo jak ja jechał 150 km i nie zdobył FTF-a. Czasem zwyczajnie nie ma czasu na logowanie keszy - nie ma się z czego tłumaczyć.  Skrzynka szybko odnaleziona.