po raz n-ty , ale w końcu trafiona. Bez gpsa to porażka, googlemaps wskazują inaczej. Sam kesz suchy, dobrze znosi zimę.

nocne szukanie (koło 3 w nocy) - to niezbyt dobra sprawa - drzew co niemiara - krzaki
+ nocne przygody dodatkowe zniechęciły nas do poszukiwań choć dobre grube kilka chwil tam byliśmy

Niby zarosniete, ale sciezka do kesza wydeptanaWymienilem worek

Znaleziona. Wszystko strasznie pozarastane ale jakos przejsc mozna :)

 

Out: kredka swiecowa 

In: Dlugopis - zabawka 

Bez GPS jest to karkołomne zadanie. Przerosło mnie. Szukanie korzeni drzewa na zadrzewionym nasypie, bez fotki. Pół godziny czesania w pokrzywach i śmieciach i nic, kamieni zero. Ale za to na pocieszenie znalazłem kości jakiegoś dużego zwierza o których pisał poniżej jeden z geokeszerów, więc chyba byłem blisko.

Ale dziękuję za wyprowadzenie mnie w to miejsce - odkryłem fajną gruntową drogę szlakową w kierunku północnym, super skrót dla roweru!

chyba miałem okazje oglądać tego samego konia, z tym że "skakały" koło niego dwie kobiety:) chaszcze pikuś - przez google musiałem długo "czesać" okolice...

Tak wyrywnego konia w zaprzegu to jeszcze nie widziałem. "Kierowca" ledwo sobie z nim radził. Bałem się, że zostanę potrącony przez furmankę! Ale udało się ujść z życiem. Przed pobliską zagrodą zaniedbany pies na łańcuchu, przypięty do płotu, bez budy, bez miski. SIC! "Animals" się kłania!!! Jak będziecie w okolicy weźcie kawałek kiełbasy dla biedaka, proszę...

Nie ma co dramatyzować - skrzyneczka jak skrzyneczka Aż tak dużo tych chaszczy tam nie ma. In/Out - nothing.

Postanowilem zedytowac obecna tu wiadomosc wiadomosc i nie brnac dalej w rozmowe z Toba, nie widze sensu.

 

Pozdrawiam

lobopl

Tragicznie nie jest, ot skrzyneczka w chaszczach

znaleziona z Felionem 0

Otrzymalam maila o 8.45. Wybacz, ze jeszcze na niego nie odpowiedzialam. Rzucam robote i zabieram sie za odpisywanie. Czy tylko w tym przejawia sie brak mojej checi do prowadzenia dyskusji?

Cytuje: "nie jest to tylko Twoja opinia" - wiec kogo jeszcze?

O spisek nikogo nie podejrzewam. Zdaje sobie sprawe, ze bycie pionierem jest najtrudniejsze. Nastepnym moze byc juz tylko latwiej.

Moje skrzynki nie beda ani lepsze, ani gorsze. Beda moje, wykonane w moim stylu. Niemniej chetnie wezme przyklad z Ciebie i zalozonych przez Ciebie skrzynek. Od ktorej mam zaczac?

Zdecydowanie masz racje, to jest zabawa.

Mialem nadzieje ze nasza rozmowa umozliwi Ci poznanie przyczyny tak niskich ocen Twoich skrzynek, jednakze brak checi dalszej jej prowadzenia z Twojej strony troche to uniemozliwia. Przypomina to przyslowiowe bicie grochem o sciane. Nie jest to tylko moja opinia i nie ma tutaj takze jakiegos wyrafinowanego spisku uderzajacego w Twoja osoba. Nie bede sie tu rozpisywal na temat informacji ktore zawarlem w prywatnej wiadomosci do Ciebie jak i braku odzewu z Twojej strony. Oczywiscie bede dalej odwiedzal Twoje skrzynki i bede je ocenial gdyz zamieszczajac je tutaj automatycznie sie na to godzisz. Jednoczesnie bede mial nadzieje ze Twoje skrzynki beda coraz lepsze i zgodne z idea geocachingu. Odnoscnie edycji Twoich wypowiedzi i usuwaniu slow zmieniajacych kontekst zdania nie bede sie wypowiadal bo nie bede sie bawil z Toba w kotka i myszka gdyz najzwyczajniej nie mam na to czasu. Podsumowujac: strona ta jest dla przyjemnosci i milego spedzania czasu, osobiscie uwazam ze spelnia idealnie to zadanie i nie chcialbym tego burzyc niepotrzebnymi klotniami. Jednakze wysylajac do mnie zapytanie o powodach mojej opini udzielam jasnych i sensownych odpowiedzi, wiec nei miej o to pretensji. I pamietaj: jestesmy ludzmi jak uwazam doroslymi i na poziomie - zawsze mozna porozmawiac i znalezc rozwiazanie.

Nie przypominam sobie, abym odnosila sie do Twojego doswiadczenia.

Trudno zadowolic wszystkich. Wszelkie opinie mile widziane. Uwazam jednak, ze Twoja opinia jest niesprawiedliwa, gdyz nie ma odniesienia do faktow. "Standardowo" cos za soba niesie. A jesli standardowo moje skrzyneczki Ciebie nie satysfakcjonuja, to wlacz opcje "ignoruj" i sie po nie nie fatyguj.

Wybacz za moje niedoswiadczenie, nie jestem az tak wspanialym geocacherem jak inni ale bawie sie rownie wysmienicie - ale chyba o to chodzi, prawda? A opinie wyrazilem taka jak miejsce odebralem.

Pozdrawia serdecznie:)

lobopl 

 

edit: Irudzin, jesli odnosze sie do jakiegos Twojego stwierdzenia prosze o niekasowanie tego pozniej ze swojej wypowiedzi, jest to niegrzeczne. Mam na mysli slowo ktorym mnie okreslilas, mianowicie "niedoswiadczony". Nie twierdze ze jestem wyjadaczem na OC ale burzy to pelen zarys rozmowy. 

Standardowo? hehehe dobreWe wczesniejszych wpisach nie bylo z Twojej strony tego typu uwag, wiec skad ten standard?

Zero znaczenia historycznego? hmmm Watpie. Chocby komentarze poprzednikow o czyms swiadcza.

A ze kilkadziesiat metrow dalej syf... A gdzie w Polsce syfu nie ma?

Stan na wzniesieniu i spojrz w strone pola i lasu i podziwiaj uroki niecodziennego Gdańska:)

 

Standardowo, skrzynka w srodku niczego co ciekawe, historyczne czy ladne. Syf, brud i nic ciekawego.

Znaleziona dzis w nocy z LoboPL, Ci3jk4, TheFatCat i Gozdalem.

out: geokret  Container 2

Strasznie niepodpasowała mi ta skrzynka do okoła syf, w okolicy też nic specjalnego niema a żeby znaleźć cache kolega Beeras najpierw musiał pomacać leżące w pobliżu kości jakiegoś zwierza...

Dzięki za skrzynkę! W całkowitych ciemnościach, tylko (a właściwie AŻ) ze światełkiem-breloczkiem od Calineczki udało się znaleźć... Następnie zapytaliśmy Hołka o drogę powrotną... i tu zaczął się bolesny, ale zakończony powodzeniem, powrót :).

Współrzędne grzecznie i bez bicia wskazały miejsce ukrycia.

W skrzynce ląduje Container 2.

W drodze do roboty.

In: GK procesor, kulka
Out: nic

Znaleziona na trasie Żukowo - Sopot

Temat kolei na dzień dzisiejszy jest taki, że pierwszy etap budowy byłby rozpoczęty, lecz trwa cały czas walka o pozyskanie jak największych środków na budowę.

PZL, przyznaje racje - chyba zle doczytalam info, jakie znalazlam - to dotyczylo rozebranego odcinka. Anyway, mam nadzieje, ze bedzie mi to wybaczone - po calym dniu szwedania sie moglam byc juz troszke zmeczona ;)

Znaleziona z małymi problemami. W okresie letnim skrzynkę będzie trudno znaleść.

Bez wymiany. 

Pod podanym adresem faktycznie jest mowa, ze kolej na tym odcinku funkcjonowała. Wczoraj wieczorem natknelam sie na noty, ze calego odcinka nie udalo sie zrealizowac. Pozniej podam link. Niemniej dzieki za info.

Ależ linia ta łączyła Wrzeszcz z Kartuzami - w relacji bezpośredniej - przez ponad 30 latWięcej: http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/15minut.htm