Skrzynka znajdowała się  na terenie prywatnym - archiwizacja. 

Skrzynka została zarchiwizowana.

Dom jak w horrorze ale się udało :-)

No, udało nam się z Barbossą znaleźć gabinet Czesia, choć jakoś strasznie łatwo nie było. Klimat niedostępności pięknie nakręcał kreatywność w kwestii co może pójść nie tak i kogo tam można spotkać. Świecąc latarkami wewnątrz mieliśmy wrażenie, że ściągniemy zaraz na siebie wzrok lokalnych albo pani z baru... Klimacik nieziemsk, jak z dobrego horroru - wejście przez okno, skrzypiące drzwi i schody, kąpiący dach, osmalone pomieszczenia, pełno trzaskającego szkła i śmieci na podłogach.... Chyba  pól godziny się kręciliśmy zanim znaleźliśmy poszukiwany "pokoik", tam już było łatwo wygrzebać co trzeba. Dzięki za motywację do wejścia do obiektu, jakby tam kesza nie było to pewnie bym tam nie zaryzykował wejść, tym bardziej z Barbossą i to w sobotni wieczór:) 

Quick break from exploring nearby brewery. Nice, partially preserved urbex. Thank you very much for setting the cache.

fajna miejscówka jak na urbex. pozwiedzalismy sobie sporo pomieszczeń zanim trafiliśmy na gabinet Czesia, rzeczywiscie nieco okopcony. byliśmy w szoku ze tak piękny i drogi piec kaflowy tam stoi i czeka na zniszczenie. I niezła atrakcja w postaci morderstw chyba Czesia w wannie, jak z horroru.

Urbex super, fajnie zainscenizowany pod historie z opisu. Troszkę pobujaliśmy się w środku w poszukiwaniu kesza i ogólnie podziwianiu miejscówki. Znaleziony w miejscu dosyć oczywistym, ale frajda była duża :)

ruch tutaj taki jakby nadal funkcjonował , jedni zwiedzali budynek , inni keszowalia w podziemiach obok kilkuosobowa grupa nurków ! penetrowała zalane podziemia browaru , maja jaja chłopaki , szacun , dzięki za kesza 

Świry u Czesia w odwiedzinach;) w oparach pikniku pod wiszącym urbeksem znależliśmy też i Czesiowe kesze;) Epicko!

Drugi dzień ekstremalnego keszowania w wesołej ekipie. Miejsce popularne, całe stada mugoli. Dzięki

w odwiedzinach u CZesławanajpierw łpem padło miejsce jego pracychcieliśmy też zdobyć tego kesza obok ale weszliśy w inne komnaty a potem już czas nagliwł więc na dzisiaj zadowalamy się tym keszykiemWeekendowy wypad (ponoć ) extremalnyW wesołej ekipie znaleziony keszyk. dzięki za skrzynkę.

Obecna przy zakładaniu. 

Przy okazji rycia w leżakowni browaru zawitaliśmy obok. Czesio uciekł, widząc powódź w piwnicy a że miał długie spodnie to udał się wysoko, żeby nogawek nie pomoczyć ;)

STF z LordArnoth

Pokoik Czesia okazał się całkiem przytulny. Aż chciałoby się tu zamieszkać. Choć ja chyba trochę wyższy jestem i nogi by mi z pokoju wystawały. Ale obiekcik ciekawy z wodospadem nawet w piwnicy!

Znakomita. Dzięki!

Wyścig do pokoiku Czesia wygrał deg. Zasuwał aż się całe piętro trzęsło.
A w piwnicy wodospad i to całkiem spory.

FTF

Najlepsze jest to, że dzień wcześniej badałem to miejsce, ale stwierdziłem, że nie będę tu zakładać żadnego kesza. Dzisiaj przyjechałem tu ponownie podjąć kesza SławkaReko za schowanie, oj chwilkę szukałem. Z lekcji zarządzania i merketinguff nic nie wyniosłem. Może za bardzo rozpraszała mnie ta lecąca w piwnicy woda, a może dlatego że z urbexów niczego wynosić nie wolnoDzięki za kesza.