Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #11402)

Witaj!

Wpłynęło do nas zgłoszenie #11402 dotyczące skrzynki Browar Kobylepole [PSA #4]. Proszę o sprawdzenie czy kesz jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację w innym dostępnym miejscu albo zmianę statusu.

W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zmieniony na "tymczasowo niedostępna".
W razie pytań, proszę o kontakt z Centrum Obsługi Geokeszera.

Pozdrawiam,
nieska/COG

Raczej nie ma.

Kesza zdecydowanie brak, potwierdzone info

Jest! Miejsce rzeczywiście zacne, kiedy jeszcze nie było płotów, bywało się w środkuDzięki! 

Cisza, spokój, roślinność uśpiona, skrzynka szybko namierzonaCały czas w dobrej formie. Dziękuję i pozdrawiam.

Znaleziona wieczorna porą bez większych problemów.

W około teren bardzo mocno poryty przez dziki, ale skrzynka ma się zupełnie dobrze. O dziwo, jest zupełnie sucha.

Dziękujemy za pokazanie browar(ów) i za skrzynkę. :-)

 

Super skrytka. Pozdrawiam

Chwilę to trwało, ale udało się namierzyć kesza. Dzięki! Nie wiem czy tak ma być, ale nie mogę znaleźć skrzynki finałowej na mapie? hmm

Dzięki za keszyk

Ciekawe miejsce! Kesz znaleziony bez problemu w świetnym stanie. Dzięki!

Znaleziono

Jakoś historia o przydzielaniu odgórnym prezesów z nadania wydaje się dziwnie współczesna (Janów Podlaski?). Postanowiliśmy dzisiaj, po iwtensywnej keszowej sobocie zakończyć łikend z przytupem i najechaliśmy rowerowo Kobylepole. Bo kto wie ile jeszcze dni bez deszczu tej jesieni/zimy? Pogoda jak na tę porę roku idealna, nawet ciepło. Można więc bez strachu o zeżarcie przez kleszcze albo komary włóczyć się po lasach, co też uczyniliśmy. Tu najpierw obszczekiwaliśmy nie to miejsce. Obśmialiśmy się przez to. Dziękujemy 

Rowerowo, akurat w pobliżu buszowali grzybiarze, ale kesza nie schowali do siatkiTFCT!

Razem z marass1111. Dziękuję. 

Przedpopołudniowe uzupełnianie zaległości na mapie razem z zuza007. Pamiętam jak skrzynka browarowa była u góry pod murem na skarpie. Ta dzisiaj poszła szybko, dobrze, że nie trzeba było się wspinać. Okolica browaru zmienia się...Dzięki. Pzdr. 

Nadrobienie zaległości. Skrzynka szybko znaleziona a potem zwiedzanie browaru, a jest warto, fajny urbex .

8 września 2018 12:53 Miejsce ukrycia szybko wypatrzone przez córkę, ja bym szedł jeszcze dalej:p

Dzięki Moris299 za skrzynkę

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Chwilę zeszło na poszukiwania, dopiero odsłonięcie spojlera pozwoliło szybko namierzyć kesza.

kesz odnalezionyskrytna na medal , DZIĘKI 

Znaleziona , fajnie ukryta, moja pierwsza . :p 
Kesz w dobrym stanie .Dzięki pozdrawiam .

Nie ma to jak wcześniej wyjść z pracy (upale trwaj jak najdłużej :-D), wskoczyć na rower i pojechać w ulubione okolice. Przy okazji trafiła się skrzynka, która od dawna czekała na swoją kolej. W schowku sucho, keszyk w bardzo dobrej formie.

Przydałoby się teraz wypić jakieś chłodne piwko. ;-)

TFTC!

W skwarne południe podczas krótkiego spaceru, jednak trzeba uważnie patrzeć pod nogi bo można znaleźć wiele więcej oprócz kesza i co więcej nieświadomie zabrać to do domu!

Dzięki!

Upał taki, że nawet chłód od jeziorka nie za wiele pomagał, więc w sumie miło było się na chwilę ukryć w zaroślach. Dziękuję za przyjemnego kesza. :)

Okolica doskonale znana, browar zresztą teżSkrzyneczka znaleziona podczas krótkiego spaceruTFTC, pozdrawiam, Nati..

Znaleziony podczas spaceru z Nati. w towarzystwie córci

kolejna z alkoholowej serii, browaru coraz mniej stety czy niestety? no tak to już jest tftc

Legendarnym wehikułem z legendarnym sprzętem, a więc skoro na sprzęta liczyć nie można, trza było intuicję uruchomić... no i bingo. Dzięki.

Fajne maskowanie.tftc

Jeszcze ta skrzynka wpadła

Wieczorny spacer po okolicy. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Okolica doskonale znana. Na browarnej skarpie można jeszcze znaleźć stare porcelanowe kapsle (w różnej kondycji). Browar obejrzany za bardzo dawnych czasów, teraz czeka na rewitalizację. Pzdr, Wojtek

Galerie handlowe zamknięte,  jak żyć Panie, jak żyć? Musieliśmy wybrać się więc na kasza. Współrzędne ciągnęły w inną stronę ale maskowanie charakterystyczne, więc nie ma problemu. Dziękujemy i czekamy na kontynuację 

Dałbym głowę sobie uciąć, że kiedyś, chyba przy okazji keszowania, może przy okazji podejmowania jednego z najstarszych keszy w Poznaniu (takiego z ZERO po OP, założonego w 2008 roku) wtargnęliśmy na teren i zeksplorowaliśmy dość dokładnie wnętrza. Ale czy wtedy zdjęć nie miałbym żadnych na dysku? Straszne, okropne, a nawet wołające o pomstę  to niedopatrzenie. Odrobinę mniejsze to zostawić kesza przez dwa tygodnie tuż pod bokiem bez podjęcia. Raz już się wybieraliśmy ale noc i śnieżyca wraz z wietrzyskiem wybiły nam to z głowy. Dziś bez uszczerbku dla miejsca na podium ten błąd naprawiliśmy. STF, TFTC!

Mój pierwszy ftf, ciekawe miejsce z historia,Dzieki