Po szeregu ćwiczeń gimnastycznych zostawiamy reaktywację:) Dziękuję za skrzyneczkę:)

Kesza szukaliśmy w trzy osoby. Było kucane, leżane, schylane, ale kesza nie wypatrzyliśmy. Postanowiliśmy zreaktywować. Ruch tu jak w ulu.

Krajobraz się trochę zmienił i pewnie skrzynkę szlag trafił. Reaktywacja zrobiona, tylko nie zamocz stóp ;)

W pogoni za keszami na łonie natury z illie i Weskerem. Dzięki :)

Reaktywacja w miejscu zgodnym z opisem...

Znaleziona, w środku nieco wilgotno. Dzięki za skrzynkę.

Info 20-11-23: Do logbooka wpisałem się jako paw3u (stary nick)

Chwila intensywnych poszukiwań w sobotni leniwy poranek i skrzyneczkę udało się namierzyć:-). Optymistyczny początek keszerskiej wyprawy. Dziękuję, pozdrawiam!

Dzisiaj poszło dosyć sprawnie, poprzednim razem warunki nie były sprzyjające. Dziękuję i pozdrawiam.

Znaleziona podczas keszerskiego weekendu w Wielkopolsce z Akim i Marlej.

Znaleziona z Gackkiem i Marlej podczas kolejnego czyszczenia Wielkopolski :)

Szybko, sprawnie i przyjemnie. Lokalizacja kesza od razu przychodzi do głowy. 

Znaleziona podczas niedzielnego keszowania z zimorodek93 i szprychywtrasie. TFTC

Skrzyneczka na swoim miejscu, ale bez powiązania faktów może być trudno znaleźćdziękujemy za świetną zabawę

Na koniec kolejna ekspresowa skrzynka finalizująca super ścieżkę. Polecamy:)

Plan był, aby dziś skompletować brakujące kesze serii. Brak pokrzyw, brak komarów, brak kleszczy - warunki wprost idealne"Łoże" nie bylo zbyt przytulne, ale udało się sprawnie odnaleźć, przy "Trzeba zasnąć" trzeba było przeczekać wzmożony ruch pieszo-rowerowy , przy "Łzie" przez chwilę szukałam po złej stronie, ale i tu szczęście dopisało. Szczęścia zabrakło jednak przy ostatniej skrytce " Diabelski dom", gdyż rozpoczęły się wiosenne prace polowe traktorami ???? 

Tu było trochę zabawy, co chwilę coś przejeżdża, ktoś przechodzi, trzeba było się nieźle naczekaćDzięki.

Na dobry początek znaleziona. Dzięki!

Zaległe wpisy. Skrzynka złapana podczas spontanicznego wypadu na projekty do Poznania. Dziękuję.

Przestało padać, więc można rozpocząć spacer po tym lasku.

Dziękuję za kesza.

Faktycznie tu nie było problemów. Dzięki.

Całkiem fajne ukrycie, a najpierw jednak się sprawdziło całą resztę 'okolicy' :-)

Na współrzędnych jedyny, słuszny obiekt, więc nie było wątpliwości gdzie sięgnąć. Dzięki. ;-)

" Opuściwszy cieplarnię stada" udałam się na relax do skąpanego w jesiennym słońcu lasu i znalazłszy kesza  "zaostrzyłam sobie tylko kły na następnego"   :)    dzięki

Skrzynka zreaktywowana, poprzednia zniknęła prawdopodobnie przez roboty drogowe tuż obok. 

NIEZnaleziona z Aki. Sekhmet i PixelDragonWielki w drodze na MRU2019

Ile czasu Tu spędziliśmy to nasze.

Nieznaleziona z Gackkiem, Sekhmet i PixelDragonWielki podczas podróży na MRU19.

Wszystkie potencjalne miejsca przeszukane bardzo dokładnie - kesza brak. Niestety nie mieliśmy czym zreaktywować :(

Znaleziona reaktywacja dzięki

sprawnie, razem z Bambą i Poli, dzięki:)

Kesz dosyć szybko rzucił mi się w oczy. Oczywiście ten zreaktywowany. Poszukałem także chwile oryginału ale brak.
Dzięki za kesza.

Najdłużej poszukiwany kesz, jeden DNF po drodze, oznaczał, że ten kesz musiał być zaliczony żaby zdobyć geościezkę. Kręciłem się kręciłem wkoło. W końcu zaryzykowałem, nieuzgodnioną z autorem reaktywację. Jak się później okazało. Reaktywacja jest wlasnie w tym miejscu co powinna bo oryginalny kesz zaginął.

1535- na początku z trudnościami ale juz po godzinie poszło szybko:) TFTC

Za drugim podejściem poszło już bardzo sprawnie

Dzieki i Pozdrawiamy 

Rzeczywiście miła i prosta skrzynka na początek... Potem było gorzej :'D dzięki!

Dzięki. Super. Pozdrawiam 

Początek drugiej już w ostatnim czasie ścieżki muzycznej powitał nas nieskomplikowaną przygrywką.

Dziękujemy. :-)

Dzięki za kesza

...zaczęło się lajtowoczyli szybkie podjęcie, wpis i dalej w drogę. Dzięki. Pzdr.

Na dobry początek niedzielnego wyjazdu z Nati. i Ćwirem. Dzięki za kesza.

Po porannych obowiązkach czas na przyjemności. Szabla poszedł jak po swoje. Dziękujemy.

Spać raczej nikomu się tutaj nie chciało. Ruszyliśmy w mocnej ekipie wielkopolsko-dolnośląskiej. Chwile musieliśmy poczekać aż mugole sobie pójdą ale poszło szybko i sprawnie. Po zaliczeniu kesza trwały licytacje kto miał największy wkład w jego wymaranie. Dziękujemy.

W drodze na Kata, puściliśmy sobie w aucie tegoż, aby wprowadzić się w nastrój, wiosenna pogoda jednak mówiła co innego, było słonecznie, pogodnie i zielono. Pierwszy kesz bliżej cywilizacji, a prostując wpis Uhuhu to Szabla wyciągnął kesza, ja tylko pilnowałem miejscówki :)

Pora na "Rozmowy z katem", czyli wesołą spacerologię z Blondo, Szablą i Noorbim. Żeby nie zasnąć, zaczęliśmy od kesza "Trzeba zasnąć". I co z tego, że Noorbi wyciągnął - przecież to właśnie ja mu powiedziałem, gdzie jest kesz. Dziękuję bardzo.

Dobrze, że wydawało nam się, że skrzynka ma tytuł " Trzeba zacząć", dzięki temu rozpoczęliśmy sprawnie projekt zamiast zasypiać :-). Dziękujemy

Świąteczny spacer w przyjemnych okolicznościach przyrodyDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Jakiś czas temu kręciliśmy się w okolicy. Już wtedy las uśmiechał się zachęcająco :)  To była podpucha - las wcale taki miły nie jest, o czym przekonaliśmy się dzisiaj kilkukrotnie. Początek jeszcze spokojny, spać się nie chciało. Pzdr, Wojtek

Na dobry początek keszowania, nie wypada zasypiaćDzięki i pozdro!

Na zaśnięcie za wcześnie ;-p

Bardzo ładny las i okolica. Ponieważ pogoda dopisała, wybraliśmy się na przebieżkę na łonie przyrody. Musieliśmy zabawnie wyglądać wśród innych biegaczy wskakując co jakiś czas ze ścieżki w krzaczory. Dziękujemy

Jak to "zasnąć", skoro dopiero wstaliśmy? Przygotowani byliśmy dziś mentalnie na Buk ale raczej historycznie, legendarnie albo wyskokowo, a nie muzycznie. No, ale skoro wiosennie się nareszcie zrobiło, to można i na spacer do lasu. Tym bardziej, że pretekst nie lada - KAT! Ale o tym później. Keszyk szybko znaleziony, ucieszył i zaskoczył FTF, czyżby wszyscy już wycierali bruk w pobliskim miasteczku?  TFTC!