Na szczęście udało się bez patyka. Dzięki!

Razem z zuza007.Dzięki. Pzdr.

Ładnie skitrana  :)

Kolejna nasza z Amelką wizyta w mieście Łodzi w niewielkim odstępie czasu. Tym razem była to niedzielna wycieczka (ostatnio byliśmy w piątek) - wyjechaliśmy wprawdzie nieco później niż poprzednio, ale postanowiliśmy twardo jechać wprost do centrum miasta, nie zatrzymując się wcześniej nigdzie po drodze. Na początku poruszaliśmy się keszowozem, a później zostawiliśmy nasz pojazd gdzieś w okolicy Piotrkowskiej i resztę dnia spędziliśmy na nogach, robiąc spacerek o długości około 20 kilometrów. Nie muszę dodawać, że jeszcze wiele miejsc zostało nam do odwiedzenia i jeszcze więcej keszy do odszukania. I tak dziś mam trochę niedosytu, bo jakoś tak nam powoli wszystko szło (a może to czas jakoś szybciej leciał ?) i przytrafiło się nam kilka dnf-ów, które po pierwsze oczywiście psują humor, a po drugie zabierają sporo czasu. Niesamowita jest tu ilość miejsc wartych zatrzymania się i rzucenia okiem i fajnie, że sporo z nich jest oznaczona keszem. Ostatecznie, oprócz tego keszerskiego niedosytu, dzień był bardzo udany i zmęczeni ale zadowoleni, o północy zameldowaliśmy się w domu. Oczywiście już w planach następne odwiedziny. Bardzo dziękuję za założenie tego kesza i pokazanie miejsca !

Szybki spacer po Łodzi w czasie delegacji TFTC

Miejsce i mural znane. Dzisiaj odwiedzone w poszukiwaniu skrzyneczkiDzięki za kesza!!!

Znalezione razem z Pawello <3

Ciekawe malowidło. Razem z Agą94.

Szybko znaleziona dzięki :) 

Ładne to to. Tftc. 

Uznałem że podpowiedź jest przewrotna i wypatrywałem nie wiadomo czego, a tymczasem trzeba brać ją dosłownie.

Znaleziony, le potrzebuje serwisu. W środku jakiś kawałek paragonu i pieczątka poprzednika (chyba). Nie maiłem odpowiedniego sprzętu na dorzucenie logbooka. Tym bardziej literki nie było, ja to mam pecha:)

Jak już udało się ustalić stronę ulicy to poszło szybko. W sumie najbardziej zaintrygował mnie podpis przy szczurze. "zadek... P..." Hahah ktoś miał fantazję. I skojarzenie: Mannam "oddech szczura" (https://www.youtube.com/watch?v=7iBGsuv3hKU). Dzięki :-)

Oblężenie MM z Pozieduwką. Bardzo kolorowo, logbookiem okazał się paragon z Orlena i zadnej cyferki nie ustaliliśmy. Dzięki

Rowerowy atak na Miasto Murali. Dzieć pozostawiony u dziadków, rowery na dach i heja!

Dziękuję za skrzynkę

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Pierwszy wpis w nowym logbooku. To tak jakby FTF :)

Dzięki.

Skończyli mi się magnesy...

Tak tylko położyłam kesza. Następnym razem postaram się bardziej :)

Nic mnie niestety nie ukłuło, ale ja tak miewam, więc nie przejmowałbym się jakoś mocnoSzczur bomba!

Kesza nie znaleźliśmy, może chwilowa geoślepota

Lubelsko-mazowiecki najazd na Łódź pod kryptonimem "DY". Celem nr 1 ścieżka świąteczna ale nie tylko. Pierwszy szybki kesz i dalej w drogę. Dzięki.

Ygrek i dawidnd najeżdżają Łódź (czasem w logbooku znajdziecie "DY". Wszystko gra - to my!)

Główny cel - geościeżka 12 dni świąt  Bożego Narodzenia (cel zrealizowany). Cele równie ważne - napoczęcie dwóch innych, łódzkich ścieżek i nie tylko.

Tu: szybko i sprawnie. Faktycznie - kesza aż kłuje w oczy :)

Dzięki!

Znaleziona, choć na początku oczy nie kłuły. :) 

Znaleziona podczas Warszawsko - Łódzkiego keszowania z Aki.

Znaleziona z Gackkiem podczas uderzenia na łódzkie i mazowieckie :) 

Super miejsce, dziękuję za pokazanie

Deptaliśmy, deptaliśmy i potem było nam głupio. Mural super. Dzięki

Spacerowo po Łodzi. Dzięki.

Podjęta bez problemu.

Murali zdobywanie podczas całodniowego spaceru uliczkami Łodzi,razem z moim bambą, dzięki :)

No jak on tam nie zginie to cud będzie.

Spokojnym truchtem przemieszczamy się po upalnej Łodzi.

Dzięki.

Zaległy log. Kesz zdobyty wieki temuDZK!

DZK

Znaleziona za 2 podejściem, przy pierwszym - wielki ruch, wielki handel... i wielki przypał ;) 
Za drugim podejściem na luzakuDzięki za skrzynkę ;)

Rowerowo muralowym szlakiem.

Dziękuję za skrzynkę!

Trzecie podejście do tej skrzyneczki - poprzednio było zbyt dużo ludzi wokół. Dziś sporo zaparkowanych aut, niewielki ruch i rower miejski umożliwiły szybką akcję. Dzięki

Faktycznie tuż obok jest inny kesz, którego można capnąć przy okazji. Z murali bardziej podobał mi się szczurek. Kesz podjęty rowerowo. Dzięki!

Po smakowitym evencie Szwedzki stół wybraliśmy się z Gustaw55 na GŚ Miasto Murali

Szybko i sprawnie bo rzeczywiście kesz kuje w oczy ;)

Dziękuję za  pokazanie muralu i  skrzynkę !

Poeventowy rejs po Łodzi  - "przemalowywanie" murali. Ciemność średnio pomaga. Dziękujemy za kesza.

He he, dobry tekst ;)
A kesza podejmowałem na dwa razy, bo pierwsze podejście było w środku dnia - ruch jak cholera, wszytko naokoło czynne, łącznie z kantorem za plecami, więc ograniczyłem się tylko do namierzenia skrzynki, a podjęcie musiało poczekać kilka dni na bardziej sprzyjające okoliczności. I się doczekało.

Dzięki!

NTR na gościnnych, rowerowych występach w mieście UćDzięki za kesza, pozdr. (zaległy wpis)

Hello,
NTR na gościnnych występach w mieście Uć  - dzień trzeci :)  Kolorowo, z puszczeniem oka do przyjezdnych. I kto by pomyślał tak o Łodzi ? Pzdr, Wojtek

Za tym razem się udało :)

THX ZA CACHE !!!

Hasło motywacyjne budujące świadomość lokalną łodzian bardzo zmyślne. Mural fajny, bo kolorowy ;-). Rowerowe keszowanie razem z pani_ką, ziutolem i rubinem. Dzięki!

między Ziemią Śląska i Łódzką - taki napis chyba dla mnie :PRowerowo po Mieście Murali. Miałem miłe towarzystwo i świetnie spędziłem ten czas. Serdeczne dzięki za pokazanie miejsca i kesza. ( Wraz z Pani_Ka, Victor+ i ZIutol94

Trochę się tu zakręciłem, aż w końcu spojrzałem gdzie trzeba, no i rzeczywiście jest widoczny, Co do murala to akurat ten szczur spodobał się bardzo. Dziękuję za kesza i wszystkie pozostałe dotychczasowe z serii, ten mi pozostał jako wisienka na torcie, i myk biegiem na ciuchcię. :)

Zacząłem od d... strony, czyli od szczura i już byłem zachwycony. Szczurów nie lubię, bo to okropne zwierzęta. Podobno w mieście w kanałach jest ich tyle co mieszkańców na powierzchni. Czyli statystycznie każdy ma swojego szczura w Łodzi. Ja kiedyś spotkałem jednego martwego w piwnicy, także ten, mój już nie żyje jakby co...

Wracając do szczurzego muralu: jest świetny a ten domek z kolorowi okienkami od frontu dopełnił dobre wrażenie. Daje zielone, ale nie keszowi, tylko muralom ;)

No nie,kurde nie widziałem wcześniej tego mural,aż wstyd się przyznać ale taka prawda.

A podobał się.

Dzięki

Kesz złapany podczas rowerowego eventu Werrony. Dzięki za skrzynkę :)

Ładny, kolorowy obrazek. Oby takich więcej. Ściana Before I die też spoko. Warto zrobić sobie taką Pocket List. Podjęty podczas rowerowego eventu Werrony. TFTC

Rowerowe keszobranie z ekipą łódzką.

Prosty czytelny przekaz murala a poniżej niegosmaczne  frytki :)

Dziękuję za kesza!

Tutaj chwilę szukaliśmy, ale udało się. Fajny mural. Dzięki za kesza.

To był pierwszy kesz po którego podjechałem w tej ścieżce. Nic mnie w oczy nie ukłuło. Ludzi sporo (po 16), dałem spokój.

Dziś podejście drugie, jest to 50. z kolei znaleziony (kilku nie podjąłem jeszcze, żeby nie spalić): całość zajęła 15 sekund :)

ukrycie kesza wysmienite choc nawet na widoku 

Za taką podpowiedź to ja serdecznie dziękujęNas po oczach nic nie kuło i się musieliśmy naszukać :P

Dzięki.

Fajny ten mural, taki pozytywny.

Pamiętam, że jak wybierali projekt, to głosowałam właśnie na ten.

Dziękuję za pokazanie szczura. Pierwszy raz widziałam i zrobił na mnie ogromne wrażenie. Niesamowity!

A kesz... Dobrze, że byłam w towarzystwie wyższym ode mnie, bo znowu bym tylko popatrzyła z dołu i mogła sobie poskakać ze złościAle dobrze, byle mugol nie zgarnie. 

Dzieluje!!!

Pierwszy mural kolorowy. Taki pogodny. Drugi  - super. Lubię szczury, myszy i inne takie. Szumi, szura i szeleści, oddech szczura ściany pieści...

Moja Łódź? Trochę zbyt dosłowna. Zwykłą taka. I chociaż grafika cieszy oko, bo lubię takie przyjemne komiksowe kreski to jednak nadaje się ona chyba bardziej na okładkę jakiejś książeczki dla dzieci niźli na mural. Brakuje mi tu jakiegoś artystycznego zacięcia, jakiegoś smaczku, który przykuje wzrok i zmusi do refleksji. Nie mniej grafika wykonana bardzo pożądnie i fajnie dekoruje okolicę.

Za to szczurek ma to coś. Nie dość, że wzorzyste tło niejako hipnotyzuje to jeszcze ten nadgryziony bitcoin. I te dłonie na bitcoinie, które są szczurzymi pazurami. Bombowy wyrazisty akcent. To lubię. Jak dla mnie to z tych dwóch murali wygrywa ten.

Dzięki za skrzynkę.

Poprzednie kordy prowadziły pod belgisjkie frytki, ale teraz już pojechaliśmy jak po swoje :)
Dzięki!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Poszukiwanie murali z Karwo69. Dzięki za kesza i pokaz Łódzkich murali.

Poszukując kesza w pierwszej kolejności znaleźliśmy innego kesza zaczepionego w okolicy. Kesz od razu nie kuł w oczyJednak zaliczone Keszowanie z Ejvenem